Kącik filmowy: kolejni Obcy, Orły 2017, Nolan o II WŚ i dużo więcej
W dzisiejszym Kąciku filmowym dowiecie się kto w tej chwili jest największym kandydatem do roli Cable'a w "Deadpoolu 2", co ukradł Disney oraz czy horrory wciąż mogą szokować. Oczywiście po więcej zapraszam do rozwinięcia.
"Dunkierka" bez realistycznej przemocy?
Christopher Nolan - dwa słowa, które od kilku lat wzbudzają niemałe emocje wśród kinomanów. Każdy jego kolejny film wyczekiwany jest z wywieszonym jęzorem, a następnym będzie historia ewakuacji wojsk alianckich z Dunkierki podczas II wojny światowej. Wojna oznacza krew i przemoc, ale Nolan najwyraźniej ma nieco inny pomysł na swoją nową produkcję. Na "Dunkierkę" będą mogły wejść osoby niepełnoletnie, a film otrzymał właśnie kategorię PG-13, co oznacza, że na drugiego "Szeregowca Ryana" nie mamy co liczyć. Brak "pójścia na całość" niekoniecznie musi od razu przekreślać wojenny film, a 46-letni Brytyjczyk z pewnością wie co robi. To już druga kontrowersyjna decyzja reżysera, a pierwszego szoku sympatycy kina doznali widząc jednego z gwiazdorów One Direction w obsadzie.
Scott zdradza nowy tytuł w uniwersum Obcego
Do premiery długo wyczekiwanego "Obcego: Przymierze" pozostały jeszcze 2 miesiące, więc Ridley Scott na poważnie rusza z machiną zwaną marketingiem. Najpierw przebąkiwał o 6 (słownie: sześciu) nowych filmach w serii o "Obcym" i klepaniu ich aż do śmierci, a teraz skromnie wyjawił nam tylko tytuł kolejnej części. W zasadzie nawet nie sam tytuł, który brzmi "Awakening" jest tutaj najważniejszy, a kolejność w zdaniu w jakim padł. "Prometeusz, Awakening, Przymierze" - tak według reżysera będzie wyglądać droga do oryginalnego filmu z 1979 roku. Oznacza to nie mniej nie więcej, że "Awakening", do którego zdjęcia mogą rozpocząć się już w następnym roku będzie kolejnym sequelem "Prometeusza", ale jednocześnie prequelem "Przymierza". Albo Scott po prostu pomylił kolejność, to zapomnijcie o tym. Na deser nowy plakat sami wiecie kogo.
Torby na wymioty gratis do biletu!
Horror to jeden z bardziej chwytliwych obecnie gatunków, a powiedzenie "tak straszne, że można ducha wyzionąć" nabiera nowego, absolutnie dosłownego znaczenia w przypadku chociażby "Obecności 2". 65-letni mężczyzna bowiem zmarł na atak serca w trakcie oglądania filmu w Indiach. W przypadku "Raw" dochodziło póki co "tylko" do omdleń, a jedno z kin w Los Angeles postanowiło za wczasu zadbać o ten problem wręczając chętnym torbę do wymiotowania. Film francuskiej reżyserki Julii Ducournau opowiada o młodej wegance, która po zasmakowaniu króliczej nerki na specyficznych otrzęsinach zapragnie apetyt zabić także prawdziwym ludzkim mięskiem. Strach się bać czy i kiedy film trafi do naszych kin.
Michael Shannon jako Cable?
Zdaje się, że powoli dobiega końca saga pod tytułem kto zagra Cable'a w sequelu "Deadpoola". I choć w przeszłości do roli przymierzani byli Stephen Lang, Pierce Brosnan, a całkiem niedawno także Brad Pitt to Fox może mieć innego mocnego kandydata. A jest nim Michael Shannon nominowany w tym roku do Oscarów za drugoplanową rolę w "Zwierzętach nocy". Producenci zarzekają się, że lista kandydatów jest naprawdę krótka, więc tylko kwestią czasu jest poznanie tego jednego nazwiska, a być może potwierdzenie, że jest nim właśnie Shannon. "Deadpool 2" spod ręki reżysera "Johna Wick" w kinach już w następnym roku w bliżej nieokreślonym termnie, a docelowo planowana jest także część trzecia.
Sony planuje film z Black Cat i Silver Sable
Okazuje się, że "Venom", którego premiera została zapowiedziana na październik 2018 roku to dopiero początek ambitnych planów Sony. Kolejnymi postaciami, które mają zostać przeniesione z kart komiksu na srebrny ekran są panie Black Cat oraz Silver Sable. Chris Yost odpowiedzialny za teksty do ostatnich "Thorów" ponoć pracuje już nad scenariuszem filmu. Gdzie w tym wszystkim nowy Spider-Man? Borys Kit z The Hollywood Reporter donosi, że właściwie nigdzie, a zarówno "Venom" jak i film o Black Cat/Silver Sable nie będą wchodziły w skład uniwersum Marvela, do którego należy mały pajączek. 7 lipca tego roku dowiemy się jak wygląda trzecie podejście do jego tematu w ostatnich latach.
"Wołyń" wielkim zwycięzcą Orłów 2017
Pora zejść na Ziemię i przyjrzeć się trochę naszemu podwórku. A jest czemu się przyglądać, bo 20 marca poznaliśmy najlepsze polskie filmy ubiegłego roku. Galę wręczenia Polskich Nagród Filmowych Orłów 2017 zdominował nie kto inny jak Wojtek Smarzowski i jego "Wołyń". Co w pewnym sensie nie jest żadnym zaskoczeniem, a 9 nagród to całkiem przyzwoity wynik, choć jak sam reżyser twierdzi nie dla nagród robił ten film, a dla pamięci i historii. "Wołyń" dostał statuetki za najlepszy film, reżyserię, dźwięk, montaż, zdjęcia, sceonografię, kostiumy, muzykę oraz głosy publiczności. "Ostatnia rodzina" wyszła z Teatru Polskiego z 4 nagrodami za najlepsze role pierwszoplanowe role aktora i aktorki, odkrycie roku reżysera Jana P. Matuszyńskiego oraz scenariusz. Z kolei "Jestem mordercą" to triumfator w kategorii nagród dla najlepszych ról drugoplanowych. Dla przeciwwagi, nagrody dla najgorszych polskich filmów 2016 roku, czyli Węży wręczone zostaną 1 kwietnia. Przoduje naturalnie "Smoleńsk" z 17 nominacjami.
25 maja 2018 roku poznamy prawdziwe imię Hana Solo
A wcześniej być może oficjalny tytuł kolejnego spin-offa w świecie Gwiezdnych Wojen traktującego o postaci młodego przemytnika zwanego przez przyjaciół Hanem Solo. Okazuje się, że to wcale nie jest jego pierwotne imię, a szef Disneya Bob Iger obiecuje, że w spin-offie dowiemy się skąd się wzięło. Film ma dać nam wgląd w 6 lat życia, nazwijmy go roboczo, Hana Solo począwszy od 18 do 24 lat. Aldren Ehrenreich zagra główną rolę, a Woody Harrelson zagra jego mentora. Aktor nie kryje swojego podekscytowania faktem, iż jest częścią sagi i zapowiada "najlepszy film w tym uniwersum". Jest święcie przekonany, że z tą obsadą i z tym scenariuszem są w stanie tego dokonać.
Disney z pozwem za "Zwierzogród"
Gary L. Goldman najwyraźniej nie jest wielkim fanem Disneya, a na pewno nim przestał być po obejrzeniu ich hitu z 2016 roku. "Zwierzogród" przekroczył magiczną barierę miliarda dolarów, a scenarzysta "Pamięci absolutnej" twierdzi, iż ten sukces studio zawdzięcza jemu. Dwukrotnie, w 2000 roku oraz 2009 roku miał on przedstawić swój pomysł Disneyowi, który był bliźniaczo podobny do tego, co widzieliśmy na ekranach w poprzednim roku. Dialogi, postacie, pomysł, a nawet tytuł miały zostać zerżnięte z jego pracy. Wytoczył właśnie proces gigantowi, a sami zainteresowani naturalnie twierdzą, że gadanie Goldmana to bełkot i chce on uszczknąć kawałek tortu, którego nie jest twórcą w żadnym stopniu. Poniżej szkice, którymi miał wzorować się Disney.
Kłopoty Batmana odcinek 20181971
Ostatnie wieści w temacie kolejnego samodzielnego filmu o Batmanie delikatnie mówiąc nie napawają optymizmem. Plotki o tym, że scenariusz do niego będzie pisany od zera znalazły potwierdzenie w słowach Justina Krolla. Dziennikarz twierdzi, że wbrew temu, co mówi Warner Bros, nie ma jeszcze gotowego tekstu, a ekipa będzie mogła ruszyć na plan najwcześniej w 2018 roku. Ma to także związek z obsadzeniem w roli reżysera Matta Reevesa, do lipca obecnego roku zajętego promocją "Wojny o planetę małp". Kolejny cios fanom Człowieka-nietoperza zadał Joe Manganiello zakontraktowany do roli Deathstroke'a, który zapytany właśnie o tę rolę kilka dni temu skwitował krótko, iż "zobaczymy". Ben Affleck w każdym razie nigdzie się nie wybiera. Póki co.
Zwiastuny
Zaczniemy od najgorszego, co być mieć to za sobą, a po facjacie Zaca Efrona zapraszam na wycieczkę z Ryanem Reynoldsem, De Niro pokaże nam jak dobrze kłamie, Smarzowski zareklamuje "Księdza", a Antonio Banderas zagra w podróbce "Misery". Na koniec dwa seriale - pierwszy to nowość o amerykańskich bogach, a drugi to kolejny sezon czarnego humoru i pastiszu.
Przeczytaj również
Komentarze (22)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych