Reklama
Najciekawsze letnie premiery Netflixa – na jakie filmy i seriale warto czekać?

Najciekawsze letnie premiery Netflixa – na jakie filmy i seriale warto czekać?

Dawid Ilnicki | 09.05.2021, 18:00

Już w maju na Netflixie pojawi się wiele interesujących produkcji, tak filmowych, jak i serialowych. Lato 2021 również zapowiada się ciekawie. Już potwierdzono premiery kilku obiecujących produkcji, a kilka innych czeka w blokach startowych. W tej grupie jest również jedna, tym razem już sprawdzona polska seria.

Maj zapowiada się na Netflixie interesująco. Już za kilkanaście dni będziemy mogli zobaczyć co nowego stworzył Zack Snyder, który po niezwykle burzliwym okresie - tak na płaszczyźnie zawodowej, jak i prywatnej - popracował nad nowym widowiskiem - “Armia umarłych”, w którym główną rolę zagrał Dave Bautista. Pod koniec miesiąca czeka nas również premiera trzeciego sezonu “The Kominsky Method”, która będzie dobrą okazją do obejrzenia dotychczasowych serii, jeśli ktoś się do tego jeszcze nie zabrał. W podobnym czasie nowe odcinki będą mogli zobaczyć fani “Lucyfera”, jak również skandynawskiej serii “Ragnarok”. Tydzień wcześniej na uwagę zasługuje jeszcze słabo reklamowany serial “Sąsiad”, hiszpańskie, komediowe podejście do kina superbohaterskiego.

Dalsza część tekstu pod wideo

W czerwcu również powinno się pojawić kilka interesujących produkcji, których premiery już ogłoszono. Wybraliśmy więc dziesięć propozycji, zarówno filmowych, jak i serialowych, które będzie można obejrzeć latem tego roku. W niektórych przypadkach potwierdzono już konkretne daty, w innych nie są one jeszcze dokładnie określone, ale zapewne zobaczymy je pod koniec sierpnia lub na początku września. 

Rojst sezon 2

Pokazywany swego czasu, na nieistniejącej już platformie Showmax, pierwszy sezon polskiego serialu wzbudził spore emocje. Sprawna fabuła łącząca PRL-owskie realia lat 80-tych z mroczną historią zbrodni nie zadowoliła w pełni chyba nikogo, ale pokazała spory potencjał, który mógł być rozwijany w kolejnych latach. Na szczęście doczekamy się dalszej części, która nosi tytuł “Rojst 97”, a w głównych rolach znów pojawią się Andrzej Seweryn i Dawid Ogrodnik. Dokładna data premiery nie jest znana, ale serial ma się pojawić na Netflixie latem 2021 roku. 

Łasuch

Na początku czerwca swą premierę powinien miał “Łasuch”. Kolejny serial fantasy, którego bohaterem będzie pół-chłopiec, pół-jeleń, odkrywający, że świat jaki znał został zniszczony przez kataklizm. Wkrótce dołączy on do grupy podobnych sobie “odmieńców”. Serial został oparty o dość znany komiks autorstwa Jeffa Lemire’a, a zdjęcia do niego kręcono w Nowej Zelandii, która mimo obostrzeń, związanych z pandemią koronawirusa, pozwoliła ekipie na prace na terenie kraju. 

Hit & Run 

Twórcy niezwykle wciągającej  “Faudy” pracowali nad kolejnym serialem, który ma mieć premierę latem tego roku. Grany znów przez Liora Raza (odtwarzał rolę głównego bohatera wcześniejszej produkcji) bohater przeżyje rodzinną tragedię, gdy jego żona zginie w tajemniczym wypadku samochodowym. Wkrótce okaże się, że wcale nie był to przypadek. Każdy kto zna wcześniejszą produkcję dobrze wie, że spodziewać się tu możemy wartkiej akcji i z pewnością warto będzie ten tytuł sprawdzić. 

Łowcy Trolli: Przebudzenie Tytanów

21 lipca  swoją premierę ma mieć film stanowiący zwieńczenie serialowej trylogii “Opowieści z Arkadii” , której autorem jest Guillermo del Toro. Liczy ona sobie aż 52 odcinki i oczywiście jest dostępna na Netflixie. Meksykański reżyser jest producentem filmu, który opowie o tytułowych Łowcach Trolli. W dubbingu do serialu uczestniczyli dotąd m.in. Steven Yeun, Alfred Molina, Diego Luna i Kelsey Grammer.  

Resident Evil: Infinite Darkness

Netflix pracuje nad serialem aktorskim, którego akcja ma się rozgrywać w uniwersum Resident Evil. Zanim go jednak zobaczymy premierę powinna mieć produkcja animowana, której twórcą jest Hiroyuki Kobayashi. Głównymi bohaterami mają być agent FBI Leon Kennedy i Claire Redfield, pracownica firmy TerraSave, który będą badali epidemię zombie. Jeszcze nie wiadomo kiedy dokładnie produkcja znajdzie się na stronie, ale ma to nastąpić jeszcze tego lata. 

Sky Rojo sezon 2

Całkiem nieźle przyjęty pierwszy sezon nowego serialu twórców “Domu z papieru” ma zadebiutować bardzo szybko, bo w zaledwie cztery miesiące od dodania do biblioteki Netflixa pierwszej serii. Opowieść o szalonej podróży trzech prostytutek, które postanawiają uciec od swojego alfonsa, a następnie odpierają ataki wysłanych przez niego zbirów, gdzieniegdzie była porównywana do klasycznego filmu Ridleya Scotta “Thelma i Louise”, lekko zmodyfikowanego estetyką podobną do “Spring Breakers”. Choć zarzucano mu bałaganiarski scenariusz, produkcja znalazła swoich miłośników, którzy teraz zapewne z chęcią obejrzą drugi sezon. 

Lupin sezon 2

Serialem, który podobnie szybko zyskał ogromną popularność jest “Lupin”, w którym w główną rolę - zainspirowanego postacią wielkiego francuskiego specjalisty - złodzieja, zagrał kojarzony wcześniej przede wszystkim z “Nietykalnych” Omar Sy. Przedstawiciele Netflixa potwierdzili, że drugi sezon tej produkcji będzie miał swoją premierę jeszcze latem tego roku i jest to dobra wiadomość, bo mimo kilku ewidentnych wpadek oglądało się ją bez żalu. Tak szybki powrót do niej może dziwić, ale z drugiej strony wcale nie zaskakuje jeśli weźmiemy pod uwagę to, że pierwsza seria liczyła zaledwie pięć epizodów. Wygląda na to, że premiera pierwszego sezonu mogła być testem tego czy seria przypadnie do gustu. 

Sweet Girl 

Za sprawą występów w takich produkcjach jak choćby “Gra o Tron”, a później także “Aquaman” Jason Momoa stał się szeroko rozpoznawalnym aktorem, którego popularność będzie się starał wykorzystać także Netflix. Na sierpień planowana jest premiera debiutu reżyserskiego Briana Andrew Mendozy “Sweet Girl”, w którym wspomniany aktor zagra bohatera z jednej strony mszczącego się za śmierć swojej żony, a z drugiej chroniącego własną córkę. Czy będzie to typowe kino akcji czy może coś więcej dowiemy się zapewne za kilkanaście tygodni. 

Beckett 

Podobny status jak Momoa ma dzięki występowi w “Tenecie” John David Washington, który ma być gwiazdą kolejnego filmu Netflixa zatytułowanego “Beckett”. Partnerować mają mu m.in. Alicia Vikander i znany m.in. z serialu “Narcos” Boyd Holbrook. Przebywająca na urlopie para zostanie w tym filmie wplątana w międzynarodowy spisek, zagrażający całemu światu. Dla reżysera tego obrazu Ferdinando Cito Filomarino ma to być pełnometrażowy debiut. 

Ozark 4 sezon

Dokładnej daty premiery nie ma jeszcze czwarty sezon “Ozark”, który ma być ostatnim. Wiadomo jednak, że pojawi się on w dwóch częściach, a pierwsza z nich ma mieć premierę jeszcze w tym roku, być może w końcówce lata. To zresztą kolejne podobieństwo do dzieła, do którego seria Netflixa była porównywana od początku, czyli “Breaking Bad”. Na szczęście jednak trzy dotychczasowe sezony pokazały, że mowa tu o świetnie napisanej i zrealizowanej produkcji, a nie o żadnym plagiacie. Serialu, który polubili widzowie; początkowo nie wiadomo bowiem było czy doczekamy się kolejnej części, wielka popularność przekonała jednak przedstawicieli Netflixa do tego, by zrealizować kolejne odcinki. 

Źródło: własne
Dawid Ilnicki Strona autora
Z uwagi na zainteresowanie kinem i jego historią nie ma wiele czasu na grę, a mimo to szuka okazji, by kolejny raz przejść trylogię Mass Effect czy też kilka kolejnych tur w Disciples II. Filmowo-serialowo fan produkcji HBO, science fiction, thrillerów i horrorów.
cropper