Kącik filmowy: Pitbull z niesamowitą widownią, Miyazaki powraca, a Disney chce Netflixa
Poprzedni weekend to niesamowite otwarcie Pitbulla ocierające się o rekord, a dzisiejszy to z pewnością "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć". Oprócz tego o nowym filmie Miyazakiego, nowym Kongu, sequelu "Dziewczyny z tatuażem" i żeńskiej wersji "Ocean's Eleven". Te i wiele innych nowinek czeka na was w nowym Kąciku.
Sequel "Dziewczyny z tatuażem" z reżyserem
Od jakiegoś czasu po sieci krążyły plotki jakoby kontynuacja pierwszej hollywoodzkiej adaptacji książki z sagi Millennium miała być tak naprawdę adaptacją czwartej powieści w sadze. Teraz to już pewne, że "The Girl in the Spider’s Web" (u nas wydane jako "Co nas nie zabije") zostanie zekranizowane, a Sony "przeskoczy" 2 powieści Stiega Larssona. Wydana w zeszłym roku powieść jako jedyna w serii nie doczekała się jeszcze swojej filmowej wersji, choć ten stan rzeczy najwyraźniej długo się nie utrzyma. Zła wiadomośc jest taka, że David Fincher nie będzie kontynuował tego, co zaczął, a jego miejsce na stołku reżyserskim zajął Fede Alvarez, który przysłużył się widzom tegorocznym horrorem "Nie oddychaj". Wcześniejsze doniesienia mówiły także o braku gwiazd oryginału - zarówno Daniela Craiga, jak i Rooney Mary w przygotowywanym filmie.
Damon z cameo w "Ocean's Eight"
Nie słyszeliście o "Ocean's Eight"? Jeżeli mielibyście strzelać w ciemno czym jest tytuł bliźniaczo podobny do "Ocean's Eleven" to z pewnością mielibyście rację. To żeńska wersja gwiazdorskiej rozrywki z wielkim rabunkiem w roli głównej. Zdjęcia do filmu trwają już miesiąc, a zapytany o ewentualny udział w nim Matt Damon przyznał, że jest dla niego przewidziana mała rólka. Aktor przyznał, że nie miał jeszcze okazji przeczytać scenariusza, ale naturalnie jest podekscytowany samą myślą o nim. W obsadzie jako szefowa grupy Sandra Bullock, a partnerować jej będą między innymi Cate Blanchett, Helena Bonham Carter, Anne Hathawy czy Rihanna. Premiera w czerwcu 2018 roku.
Yates chce wszystkich 5 filmów z serii "Fantastyczne zwierzęta..."
Najwyraźniej 8 filmów o Harrym Potterze to mało i Warner Bros wespół z J. K. Rowling planują kolejnych 5 jego prequeli, a być może jeszcze sequel "Harry Potter i Przeklęte Dziecko". David Yates choć nie reżyserował każdego z filmów o młodym czarodzieju to właśnie jego sznyt przyczynił się do tego, co dzisiaj nazywamy magią filmów o Harrym Potterze. Reżyser wybrany został także na najważniejszą osobę na planie "Fantastycznych zwierząt i jak je znaleźć", a 4 kontynuacje filmu są już w planach. Brytyjczyk stwierdził, że czuje się zobowiązany nakręcić wszystkie te filmy, a robienie filmów ze stałą ekipą, którą nazywa rodziną jest dla niego prawdziwą przyjemnością. Pierwszy z serii filmów od wczoraj można oglądać w naszych kinach. Sequel opowiadający o losach młodego Dumbledore'a i jego pojedynku z Gellertem Grindelwaldem (w tej roli Johnny Depp) w kinach za równo 2 lata.
Gwiazdy w dramacie o szybkich motocyklach
Matt Damon kolejny raz pojawia się w tym Kąciku, a u jego boku Liam Neeson, którzy przymierzani są do głównych ról w filmie o jednych z najbardziej prestiżowych, ale i najbardziej niebezpiecznych wyścigach motocyklowych odbywających się na wyspie Man na Morzu Irlandzkim. Ben Younger, którego bokserski dramat "Bleed for This" w grudniu wejdzie do kin, zajmie się reżyserią "Isle of Man". Damon wcieli się w byłego motocyklistę, który gdy dostaje szansę ponownego ścigania się w Isle of Man Tourist Trophy nie waha się ani chwili. Wyścigi odbywają się regularnie co roku poczynając od 1907, a od tamtej pory niemal 250 uczestników straciło życie w ich trakcie. Żeby zrozumieć fenomen tych wyścigów warto sięgnąć do dokumentu "Jazda na krawędzi" z 2011 roku.
Hayao Miyazaki wraca!
Jeden z twórców studia Ghibli ku uciesze całej rzeszy jego fanów po 3 latach trzymania nas w niepewności zdecydował, że powraca. Miyazaki niezadowolony jest bowiem ze swojej komputerowej wersji krótkometrażówki "Boro the Caterpillar" i w ciągu najbliższych kilku lat planuje rozszerzyć film o gąsienicy do właściwych rozmiarów. A propos rozmiarów jedyne co wiemy o filmie to fakt, iż jest on o małej gąsienicy, "tak małej, że można ją rozgnieść palcami". Miyazaki pierwszy raz wspomniał o filmie (a także o swojej emeryturze) niemal 20 lat temu, a kiedy będzie go kończył zegar biologiczny nieubłaganie będzie dobijał do 80-tki. Koledzy ze studia Ghibli żartują, że będzie zapisywał kolejne kartki opowieści aż do śmierci, a jeden z nich stwierdził, że jego śmierć znacznie pomogłaby w osiągnięciu kasowego sukcesu filmu. Hollywoodzie ucz się! "Boro the Caterpillar" ma być gotowe w sam raz na Igrzyska Olimpijskie w Tokio w 2020 roku.
Niesamowite otwarcie nowego Pitbulla
Otwarcie na tyle niesamowite, że początkowo wydawało się, że będzie to najlepsze otwarcie po 1989 roku w polskich kinach! "Wydawało się" to słowo klucz, a powodem pomyłki było podanie wyniku przez dystrybutora z 4, a nie 3 dni wyświetlania. Po 3 dniach wyświetlania, co jest liczone jako weekend otwarcia "Pitbulla. Niebezpieczne kobiety" obejrzało 759 201 tysięci widzów, co plasuje go na 4-tym miejscu wśród filmów z najlepszym otwarciem u nas. Wyprzedzają go więc tylko "50 Twarzy Greya" z wynikiem 834 379 widzów ("Pitbull" po 4 dniach ma 835 265), "Shrek trzeci" (793 tysiące widzów) oraz "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy" (790 tysięcy). Animowane "Trolle" zajęły w poprzednim tygodniu drugą lokatę ze 121 285 tysiącami widzów, a trzeci był "Nowy początek" Denisa Villeneuve'a, który na mniejszej liczbie kopii obejrzało 49 861 tysięcy osób. "Niebezpieczne kobiety" są naturalnie pierwszym polskim filmem z tak dobrym otwarciem, a Patryk Vega nie ukrywa, że ma ochotę na trzecią (albo czwartą, zależy jak liczycie) część.
Depp z Whitakerem razem na tropie
I to nie byle jakim tropie, bo obaj zagrają główne role w kryminale, który postara się znaleźć zabójców Tupaca i Notorious BIGa. Film "LAbyrinth" oparty jest na książce Randalla Sullivana, a pierwotny scenariusz, który wyszedł spod ręki Christiana Contrerasa znajdował się na czarnej liście najlepszych niezrealizowanych tekstów. Depp ma zagrać policjanta z Los Angeles, który sam nie jest w stanie znaleźć morderców ikon hip-hopu z 1996 i 1997 roku, a dziennikarz w osobie Foresta Whitakera ma mu w tym pomóc. Dla przypomnienia, najnowsza produkcja o Tupacu zatytułowana "All Eyez On Me" będzie miała swoją premierę w następnym roku. Poniżej zwiastun, po którym sami ocenicie czy warto na nią czekać.
Disney ma zakusy na Netflixa
2006 Pixar, 2009 Marvel Entertainment, 2012 Lucasfilm, a teraz do tego zacnego grona może dołączyć Netflix. Disney ma ponoć w planach kupno streamowego giganta, który może go kosztować "zaledwie" 1,26 mld $. Już w tej chwili obie firmy mają ze sobą sporo wspólnego, w tym między innymi "Daredevila", "Jessicę Jones", "Luke'a Cage'a", a niebawem dołączy do nich "Iron Fist" i "The Defenders". Co ciekawe, CEO Disneya Bob Iger w 2018 roku przechodzi na zasłużony odpoczynek, a obecny szef Netflixa, Reed Hastings przymierzany jest jako jego zastępca. Przejęcie Netflixa oznacza z pewnością więcej marek Disneya, ale z ramówki nie znikną z pewnością takie pozycje jak "House of Cards", "Stranger Things" czy "Orange is the New Black".
Nie dla remake'u "Gwiezdnych wrót"
Marzyliście o nowej wersji "Gwiezdnych wrót"? To póki co możecie zejść na Ziemię, gdyż jest nikła szansa na jego powstanie. Dean Devlin, który razem z Rolandem Emmerichem miał nad nim pracować bardzo chłodno wypowiada się o filmie twierdząc, że jeszcze kilka miesięcy temu pomysł bardzo mu się podobał, ale w tym momencie nie wygląda to zbyt dobrze. Co mogło przyczynić się do tej zmiany? Najprawdopodobniej rozczarowujące wyniki drugiej części "Dnia niepodległości" , przy którym obaj wspomniani panowie mieli dużo do powiedzenia. Film ostatecznie przy 165 mln $ budżetu sprzedał się gorzej niż pierwsza część sprzed 20 lat. Być może więc będziemy mieli do czynienia z ciekawym dla nas trendem głosowania na filmy portfelem.
Zwiastuny filmowe
Do obejrzenia między innymi nowy potencjalny hit Netflixa, geneza King Konga, niezwykle dobrze zapowiadajacy się remake "Pięknej i Bestii" oraz Ben Affleck bawiący się w gangsterkę (także reżyseria). Na deser Anthony Hopkins przewidujący poczynania seryjnego mordercy oraz króciutki zwiastun aktorskiej wersji anime Fullmetal Alchemist.
Przeczytaj również
Komentarze (50)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych