Weekendowy Cosplay: Calypsen - Na drodze gniewu !!!
Witamy w kolejnym Weekendowym Cosplayu. Tym razem "obiecana" rozmowa z białowłosą z WGW - jak to określali niektórzy użytkownicy ppe.pl. A o kim mowa? Oczywiście o Calypsen, która stworzyła kobiecą wersję Immortan Joe'a.
<<<< Calypsen jako Immortan Joe z Mad Max: Fury Road. Zdjęcie: RAZOR-G.com & Andrzej Szczerba.
Senix: Cześć Calypsen. Witam na łamach portalu PSX Extreme. Jak się nie mylę, to Twoja pierwsza wizyta u nas i zarazem nie ostatnia.
Calypsen: Hej! Nie jest to moja pierwsza wizyta u Was ;) Pod koniec maja tego roku, miały miejsce Mistrzostwa Mortal Kobat X, gdzie pracowałam jako cosplayerka dla firmy Cenega. Byłam wtedy przebrana za Scorpiona i w artykule o tym wydarzeniu jest kilka moich zdjęć. Chociaż nigdy wcześniej nie udzielałam wywiadu dla Was.
Senix: Co cię skłoniło do cosplayu Immortan Joe i to jeszcze w wersji kobiecej? Bo nie ukrywam, że sam mogę zostać Twoim poddanym :)
Calypsen: To, że stworzyłam cosplay było czystym przypadkiem. Obejrzałam najnowszą część filmu Mad Max i mimo, że fabuła nie przypadła mi do gustu, byłam zachwycona światem i kostiumami. Bardzo spodobał mi się design Immortana, było to coś tak abstrakcyjnego, że postać wydawała mi się bardzo charakterystyczna. Zdecydowałam się ulepić samą maskę żeby zobaczyć jak radzę sobie z gliną i rzeźbieniem. Nigdy wcześniej nie robiłam czegoś takiego. Parę godzin stałam przed lustrem i lepiłam na sobie tą maskę. Stwierdziłam, że nie wygląda tak tragicznie, więc zdecydowałam się ją pomalować. Później zobaczyłam żeńską wersję Immortana, dziewczyna z USA wyglądała niesamowicie dlatego stwierdziłam, że spróbuję sama coś takiego zrobić. To nie pierwszy raz kiedy z męskiej postaci tworzę wersję żeńską. Lady Dovahkiin, Lady Arthas czy żeński Scorpion były już na moim koncie. Dlaczego takie stroje mi się podobają? Myślę, że dlatego, że bardzo często mają ciekawszy design niż postacie kobiece i są mroczniejsze, jakoś ta potęga do mnie przemawia haha no i większość facetów w grach to takie badassy.
Senix: Jaki element tego cosplayu był najtrudniejszy do wykonania? Mi osobiście wydaje się, że maska jest mega skomplikowana w wykonaniu, ale mogę się mylić.
Calypsen: Masz rację, maska była najtrudniejsza. Poświęciłam jej najwięcej czasu i ma ona też najwięcej szczegółów. Ale jeśli chodzi o resztę stroju to, przeźroczysty pancerz był dość trudny, ponieważ przy pracy z Worbla Transpa Art, ten materiał rozgrzewa się do bardzo wysokiej temperatury dlatego musiałam uważać żeby się nie poparzyć. No oczywiście się poparzyłam i tak, ale myślę, że to się dzieje przy pracy każdego cosplayera :D Immortan ma też na lewej piersi starą Nokię, udało mi się taką znaleźć w garażu, jedyne co było problemem, to jej rozkręcenie! Nie ma to jak stare telefony. No i może coś co było trochę niebezpieczne - potrzebowałam klika rodzajów łańcuchów w różnych długościach, dlatego musiałam skracać je przy pomocy szlifierki, leciało wtedy mnóstwo iskier, ale to nawet ładnie wyglądało. A potem również rozpłaszczałam kapsle od piwa na jego lewy naramiennik, bo rzeczywiście tak to wygląda w filmie.
Calypsen jako Immortan Joe z Mad Max: Fury Road. Zdjęcie: Likebb.
Senix: Nowa wersja Mad Maxa, czy jednak stara trylogia, która bardziej Ci przypadła do gustu? Mel Gibson, czy Tom Hardy w roli Maxa, który aktor wywiązał się lepiej ze swojej roli według Ciebie?
Calypsen: Niestety przyznam się, że nie oglądałam starych Mad Maxów. Kiedy wyszły nie było mnie jeszcze na świecie, ale nie jest to oczywiście wytłumaczenie. Mam je na DVD i wiem, że w końcu muszę obejrzeć. Ale co do samych strojów, ponieważ parę kadrów ze starych filmów widziałam, na pewno w tej nowej części widać większą kreatywność kostiumografów :)
Senix: Jak podobała Ci się gra Mad Max przygotowana przez Avalanche Studio? Spełniła Twoje oczekiwania, czy jednak nie?
Calypsen: Gra jest świetna, częściowo łączy się fabularnie z filmem, świat ten sam, ale wzbogacony jest o nowe postacie oraz dodatkowe historie. Podoba mi się to, że można sobie wybrać własny samochód i potem go stylowo „odpicować”. Co jeszcze mnie pozytywnie zaskoczyło to głos głównego bohatera. Uważam, że idealnie pasuje do Maksa. Ciekawie została też rozwiązana kwestia jedzenia i wody, dobrze, że gra dba o takie szczegóły. Najbardziej ze względu na to czym się zajmuję, podoba mi się baza postaci i ich design, bardzo duży plus dla twórców, myślę, że wielu cosplayerów zafascynowanych tematyką post-apokaliptyczną może się zainspirować.
Senix: Dziękujemy za rozmowę.
Calypsen jako Immortan Joe z Mad Max: Fury Road. Zdjęcie: Robert Zembrzycki.
Jeżeli nie możecie się doczekać pełnego wywiadu z Calypsen, to zapraszam na jej fanpage ,gdzie znajdziecie jej inne wcielenia cosplayowe - Calypsen Cosplay.
Zdjęcia wykonali: Robert Zembrzycki, RAZOR-G.com & Andrzej Szczerba i Likebb.
Recenzja portalowa: Mad Max.
Galeria
Przeczytaj również
Komentarze (26)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych