Cameron nie wie, ile ma nakręcić "Avatarów", ekranizacja "Death Note" w drodze, a Joker może tak naprawdę w ogóle nie być Jokerem. Jakby tego było mało mamy dwójkę poważnych kandydatów do roli Spider-Mana. Zapraszam na kolejny Kącik filmowy.
###
Dalsza część tekstu pod wideo
Ile sequeli Avatara?
Po krytyce, jaka spadła na warstwę fabularną "Avatara" James Cameron postanowił z nawiązką wynagrodzić widzom ten element w kolejnych częściach przeboju z 2009 roku. Kompozytor James Horner ujawnił, że Cameron spłodził aż 4 nowe scenariusze i w tym momencie cała jego uwaga skupia się na tym, żeby zrobić z nich 3 filmy. Możliwe jednak, że spali to na panewce, a reżyser zrobi z nich po prostu 4 kontynuacje. Kilka miesięcy temu oficjalnie przełożono premierę "Avatara 2" z 2016 na koniec 2017 roku. Część trzecia i czwarta pojawić się mają odpowiednio w 2018 i 2019 roku. Druga część najbardziej kasowego filmu w historii ma się rozgrywać w głównej mierze pod wodą.
###
Ekranizacja "Death Note" ma reżysera
Od prawie 6 lat Warner Bros. posiada prawa do ekranizacji kultowej mangi, ale oprócz zmiany kolejnych osób na stołkach nic się w tym temacie nie działo. Tym razem miejmy nadzieję, że będzie inaczej, a Adam Wingard został nowym reżyserem "Death Note". Wingard, którego intrygującego "Gościa" mogliśmy oglądać w zeszłym roku w kinach, znany jest przede wszystkim jako twórca dwóch części "V/H/S" oraz "Następny jesteś ty". Oznacza to, że studio ma zamiar nadać ekranizacji mangi dużo bardziej mroczny charakter niż mogłoby się nam na początku wydawać. Kultowa manga doczekała się w latach 2006-2007 nie tylko serialu anime, ale i kilku japońskich ekranizacji. Hollywood coraz chętniej sięga po japońskie wzorce, a obecnie w przygotowaniu są oczekiwana od lat ekranizacja "Akiry", "Ghost in the Shell" oraz "Robotech", z którym związany może być James Wan rozchwytywany po sukcesie 7-mej części "Szybkich i wściekłych".
###
Justin Bieber będzie miał swój debiut w kinie
Jeżeli zastanawialiście się, co się dzieje z tym hultajem obrzucającym ludzi jajkami to możecie odsapnąć. Ben Stiller wrzucił na swojego twiitera wiele mówiącą fotkę, która jednoznacznie zdradza nam kolejny projekt 21-letniego znienawidzonego piosenkarza. Otóż Stiller ma dla niego rólkę w kręconej właśnie drugiej części "Zoolandera". Film ma trafić do kin już w lutym 2016 roku, a do swoich ról powrócą Ben Stiller, Billy Zane oraz Owen Wilson, którym partnerować będą Penelope Cruz i Kristen Wiig. Dla Biebera będzie to pierwsza poważna rola, bo do tej pory grywał wyłącznie w dokumentach jemu poświęconych. Niektórzy mogą go także pamiętać z gościnnego występu w "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas", a swego czasu krążyły plotki, że może zostać nowym Robinem u boku Batmana.
###
Cube doczeka się remake'u
Kultowy thriller sci-fi pojawi się w kinach w nowej wersji. Pamiętający jeszcze XX wiek "Cube" miał zostać przemianowany na "Cubed", a Saman Kesh typowany jest jako reżyser filmu. Kesh zasłynął efektowną krótkometrażówką "The Controller", którą możecie obejrzeć poniżej. Brak jest większych konkretów na temat "Cubed", ale według pierwszych przecieków nie będzie to jednostronna kalka oryginału, a mają się w nim pojawić całkowicie nowe elementy jak chociażby zagadnienia sztucznej inteligencji i nowej cyfrowej rasy, cokolwiek to znaczy. Po tym jak kilka lat temu Lionsgate stępiło swoje "Piły" być może ma zakusy na kolejną regularną franczyzę. Film z 1997 roku opowiadający o grupce ludzi zamkniętych z niewyjaśnionych przyczyn w morderczym sześcianie doczekał się dwóch kontynuacji, ale naturalnie żadna z nich mu nie dorównała.
###
Koniec starej gwardii X-Menów
Wygląda na to, że Bryan Singer powoli przygotowuje nas do pożegnania starej ekipy mutantów. Portal Latino Review donosi, że X-Men: Apokalipsa oraz trzeci Wolverine mogą być ostatnimi filmami w uniwersum Singera rozpoczętym 15 lat temu. Nie oznacza to oczywiście końca X-Menów, a bardziej pokoleniową zmianę. W połączeniu z wieściami, jakoby Hugh Jackman ostatni raz miał wcielić się w Wolverine'a w 2017 roku ma to sens. Wcześniej Jennifer Lawrence poinformowała, że Apokalipsa będzie ostatnim filmem, w którym zobaczymy jej Mystique. Film, który wyląduje w kinach w maju następnego roku przedstawi nam całą grupkę nowych postaci na czele z młodymi Jean Grye, Storm, Cyclops czy Nightcrawler i to prawdopodobnie oni pociągną uniwersum w następnych latach.
