Made in Japan #12

Enkidou | 27.09.2012, 22:48

Witajcie w dwunastym, po-TGSowym wydaniu Made in Japan. Tym razem przeczytacie między innymi o potencjalnym sequelu Gravity Rush i nowej grze spod szyldu PSP Remaster, która zasili bibliotekę PS3 dużym, mięsistym jRPG-iem.

Najpierw jednak krótki wstęp. Korzystając z tej okazji chciałem poinformować, że przed końcem tygodnia zaktualizowany zostanie Kącik RPG, więc zainteresowanych serdecznie zapraszam. Ogólnie głupio mi ze względu na tak rzadko pojawiające się tam wpisy, więc obiecam tu i teraz, że na następny na pewno nie trzeba będzie czekać trzech-czterech miesięcy. Co do ON - wrzuciłem z powrotem wyniki sprzedaży, bo okazało się, że miesięcznych zestawień nikt chyba nie robi... [Enkidou]

Dalsza część tekstu pod wideo

Reżyser Gravity Rush będzie walczył o sequel

Gravity Rush otrzymało na tegorocznym Tokyo Game Show główną nagrodę Japan Game Awards, sprzedało się w miarę przyzwoicie i zyskało sympatię graczy. Wydanie kontynuacji nie byłoby raczej niczym dziwnym. I ta istotnie może powstać.

Pewne nadzieje rozbudził reżyser Gravity Rush Keiichiro Toyama, który na swoim Twitterze obok podziękowań za złożone gratulacje dał również słowo, że postara się stworzyć drugą część. Zamieścił nawet przy tej okazji wiadomość, że już pracuje nad swoją kolejną grą, ale została ona usunięta.

Niektóre serwisy ogłosiły, że następne GR powstaje na bank, ale była to raczej nadinterpretacja słów Toyamy, piszącego "zokuhen ganbarimasu!", co prędzej oznacza w tym przypadku dopiero chęć zrobienia czegoś (w tym przypadku sequela). Zresztą powiedzmy sobie szczerze: żaden developer nie ogłosiłby na Twitterze nad jaką grą pracuje.

Magi - eRPeG na podstawie mangi

Ni z tego, ni z owego Bandai Namco wyskoczyło z zapowiedzią Magi: The Labirynth of Magic, które ma być eRPeGiem powstającym z myślą o 3DS-ie. Gra powstaje na licencji mangi publikowanej w tygodniku Sunday.

Wlaściwie nie za bardzo wiadomo z czym mamy tu do czynienia. Tytuł pasuje do jakiegoś dungeon crawlera, lecz system walki jest dynamiczny, co w tym gatunku regułą bynajmniej nie jest.

Jeśli jakimś szczęśliwym trafem czytacie Magi, to napomknę tylko, że fabuła dotyczyć będzie stworzenia świata. Nawiązuje do tego również japoński podtytuł - "labirynt początku".

Kamipara - nowe informacje

News poświęcony Kamisama to Unmei Kakumei Paradox (PS3), w skrócie Kamipara, już na PPE mieliśmy. Wiedzieliśmy, że gra jest eRPeGiem i powstaje, by uczcić 20. urodziny Nippon Ichi. Fabuła opowiada o chłopaku, beznadziejnym pechowcu, który staje się bogiem po wygranej na loterii. A co z resztą?

Precyzując, Kamipara jest dungeon crawlerem. Losowo generowane lochy pokonujemy tu jednak z partnerką-aniołem, której rola sprowadza się m.in. do zwabiania przeciwników. Aniołów jest wszakże kilka i każdy (każda) ma unikalne zdolności. Jeden sprawdza się w densywie, drugi lepiej atakuje. Co więcej, będziemy mogli zmieniać im ciuchy, które wpłyną i na statystyki, i na wygląd.

Z innych rzeczy - pojawią się przeciwnicy wielcy, mali, ulegający samozniszczeniu, zombie itd. Główny bohater i jego partnerka będą też mogli podnosić różne rzeczy i rzucać nimi, a także używać skoku, aby dostać się w odległe miejsca lub by uniknąć grupy przeciwników.

The Legend of Heroes trafi na PS3

Seria PSP Remaster, w ramach której na PS3 pojawił się Monster Hunter Portable 3rd i Metal Gear Solid: Peace Walker, nie przepadła zupełnie w mrokach dziejów. Następną grą spod tego szyldu będzie The Legend of Heroes: Trials in the Sky FC [First Chapter].

Gra pierwotnie pojawiła się na PSP w 2006 roku, a jakiś czas temu wydano ją nawet w USA, gdzie z góry zapowiedziano też lokalizację całej trylogii. Niestety, jak później wyjaśniano, czynniki w rodzaju ogromnej ilości tekstu do przetłumaczenia i słabej sprzedaży nie uzasadniały prac nad pozostałymi częściami.

Może na PS3 miałoby to większy sens?

W Japonii w każdym razie LoH: Trials in the Sky FC ukaże się 13 grudnia. Poniżej możecie rzucić okiem na screeny porównawcze (jeśli słabo widać różnice, wbijajcie tutaj).

Project X Zone - rusza odliczanie

Pozostały dokładnie dwa tygodnie do premiery Project X Zone w związku z czym machina promocyjna Bandai Namco zaczęła działać na zwiększonych obrotach. W zeszłym tygodniu obejrzeliśmy 16-minutowy zwiastun, dzisiaj z kolei rozpoczęło się odliczanie do 10 października. Na pierwszy ogień poszedł trwający ponad dwie minuty materiał video z gameplayem, który możecie zobaczyć poniżej. Co będzie jutro? Zobaczymy. Pewnie też podobny filmik, ale skupiający się już na innych postaciach.

PXZ jest pierwszą grą Monolith Soft od przeszło dwóch lat. Konkretnie odpowiada za nią Souichiro Morizumi, dawny pracownik Banpresto, który szefuje jednemu z trzech nieformalnych zespołów wewnątrz studia. Jeśli nęci Was ta perspektywa i nie mieszkacie w Japonii, mam dobrą wiadomość. Katsuhiro Harada, ten Harada od Tekkena, napisał niedawno na Twitterze, że jeśli będzie wystarczająco namolny wobec decydentów Bamco, gra ukaże się na Zachodzie. Pozostaje trzymać go za słowo.