Choć w dobie nadchodzących next-genów oprawa gier wideo po raz kolejny wskoczy na nowy poziom, na obecnej generacji konsol bez problemu można wskazać perełki, które bez wizualnego przepychu potrafią wciągnąć jak bagno. Natknęliście się na takie tytuły? Które z nich z czystym sumieniem polecilibyście innym?
Pytanie tygodnia:Wymień 3 gry, które mimo koszmarnej grafiki poleciłbyś innym?
Dalsza część tekstu pod wideo
Roger
Dobra - nie wiem kto za to odpowiada, ale liczba produktów spożywczych z moim imieniem na etykiecie zaczyna być niepokojąca. Nie tak dawno spróbowałem makaronu Roger, na wakacjach w sklepie przyuważyłem żelki Roger, a teraz najpierw HIV doniósł na swoim Facebooku o batonikach Roger, by dnia następnego Lucek mógł wrzucić zdjęcie piwa Roger. W dodatku z jakże pięknym ozdobnikiem w postaci napisu "najtańsze". Wyczuwam jakiś spisek.
Nie pamiętam już kiedy w ostatnich miesiącach miałem taki maraton growy jak w minionych dwóch tygodniach. W konsoli na przemian lądowały takie tytuły jak GTA V, FIFA 14, Kingdom Hearts HD, Pro Pro 2014, Final Fantasy XIV, Diablo III, The Last of Us, Rayman Legends, Rain i Killer is Dead. Z jednej strony jest to wspaniały okres, z drugiej - chciałoby się urwać dobie jeszcze kilka godzin. A przecież już niedługo premierę będą miały next-geny Sony i Microsoftu, zaliczyć trzeba będzie też odświeżonego Wiind Wakera, wybrać się w podróż do Arkham City i pokierować losami panny Holmes. To będzie naprawdę udana jesień. Na koniec dwa zdjęcia: pierwsze to moja królowa z Finala, drugie - stosunek do pewnej kibicowskiej decyzji. Jak dla mnie nic się nie zmienia.
Pytanie tygodnia: Deadly Premonition Alundra The Last Guy
Zax
W tym tygodniu postanowiłem zrobić sobie odpoczynek od nieustannego pakowania mojego czempiona w konsolowej wersji Diablo III. Zdecydowałem pobawić się trochę przy leżącym ostatnio odłogiem pececie. Zamierzałem spróbować sił w Rome II, ale w końcu stanęło na Medieval II i nie mogę narzekać - wsiąknąłem na dobre i na pewno w weekend też spędzę kilka godzin przy tej strategicznej perełce. Najlepsze jest to, że - w przeciwieństwie do słabo zoptymalizowanego Rome II - Medieval II możecie odpalić spokojnie nawet na średniej klasy laptopie z ostatnich 3 lat. Tytuł jest trochę starszy, ale oprawa wizualna na najwyższych detalach jest najmniej satysfakcjonująca. Nikt nie powinien narzekać na prymitywną grafikę (no, może oprócz zbyt uproszczonego interfejsu).
Po weekendzie zamierzam zagłębić się w końcu w The Last of Us. Kolejne odsłony Uncharted jakoś nie do końca do mnie przemawiały, ale tutaj sądzę, że Naughty Dog strzeliło w końcu w dziesiątkę. Ostrzę sobie zęby również na Armored Core: Verdict Day. Jako fanatyk sci-fi i wszelkiej maści robotów mechom nie przepuszczę nigdy. Będzie się działo.
Pytanie tygodnia: Suikoden. już w momencie premiery na PSone ten tytuł wydawał się anachroniczny (rządziła wtedy grafika 3D, a jeśli 2D to były to bogate, prerenderowane tła lokacji). Kilka klatek animacji postaci na krzyż w walkach. Ogólna bieda wizualna. Tytuł jest jednak jednym z najlepszych jRPG-ów w historii - to doskonały przykład, że grafika ma tylko niewielkie znaczenie, jeśli za tworzenie tytułu biorą się prawdziwi pasjonaci.
Druga gra z brzydką grafiką to N+. Doskonała zręcznościówka, do której cały czas wracam po tylu latach. Polecam gorąco!
Psyko
Nadeszła długo wyczekiwana jesień, a wraz z nią paskudne choróbsko. Łzawiące oczy i kapiący nos zdołały przez ostatnie dwa dni oderwać mnie nawet od podziwniania Grand Theft Auto V. Tak jak można było się spodziewać, ekipa Rockstar stanęła na wysokości zadania i dostarczyła fantastyczną produkcję, która z miejsca załapała się w moim osobistym rankingu na "grę generacji". Od premiery moja fascynacja nowym GTA rośnie z dnia na dzień - przywiązanie do detali, ogromny świat i brawurowo napisane postacie przyciągają jak magnes. A to przecież jeszcze nie wszystko - od 1 października czeka nas zabawa w GTA Online! Przepysznie. Oblizuję się na samą myśl o next-genowym Red Dead Redemption 2.
Jeżeli chodzi o świat kina, to warto wyczekiwać "Grawitacji" Cuaróna. Ja się jaram. No i nowy RoboCop może wcale nie być taki najgorszy.
Pytanie tygodnia: Na myśl przychodzi mi wyłącznie Deadly Premonition. Graficzna i gameplayowa zgroza, która porywa fabułą i klimatem.
Wojciech
Dużo się ostatnio dzieje. Właśnie siedzę na walizce, bo zaliczam 24h tour Polska - Niemcy - Polska. Tak to na szczęście kończy się wrzesień i w końcu będę mógł odetchnąć. Gdyby nie fakt, że muszę smarować magisterkę, to byłoby cudownie. Ale ogarniemy wszystko i od 18 października będzie luz.
Pytanie tygodnia: Co do samego pytania to nie mam pojęcia... Jakoś nie zwracam uwagi na grafikę. Gdybym miał strzelać to pewnie coś z ipada - Game Dev Story? No i może "indyk" - Thomas Was Alone? Trudne pytanie.
Przygodę z grami zaczynał w osiedlowym salonie, bijąc rekordy w Moon Patrol, ale miłością do konsol zaraziły go Rambo, Ruskie jajka, Pegasus, MegaDrive i PlayStation. O grach pisze od 2003 roku, o filmach i serialach od 2010. Redaktor naczelny PPE.pl i PSX Extreme. Prywatnie tata dwójki szkrabów, miłośnik górskich wspinaczek, powieści Murakamiego, filmów Denisa Villeneuve'a, piłki nożnej, azjatyckiej kinematografii, jRPG, wyścigów i horrorów. Final Fantasy VII to jego gra życia, a Blade Runner - film wszechczasów.