###
Któryś z tej dwójki będzie nowym Spider-Manem
Poszukiwania nowego Spider-Mana trwają w najlepsze i wszystko wygląda na to, że wchodzą w decydującą fazę. Tydzień temu wspominałem o 5-tce młodych aktorów, którzy przymierzani są do tej roli, a obecnie liczba ta stopniała już tylko do dwóch. Rozmowy trwają z Asą Butterfieldem i Tomem Hollandem. Butterfield ma nieznacznie większe szanse, bo już raz został mianowany Człowiekiem-pająkiem w jednej z plotek, a chłopaka możecie znać z "Chłopca w pasiastej piżamie", "Hugo", a ostatnio wystąpił w nie tak bardzo udanej "Grze Endera". Jego rywal to również 18-latek, na którego koncie jest w zasadzie jeden poważniejszy występ w dramacie "Niemożliwe" opartym na śmiertelnie rekordowym tsunami. Ostateczny wybór mamy poznać w przeciągu najbliższych kilku tygodni. Już w marcu 2016 roku nowego Spider-Mana zobaczymy w trzeciej części Captain America, a na jego pełny debiut przyjdzie nam poczekać do lipca 2017 roku, kiedy dostanie swój film według niektórych źródeł o tytule "Spider-Man: The New Avenger".
###
Co z tym Jokerem?
Po ubiegłotygodniowym ukazaniu nowego wizerunku Jokera w sieci naturalnie zawrzało. Tymczasem zdjęcie, które widzieliśmy może wcale nie oddawać tego, co zobaczymy na ekranie. Według kilku portali komiczne tatuaże pojawiły się jedynie do zdjęcia i w "Suicide Squad" Jared Leto nie będzie ich miał na sobie. Inne źródła w postaci chociażby dziennikarza związanego z DC Comics donoszą wręcz, że zdjęcie Jokera to żart reżysera Davida Ayera. Sam Zack Snyder udostępniając zdjęcie posłużył się hashtagiem "tajemniczy". Leto wrzucił do sieci kolejną swoją fotkę, gdzie znacznie przybrał na masie w stosunku do wcześniejszego wizerunku. Koniec końców, wiemy, że nic nie wiemy, ale całość można odebrać jako sprytną próbę sprawdzianu przed wymagającą publicznością, jaką jest internetowa społeczność. Tymczasem Jokera możemy w ruchu zobaczyć szybciej niż zakładaliśmy, bo już w małej roli w "Batman v Superman", a z kolei Batman miałby wystąpić także w "Suicide Squad", choć szczegółów naturalnie nie będę zdradzał.
###
Hardy podwaja swoje umiejętności
Tom Hardy to ostatnio bardzo zapracowany człowiek, który wyrobił sobie w Hollywoodzie całkiem imponującą pozycję. Już za niecałe 2 tygodnie zobaczymy go w nowym Mad Maxie, a przed nim jeszcze między innymi interesująca nas w szczególności rola Sama Fishera w ekranizacji 'Splinter Cella". W sieci pojawił się krótki teaser z filmu "Legend", gdzie Hardy stanie na podwójnej wysokości zadania wcielając się w role obu braci Reginalda i Ronalda Krayów. Film opowiadający o braciach gangsterach działających w Londynie na przełomie lat 50. i 60. trafi do kin we wrześniu tego roku.
###
Power Rangersi później w kinach
To było do przewidzenia. Lionsgate podało do publicznej wiadomości, że przygotowywany od jakiegoś czasu film "Power Rangers" nie będzie gotowy na swoją pierwszą premierę w lipcu 2016 roku i obecnie jego data obecności w kinach to styczeń 2017 roku. Decyzja studia nie jest wielkim zaskoczeniem, bo ciężko mówić o jakimkolwiek progresie w jego kontekście. Film nie ma ani reżysera ani kogokolwiek w obsadzie na ten moment. Jak do tej pory jedynie znany z serialu Jason David Frank aka "Tommy" skwitował, że chętnie w filmie zagra choć z racji tego, że młodszy nie będzie ciężko brać jego rewelacje na poważnie.
###
"Aquarius" udostępniony cięgiem, HBO obstaje przy tygodniowych odcinkach
Po ogromnym sukcesie "House of Cards", a niedawno "Daredevila" pojawiła się dyskusja dotycząca tego czy dozowanie seriali w cotygodniowych odcinkach ma w obecnych czasach rację bytu. Nieoczekiwanie NBC poinformowało, że ich najnowszy serial "Aquarius" zostanie w całości udostępniony wraz z pierwszym odcinkiem, którego premiera nastąpi 28 maja tego roku. Tym samym już tego samego dnia będziemy mogli urządzić sobie 13-odcinkowy maraton z Davidem Duchovnym tropiącym Charlesa Mansona. Po przeciwległej stronie bieguna jest natomiast HBO, które nie ma zamiaru zmieniać swojego sposobu dystrybucji "Gry o tron". Richard Plepler twierdzi, że śledzenie przez kilka tygodni perypetii bohaterów serialu jest dla widzów dużo bardziej korzystne niż "połknięcie całego sezonu naraz". Ciężko rozstrzygnąć czy ma rację, a 4 odcinki 5 sezonu, które wyciekły do sieci zanotowały rzecz jasna kolejny piracki rekord.
###
Vin Diesel pomiędzy kolejnymi "Szybkimi..." poluje na czarownice, Sony przedstawia nam spojrzenie na doskonale nam znaną historię z innej niż dotychczas perspektywy, a staruszek Duvall niezmordowanie przedstawia nam swój najnowszy film. Na deser kowboje próbujący ujarzmić dinozaury z obowiązkowym Ericem Robertsem na pokładzie, który zdaje się mieć idealną receptę na to dzieło.
W Galerii czekają na was nowe grafiki z nadchodzącego starcia Batmana z Supermanem przedstawiające między innymi obu herosów w pełnej okazałości oraz Wonder Woman.
Prawdziwy czy nie, zobaczcie jak na najnowszego Jokera zareagował Jack Nicholson: