Muzyka Gracza - Killer Instinct

Dołączamy się do narzekań na nieznośne temperatury i brak klimatyzacji, ale Muzyka Gracza musi być, nawet pisana w pocie czoła. Dzisiaj ponownie Killer Instinct, czyli Pacific Rim ścieżek dźwiękowych.

Mick Gordon, dotychczasowy kompozytor nowego Killer Instinct (a także Wolfenstein: New Order i gdzieś majaczącego na horyzoncie następnego Dooma), właśnie zakończył współpracę z Iron Galaxy, a co za tym idzie nie napisze nic nowego na potrzeby KI Season 3. Trochę kicha, bo dostępna od kilku dni jego ścieżka z sezonu drugiego urywa głowę.

Jeszcze większy miszmasz, jeszcze więcej wariactwa, do którego okiełznania potrzeba było naprawdę wielkich cojones - tak to brzmi. Czasem nawet brzmi jak inna gra; ostateczne miksy uwzględnione na ścieżce niekiedy drastycznie odbiegają od oryginałów jakie słychać w grze (choćby Temperance & Vengeance). Różnice raczej na plus, ale nie obraziłbym się na Killer Instinct B-Sides czy innej składanki materiałów niewykorzystanych. W każdym razie działa, trochę jak Pacific Rim w kategorii filmów akcji – kiczowata, niedorzeczny, ale wciąga.

Cotygodniową (a czasem codwumiesięczną) porcję Muzyki Gracza zapewniają Gracze Słuchacze – Lekko i z polotem o muzyce z gier.