Hyde Park: Pierwsza gra na Twojej liście życzeń...
Za nami już sporo tegorocznych premier, grać jest w co, ale wiadomo - nie we wszystko naraz się da. W tym tygodniu pytamy więc o produkcje, które znajdują się na samej górze Waszej listy życzeń. Na co w pierwszej kolejności wydacie kasę, na który tytuł polujecie. Tradycyjnie życzymy udanego weekendu, a że pogoda zapowiada się świetna, to tym bardziej niech udanie Wam minie.
Wojtek: Cześć! Wiele się ostatnio dzieje, ale w sumie dość dobrego. Injustice 2 jest grane i pewnie wkrótce przeczytacie na łamach portalu recenzję. Jestem na świeżo po trybie fabularnym i w sumie… Spodziewałem się gorszej przygody. Jasne, że jest trochę krótko, ale… A co ja Wam teraz będę. Wkrótce!
Mam ostatnio problem ze spaniem. Nie tylko ze względu na nocne zmiany, ale przede wszystkim na fakt, że gdy już się kładę, to… Po prostu nie chce mi się spać. Niezależnie, czy idę do łóżka o 3, 4 czy tam 5. A i tak później wstaję przed 8 i jest „zabawa”. Na szczęście już wkrótce „wakacje”, jednak tym razem to będzie urlop-remontowy. Żona od roku suszy mi głowę „to trzeba zrobić, tamto poprawić, ten pokój pomalować, a dzwoniłeś do ekipy, a coś tam, a to jeszcze kupić”… Tragedia. A właśnie ekipa… Nie chce ktoś postawić kilka ścianek? Tylko tak wiecie… W dobrej cenie! Bo jeszcze muszę w tym roku telewizor wymienić, a… Scorpio nadchodzi.
Cieszy mnie tegoroczne E3. Sporo pracy będzie, ale też sporo dobrych gier. Już niedługo napisze do kilku naszych czytelników z pytaniami… Jak ktoś chciałby się wypowiedzieć na temat targów w LA, to dajcie znać. Poniżej.
Pytanie tygodnia: Lista życzeń? Zawsze za długa. Jednak ostatnio mam MEGA ochotę na GTA V. Pewnie drugi raz całej historii nie łyknę, ale chciałbym się pobujać po mieście… Tylko cena tej perełki to nadal przegięcie.
Perez: Znowu wpadłem w sidła Football Managera. Na forum gry, na którym jestem od lat, wciąż przewijały się dyskusje, kto kim teraz gra, więc pomyślałem, że odpalę na chwilkę i zobaczę, co i jak. No i ta chwilka kosztowała mnie już kilka zarwanych nocek i syndrom „jeszcze jednego meczu”. A że rzuciłem się z motyką na słońce i postanowiłem A-klasowym zespołem wygrać Ligę Mistrzów, to zanosi się na długą przeprawę. Przy FM-ie doskonale rozumiem Alexy’ego z jego Elite :). I coś czuję, że wielu z nas ma taki swój bezapelacyjnie ulubiony tytuł, który cały czas gdzieś tam jest obecny w naszym growym życiu.
Wkopałem się ostatnio nieco podczas zakupów na Allegro. Ogólnie kupowałem trochę drobnicy (ładowarka do auta, powerbank, jakieś ciuchy), no i co tu dużo mówić – nie wczytywałem się szczegółowo w opis każdej aukcji, a jak się okazało, trzeba było. W dwóch przypadkach dopiero po kilku dniach, gdy przesyłki nie docierały, przewertowałem opisy i albo przysłowiowym małym druczkiem, albo na stronie O mnie odkopywałem informacje, że przesyłki realizowane są w ciągu… 21 dni. Zakładam, że jakaś dostawa made in China, co jednak nie zmienia faktu, że wciąż czekam. Inna sprawa, że nigdzie takich informacji w widocznym miejscu nie było, nawet w zakładce Dostawa i płatność, co w sumie mnie nie dziwi, bo jakbym zauważył że to 3 tygodnie czekania, to pewnie bym szukał towaru gdzie indziej. W innej sytuacji po otrzymaniu przedmiotu, zdziwiłem się, że nie ma jednego elementu. No i powrót na aukcję i dopiero gdzieś w natłoku fotek i wielokolorowych fontów znalazłem dopisek, że „element na zdjęciu ma charakter podglądowy”. Na szczęście wszystko rozbija się głównie o czas oczekiwania, ale nauczka jest, aby dokładniej czytać opisy.
Obejrzałem wreszcie „Kong: Wyspa Czaszki”. Cudów się nie spodziewałem, no i ich nie było, ale sam obraz jak najbardziej OK. Ot, fajny do obejrzenia wieczorkiem, gdy mamy wolne dwie godzinki. A dodatkowo plus za efekty – robią wrażenie.
PS Dzięki za ubiegłotygodniowe komentarze o montażu gazu do auta – kilka wartościowych spostrzeżeń padło, więc miałem kolejny materiał do sprawdzenia.
Pytanie tygodnia: Chodzi za mną Nioh, ale ciekaw jestem również Sniper Elite 4.
Alexy78: Balans. Złoty środek, spacer po linie. Czasem aż sobie nie zdajemy sprawy, jak przez cały czas w zasadzie skupiamy się na osiąganiu równowagi w różnych dziedzinach życia. Prywatnie, zawodowo czy również względem praktykowanego hobby. Także zbieram te znaczki… ups, nie ten portal. Gram – tak, tu już lepiej trafiłem. Gram jak każdy z nas, w różne pozycje nowsze i starsze, na różnych platformach. Typów i rodzajów, gatunków gier jest mnóstwo i praktycznie nie ma opcji, by ktoś coś dla siebie nie mógł odpowiedniego znaleźć. Problem u mnie jest tego rodzaju, że w pewnych ramach czasowych mam więcej pozycji, które chciałbym sprawdzić, niż faktycznie potrafię. Siadam więc przed ekranem wieczorem i podejmuję decyzję względnie spontanicznie – po to, by znaleźć balans względem wszystkiego, w co można zagrać, a tym co w danym momencie nas interesuje. Raz coś spokojnego i relaksującego, innym razem wręcz odwrotnie – ma być akcja, ma się dziać, a ja grając, zaciskam zęby, by osiągnąć cel. Czasem gram dla siebie i przygody, innym razem szukam wrażeń online z innymi graczami. Tych wariantów jest oczywiście więcej, ale co, jeśli większość z nich mogę mieć w jednym tytule… niemożliwe, a jednak tak się stało. Efektem jest to, że spędzam z jedną grą nieproporcjonalnie więcej czasu niż z innymi i jestem bardzo daleko od „złotego środka” zbalansowanej rozrywki. Czy ten okres się skończy? Pewnie tak, ale kiedy? Nie wiem. Czy mogę komuś polecić, czy nawet życzyć takiej gry? Nie wiem, bo wszystko ma swoje konsekwencje. Dobra zabawa jest kluczem, ale czy balans przez to staje na drugim miejscu? Myślę, że najważniejszym jest znaleźć czas by się nacieszyć wiosenną pogodą (wreszcie) i to właśnie czasem hobby nadać niższą rangę na podium priorytetów przyjemności i wykorzystania wolnego czasu – bo przecież „balans” w życiu ma wyższy priorytet niż opisywany przeze mnie „balans” w grach. Trzymajmy się liny, a będzie dobrze.
Pytanie tygodnia: Z tytułów, w jakie w najbliższej przyszłości chcę zagrać, to na pewno NieR: Automata kupiona już całkiem dawno temu w okolicach jej premiery, a leżąca obecnie zamknięta w szafce. Bardziej perspektywicznie patrząc, to na pewno Cyberpunk od Redów i wiecznie produkowany Star Citizen (Squadron 42). Wiem także, że jeden wieczór poświęcę na grę Domina, w której zarządza się „biznesem” opartym na walkach gladiatorów (jak w serialu „Spartakus”) – ta pikselowa pozycja zbiera bardzo wysokie noty wśród graczy, gdzie zarówno tematyka, jak i mechanika rozgrywki wydaje się być całkiem oryginalna i wymagająca.
Igor: Nareszcie! W końcu skończyłem swoją pracę "naukową" i mogę się zabrać za giercowanie na "pełny" etat. Na celowniku mam platynkę w Final Fantasy XV, dokończenie Yakuzy 1 i katowanie przeciwników w Crossout. A co do gamingowych nowości, to w momencie pisania tego tekstu, Polskę obiega informacja o akcji CI Games i Playboya, którzy to wspólnie promują Sniper Ghost Warrior 3. Moim zdaniem ruch ten jest bardzo adekwatny względem aktualnych potrzeb wydawcy, który niestety musi szukać klientów wśród osób nieinteresujących się grami do tego stopnia, aby dotarły do niego te wszystkie zamieszania związanie ze Snajperem. A i Rozbo... tak bardzo cię nienawidzę.. ty mały skubany farciarzu. Destiny 2 prezentuje się tak FANTASTYCZNIE....
Pytanie tygodnia: Moją pierwszą pozycją na liście życzeń jest obecnie Persona 5, która wprost zachwyca mnie każdym swoim detalem, o którym dane było mi przeczytać w licznych recenzjach i publicystyce. Następna będzie Yakuza 0 albo jak bozia da to Nintendo Switch.
Przeczytaj również
Komentarze (91)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych