„Skyrim kompletnie zmienił gry RPG” – twierdzi producent Dragon Age
Można lubić Skyrima lub nie. Niby brzmi to jak coś oczywistego, ale po przyjrzeniu się bliżej tematowi nie chodzi tutaj wcale o samą grę, a trochę o to jak tytuł zmienił postrzeganie gier RPG na świecie. Nostalgia to potężna broń, ale jeszcze potężniejszą są zmieniające się standardy. Opowiada o tym producent .
Mark Darrah, producent wykonawczy w jednym z wywiadów wspomina, jak bardzo zmieniły się gry RPG na przełomie czasu. Konkretnie mowa tutaj o eksploracji w tego typu tytułach i jej postrzeganiu przez graczy.
Skyrim był niczym powódź, która zmiotła wszystko, co do tej pory wiedzieliśmy na temat gier RPG. Jasne, Oblivion sprzedał się w 6 milionach kopii, ale ten wynik wydaje się być śmieszny przy 20 milionach sprzedanych kopii Skyrima. Skąd taka dysproporcja? Ludzie się starzeją. Mają coraz mniej czasu na grę i z wiekiem zmieniają się również ich oczekiwania. Efektem tego jest oczywiście nostalgia i przywiązanie do tego, co znali. Nagle jednak na rynku pojawia się 15 milionów osób, dla których Skyrim był pierwszym tytułem RPG, w jaki w ogóle zagrali w życiu. Ich oczekiwania są kompletnie inne, a to, co zobaczyli w Skyrimie staje się niejako standardem poniżej którego nie zejdą. Wydaje mi się, że największą różnicą pomiędzy tym co było kiedyś a Skyrimem to eksploracja i wielkość świata.
Wspomina również, że na zmianę tego, jak wyglądają gry RPG ogromny wpływ miał także postęp techniczny. Nowa generacja zapukała do naszych drzwi już rok temu, a wraz z tym wyzwoliła ogromne możliwości, których nie zapewniała poprzednia.
Z nowym sprzętem możemy znów robić wielkie rzeczy. Wydaję mi się, że właśnie to z powrotem zaczyna wyciągać gry RPG z piwnicy, gdzie zdążyły już trochę obrosnąć kurzem. Efektem tego może być zmiana dominującego gatunku na poszczególnych platformach. Ostatnia generacja? Gry wyścigowe. A co dominowało w czasach pierwszego PlayStation? Właśnie gry RPG. Wydaję mi się, że podobny zwrot będziemy mogli zobaczyć na nowej generacji. Oczywiście nie znaczy to, że gry tego typu wrócą do łask, ale jestem przekonany, że tę generację zdominują tytuły nastawione na eksplorację i z otwartym światem.
Mark w trakcie wywiady wyjawił także, że BioWare pracuje obecnie nad grą wieloosobową osadzoną w świecie Dragon Age. Mowa tutaj o tytule pozbawionym jakiejkolwiek kampanii dla pojedynczego gracza.