Muzyka Gracza - Shadowrun Returns
Komputerowa adaptacja RPG-owej sensacji (takiej z kostkami i opasłymi podręcznikami) sprzed dwóch dekad często służy za przykład kickstarterowego sukcesu przekutego w Jakość. Trochę kontrowersyjnie, co jednak nie zmienia faktu, że od zeszłorocznej premiery gra zdecydowanie dojrzała.
Tylko muzycznie zapiera się rękami i nogami. W historii przekładów cyberpunku na muzykę Shadowrun Returns nie wyróżnia się niczym szczególnym, oferuje natomiast solidną podróż w przeszłość. Tak jak rewitalizowany w co drugiej produkcji niezależnej chiptune ścieżka autorstwa Sama Powella i braci Parker (ciekawostka – wszyscy pracowali przy pierwszych Shadowrunach na konsole) to sprawnie zrealizowana, przyjemna imitacja muzyki przyszłości lat 90.
Przeczytaj również
Komentarze (3)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych