Sporo się działo w tym tygodniu, to nie ulega wątpliwości. W rozwinięciu czeka na was więc być może zbawienna rola DiCaprio, kolejne szczegóły nowego Obcego oraz co nieco na temat najlepszych i najgorszych polskich filmów 2014 roku. Zapraszam do mam nadzieję miłej lektury, nie bójcie się.
24 Twarze DiCaprio
Dalsza część tekstu pod wideo
Sezon pooscarowy to tradycyjnie czas zbrojenia się do kolejnej edycji rozdania tych najbardziej popularnych nagród filmowych. Przed kilkoma dniami dowiedzieliśmy się, że swoją wymarzoną rolę zaklepał Leonardo DiCaprio. Chodzi o historię Billy'ego Milligana, o którą zabiegał od 1997 roku. Film nosi tytuł "The Crowded Room" i będzie naprawdę zatłoczony, bo u Milligana stwierdzono wystąpienie aż 24 osobowości. Sprawa wyszła na jaw w 1977 roku, kiedy oskarżono go o napad z bronią w ręku i gwałt na trzech kobietach. Za napad miał odpowiadać jugosławiański komunista, a za gwałt dziewczyna o skłonnościach lesbijskich imieniem Adalana. Obie osobowości żyły obok siebie nie wiedząc o swoim istnieniu, a sąd uznał to za wystarczający argument, żeby Milligana uniewinnić. Inne stwierdzone persony w jego ciele to między innymi 3-letnia dziewczynka, angielski dżentelmen imieniem Arthur, diler narkotykowy czy kobieta, której jedynym celem było zabicie ojczyma Milligana. Jak nie teraz Akademio to kiedy? Oprócz tego DiCaprio zobaczymy w najnowszym filmie Alejandro Gonzaleza Inarritu "The Revenant" przy końcu tego roku.
###
Sigourney Weaver bardzo pozytywnie o Blomkampie
Od momentu ogłoszenia powstawania nowego filmu o Obcym nie możemy odpędzić się od kolejnych mniejszych lub większych informacji w tym temacie. Nie mogła się od nich odpędzić także Sigourney Weaver, która przyznała, że nie może wyobrazić sobie lepszego wyboru na stanowisko reżysera filmu niż właśnie Neill Blomkamp. Aktorka pracowała z nim przy okazji wchodzącego niebawem do kin "Chappie" i już wtedy reżyser miał wypytywać ją o jej punkt widzenia na temat Obcego. Weaver dodaje, że to prawdziwy fan uniwersum i liczy, że poprowadzi film w zupełnie niespodziewanym kierunku. Tymczasem do swojej roli kaprala Hicksa ma powrócić także Michael Biehn, który miał to potwierdzić podczas spotkania z fanami.
###
Fukunaga szuka perfekcyjnego klauna do "It"
A każdy, kto oglądał pierwszą, telewizyjną ekranizację powieści Stephena Kinga wie jak trudne to zadanie. Tim Curry w swojej roli sprzed ćwierćwiecza był ucieleśnieniem tego, jak wielu wyobraża sobie klauna - pokręcony, nieobliczalny i przerażający. Cary Fukunaga może więc mieć mały problem ze znalezieniem odpowiedniej osoby do zagrania Pennywise'a. I choć nie mamy najmniejszych wskazówek na temat tego, kto może być brany pod uwagę to w kontekście tej roli często pojawia się nazwisko Michaela Shannona. Sam Fukunaga wyjaśnia, że nad filmem pracuje już 5 lat i po odrzuceniu kilku scenariuszy zaczął praktycznie od zera. Jego zdaniem problem tych tekstów polegał na tym, że starały się upchnąć w filmie zbyt wiele. Napomknął także o zmianie miejsca i czasu historii, która oryginalnie rozgrywała się na przestrzeni 3 dekad począwszy od lat 50. XX wieku w miasteczku Derry. Nowe "To" będzie podzielone na 2 części, a reżyser ma wkroczyć na plan już latem tego roku. Projekt ma oficjalne błogosławieństwa samego Kinga.
###
"Niezniszczalni" jako serial
Po kontrowersyjnym PG-13 trzeciej części "Niezniszczalnych" oraz wycieku filmu do sieci przed premierą, Sylvester Stallone uznał, że czas przenieść trylogię na mały ekran. Razem z Avi Lernerem oraz Shanem Brennanem został właśnie producentem serialu opartego na podstarzałej serii, a sam serial oglądać będziemy na stacji Fox. Nie ma w tej chwili żadnych innych nowinek na jego temat, w tym chociażby o orientacyjnej dacie czy obsadzie. Przypominam, że wciąż w planach jest nie tylko 4 i 5 część "Niezniszczalnych", ale i żeńska wersja filmu. Prawdziwi niezniszczalni.
###
Pierwszy rzut oka na filmowego Snowdena
Joseph Gordon-Levitt za pośrednictwem twittera pochwalił się swoją pierwszą fotką z planu filmu biograficznego o Edwardzie Snowdenie. Film z kolejną rolą skrojoną pod Oscary zobaczymy w kinach w USA 25 grudnia tego roku. Oliverowi Stone'owi udało się skompletować bogatą obsadę, bo oprócz Gordona-Levitta zobaczymy na ekranie między innymi Melissę Leo, Zachary'ego Quinto, Toma Wilkinsona, Rhysa Ifansa, Timothy Olyphanta, Shailene Woodley oraz Nicolasa Cage'a.
###
Bestia dla Pięknej wybrana
Pamiętacie o roli Bestii, którą miał zagrać Ryan Gosling? To zapomnijcie, bo oficjalnie w nowej aktorskiej ekranizacji musicalu brzydszą połowę zagra Dan Stevens, którego mogliśmy oglądać w serialu "Dowtown Abbey", a ostatnio w filmie "The Guest". Do roli myśliwego i przeciwnika Bestii, Gastona wybrany został Luke Evans, czyli Bard z dwóch ostatnich Hobbitów. Jako Piękna nieustannie Emma Watson, a reżyseruje Bill Condon. Nowa wersja "Pięknej i Bestii" nie ma jeszcze ustalonej daty premiery, ale będzie to z pewnością kolejny film Condona po wizycie w kinach wiekowego Sherlocka Holmesa.
###
Orły 2015 rozdane
Nie było niespodzianki. "Bogowie" swoich 12 nominacji do najbardziej prestiżowych polskich nagród filmowych zamienili na 7 statuetek. Film Łukasza Palkowskiego otrzymał Orła między innymi za najlepszy film, najlepszą pierwszo- i drugoplanową rolę męską oraz reżyserię. 17 edycję konkursu poprowadziła naturalnie Grażyna Torbicka.
Lista wszystkich wygranych"
Reżyseria: Łukasz Palkowski - "Bogowie"
Scenariusz: Krzysztof Rak - "Bogowie"
Główna rola męska: Tomasz Kot - "Bogowie"
Główna rola kobieca: Maja Ostaszewska - "Jack Strong"
Aktor drugoplanowy: Piotr Głowacki - "Bogowie"
Aktorka drugoplanowa: Kinga Preis - "Pod Mocnym Aniołem"
Zdjęcia: Piotr Sobociński Jr - "Bogowie"
Film dokumentalny: "Powstanie Warszawskie" (reż. Jan Komasa)
Film europejski: "Lewiatan"
Serial: "Czas honoru: Powstanie"
Muzyka: Czesław Niemen - "Sen o Warszawie"
Scenografia: Grzegorz Piątkowski, Marek Warszewski - "Miasto 44"
Montaż: Michał Czarnecki - "Miasto 44"
Kostiumy: Magdalena Rutkiewicz-Luterek i Dorota Roqueplo - "Miasto 44"
Dźwięk: Bartosz Putkiewicz - "Powstanie Warszawskie"
Odkrycie roku: Zofia Wichłacz - "Miasto 44"
Nagroda za osiągnięcia życia: Franciszek Pieczka
Nagroda publiczności: "Bogowie"
###
Zanussi bryluje w zestawieniu najgorszych polskich filmów
Przypadkowo albo nie, po ogłoszeniu najlepszych polskich filmów ubiegłego roku poznaliśmy nominacje także do tych najgorszych. 12 nominacji do Węży otrzymał Krzysztof Zanussi i jego "Obce ciało", a po piętach depczą mu "Kochanie, chyba cię zabiłem" i "Dżej dżej" z 7 nominacjami oraz "Karol, który został świętym" z 6. Nowością w tym roku jest kategoria "Najgorszy przekład filmu zagranicznego", gdzie ujrzymy między innymi "Casanovę po przejściach" (Fading Gigolo) oraz "Co jest grane, Davis?" (Inside Llewyn Davis). Węże dla najgorszych polskich filmów zostaną wręczone 1 kwietnia, co jest oczywiście starannie wyselekcjonowaną datą. Całość nominacji możecie zobaczyć na poniższym filmiku, gdzie organizatorzy zachęcają także do wsparcia finansowego 4 edycji Wężów, dzięki czemu będziemy mogli na przykład zobaczyć Galę w internecie.
###
Nominacje do Oscarów dla najlepszego filmu znowu uszczuplone?
Akademia zdaje się wciąż eksperymentować i znaleźć optymalne roziwązanie dla Oscarów. Nie tak dawno, bo w 2009 roku zdecydowano się na podwojenie liczby nominowanych filmów w najważniejszej kategorii z 5 do 10. 2 lata później, bo w 2011 roku liczba nominowanych filmów mogła wynosić minimalnie 5, a maksymalnie 10 filmów i tak jest do dzisiaj. W wyniku tego w 2015 roku mieliśmy "jedynie" 8 nominacji. Zgodnie z doniesieniami The Hollywood Reporter w ciągu najbliższych kilku miesięcy Akademia ma się zebrać, żeby przedyskutować tę sprawę i być może wrócić do elitarnego modelu 5 filmów, za czym oponuje ponoć najsilniejsza grupa filmowców.
Dystrykt 10 możliwy, ale nie tak prędko
Wydaje się, że Blomkamp robi wszystko, żeby możliwie jak najlepiej wypromować swój najnowszy film. W rozmowie z IGN-em reżyser powiedział co nieco o sequelu "Dystryktu 9" i póki co nie ma to zbyt wielkich szans. Blomkamp traktuje swoje 3 poprzednie filmy, to jest właśnie "Dystrykt 9", "Elizjum" oraz "Chappie" jako swoistą trylogię rozgrywającą się w podobnych realiach. Na ten moment chciałby on jednak odpocząć od tej tematyki, ale idea "Dystryktu 10" wciąż w nim żyje i z chęcią powróci kiedyś na plan w Johannesburgu. Wygląda na to, że zostawił sobie bezpieczną furtkę, a szanse na powstanie filmu nie są do końca pogrzebane.
###
Gruszka jako Skłodowska-Curie
Karolina Gruszka zagra główną rolę w filmie o jednej z najwybitniejszych polskich uczonych. Film o roboczym tytule "Maria Curie" rozpocznie się od wyjazdu młodej Marii do Francji, gdzie podejmie studia na paryskiej Sorbonie, a następnie odkryje 2 pierwiastki chemiczne, co zaowocuje 2 Nagrodami Nobla. Ważnym elementem fabuły filmu będzie naturalnie jej związek z Pierrem Curie. Zdjęcia do filmu rozpoczną się już w tym miesiącu w Belgii, żeby zdążyć na premierę filmu w lutym 2016 roku. To nie pierwszy film biograficzny o wybitnej Polce. "Madame Curie" było nawet nominowane do Oscara w 1944 roku, ale musiało uznać wyższość "Casablanki". Poniżej jedyne nagranie, gdzie możemy nie tylko zobaczyć Skłodowską, ale i ją posłuchać.
###
Remake "Siedmiu wspaniałych" coraz bogatszy
Rolę w remake'u filmu z 1960 roku negocjuje właśnie Ethan Hawke. Wcześniej dowiedzieliśmy się, że w filmie zobaczymy Danzela Washingtona i Chrisa Pratta. Oryginał sam w sobie był remake'm "Siedmiu samurajów" Akiry Kurosawy i opowiadał historię 7 kowbojów wynajętych do obrony meksykańskiej wioski. Wtedy na ekranie zebrano całą śmietankę aktorów na czele ze Steve'm McQueenem, Eli Wallachem czy Charlesem Bronsonem. Reżyserem przeróbki będzie Antoine Fuqua, który skompletował już Hawke'a i Washingtona na planie "Dnia próby" z 2001 roku.
###
Kot bojowy gotowy do pomocy He-Manowi
DeVon Franklin, wiceprezydent Columbia Pictures lubi bawić się z fanami. Po tym jak przeszło 2 miesiące temu opublikował w sieci okładkę gotowego scenariusza "Masters of the Universe" tym razem pokazał nam wygląd wiernego kompana He-Mana. Oto jak prezentować się będzie Kot bojowy w nowym filmie o najpotężniejszym człowieku we wszechświecie:
Za scenariusz "Masters of the Universe" odpowiada Jeff Wadlow i być może także jego zobaczymy w roli reżysera filmu. Nie wiemy, kiedy Książę Adam powoła się na moc Posępnego Czerepu, ale pozostaje mieć nadzieję, że zrobi to z lepszym skutkiem niż Dolph Lundgren w filmie z 1987 roku.
###
Harrison Ford z małymi obrażeniami po rozbiciu samolotu
Cały filmowy światek wstrzymał oddech po tym, jak media podały do wiadomości, że pilotowany przez Harrisona Forda zabytkowy samolot z czasów II wojny światowej rozbił się na polu golfowym w Los Angeles. Pojawiły się nawet pogłoski o rzekomym stanie krytycznym aktora, ale szybko okazało się, że Ford był przytomny w momencie przewożenia do szpitala i odniósł jedynie niewielkie obrażenia absolutnie niezagrażające jego życiu. Rewelacje mediów najlepiej skwitował Peter Mayhew (pamiętny Chewbacca), który porównał Forda do Wolverine'a. I coś w tym jest, bo to już drugi lotniczy wypadek aktora po tym jak w 1999 roku zaliczył swoje pierwsze twarde lądowanie. Nie jest jasne czy i jak wypadek Forda może wpłynąć na jego plany zawodowe, na czele z rolą w "Łowcy Androidów 2".
###
Zaczniemy w tym tygodniu od fanowskiego spojrzenia na Dextera, a w zasadzie to Dexterewicza, który w mistrzowski sposób przeniósł się w polskie realia 80. lat ubiegłego wieku. Ian McKellen znowu będzie bardzo stary, a w "Self/less" twórcy lizną trochę nieśmiertelności. Nie zabraknie także najnowszego zwiastuna uberblockbustera, który za ponad 2 miesiące nawiedzi nasze kina.
