Konferencja Bethesdy E3 2017. Podsumowanie, opinie redakcji, sonda!

Przed konferencją prasową Bethesdy mieliśmy wysyp plotek o tym, co zostanie zaprezentowane. Bardziej wiarygodnie doniesienia mówiły o The Evil Within 2, Fallout na VR i nowym Wolfenstein. Mniej wiarygodne sugerowały, że fani doczekają się zapowiedzi The Elder Scrolls VI. A na czym ostatecznie stanęło? 

Konferencje rozpoczęła migawka, w której zaprezentowano osoby tworzące gry dla Bethesdy. Cała konfa zaprezentowana została w formie wycieczki po Bethesdaland, czyli krainie grami płynącej. Prezes firmy, który pojawił się na scenie zapowiedział, że pokaz jest dla wszystkich - fanów PC, konsol, ale i komórek i tabletów. A zaczęło się od...

Bethesda w służbie VR

Mówi się, że VR trochę zdycha a ratunkiem jest PlayStation VR, które dostaje stały zastrzyk gier tworzonych między innymi przez studia Sony. Brakuje jednak tytułów AAA, które rozpaliłyby wyobraźnię. Bethesda tymczasem zapowiedziała, że przenosi na VR swoje dwie flagowe marki - DOOMa i Fallouta (a dokładniej czwartą odsłonę). Fani PlayStation musza jednak dać sobie na wstrzymanie - Fallout pojawi się póki co tylko na HTC Vive (PC), co jest dość zaskakujące. Nie wspomniano też słowem o  Oculus Rift.  DOOM z kolei zawita na HTC i PS VR. O ile jednak w takiego Fallouta z chęcią zagram w okularach, dynamika DOOMa to już wyższa szkoła jazdy i kibicuję wszystkim tym, którzy nie puszczą pawia po 10 minutach.

Bethesda zaczyna z grubej rury. Oto DOOM VR i Fallout 4 VR

Kasa się zgadza

W międzyczasie Bethesda pochwaliła się wynikami oraz zarobkami z cyfrowych sklepów. Podobno gracze sporo kupują i w kolejnym roku znów będą kupować. A to dzięki aplikacji “Creation Club", która zaoferuje dobra do takich gier jak Fallout 4 i The Elder Scrolls V: Skyrim Special Edition. W sklepiku znajdą się nowe przedmioty, umiejętności oraz dodatki utworzone przez Bethesda Games Studios i partnerów w tym prężnie rozwijającą się społeczności. Dobra klubowe będą dostępne dla użytkowników PC, XONE i PS4 już tego lata.

Prawie jak The Elder Scroll VI

Na adroida i iphone’a zmierza The Elder Scroll Legends. Epicki zwiastun karcianki zdradził, że produkcja pojawi się  już 29 czerwca tego roku i doda bohaterów ze świata TES V: Skyrim. Z kolei The Elder Scrolls Online doczeka się dwóch nowych dodatków - Horns of the Reach i Clockwork City. Przy okazji pochwalono się, że w grę pocina już 10 milionów niemających prywatnego życia graczy :)

The Elder Scrolls: Legends. Karcianka Bethesdy trafi na systemy iOS i Android

The Elder Scrolls Online: Morrowind. Wkraczamy na stare ziemie i walczymy z potworami

Skyrim pokocha Switcha

O tym, że Skyrim trafi na Switcha już wiemy. Na konferencji zaprezentowano nowy trailer, na którym gracz używając odłączonych Joy-Conów strzelał między innymi z łuku. Cóż, gra ma już trochę na karku, więc to właśnie unikalne funkcje Switcha mogą sprawić, że fani zainteresują się na nowo ogranym tytułem.

The Elder Scrolls V: Skyrim na Nintendo Switch

Dishonored z dodatkiem

Dishonored: Death of the Outsider, to pierwszy fabularny dodatek do słynnej skradanki. Nie byle jaki, bo samodzielny i mocno oparty na fabule. Billie Lurk wraca do gry wraz ze swoim mentorem - legendarnym asasynem Dauda. Oboje zrobią rozpierduchę w Karnaca walcząc z nowym wrogiem. Niezły zwiastun zapowiada premierę już 15 września na PS4, XONE i PC.

Dishonored: Death of the Outsider. Zwiastun i data premiery samodzielnej opowieści

Quake wciąż tylko dla blacharzy

Jeśli ktoś liczył na powrót marki Quake na konsole to się zawiódł. Quake Champions, strzelanina free-to-play, w dalszym ciągu pozostaje exem na pecety. Zaprezentowano nowe mapy, bronie oraz gościnny występ BJ Blazkowicza z Wolfensteina. Zapowiedziano też mistrzostwa Quake World Championships, których pila nagród wyniesie milion dolarów. Się gra się ma.

Quake Champions. Gameplay i konkrety

Evil Witchin 2 - tak, tak, tak!

Na to czekały wszystkie tygryski. Jedynka to jeden z najlepszych horrorów ostatnich lat,. Dwójka zapowiada się równie dobrze a chory klimat powinien nam wynagrodzić długi czas oczekiwania. Rewelacyjny trailer fabularny zakończyły fragmenty rozgrywki, na których gość w płaszczu i z miotaczem ognia robił bohaterowi kuku, przerażające zjawy biegały po suficie a krew sikała aż miło. Serce pewnie nie raz zabije szybciej, a co bardziej wrażliwi powinni przygotować zawczasu paczkę pampersów. Za grę ponownie odpowiada Tango Gameworks, studio Shinji Mikamiego, ojca Resident Evil. Wraca detektyw Sebastian Castellanos, który tym razem postara się uratować córkę wchodząc ponownie do mrocznego świata. No i jest nawiedzony ksiądz, który przypomniał mi Dhalie z Silent Hilla. Bedzie dobrze. Premiera na PS4, XOne i PC w piątek 13 października. Prawda, że ładna data?

The Evil Within 2 horror powraca w wyjątkowym stylu. Data premiery i zwiastun

BJ Blazkowicz znów się pobrudzi

Przezabawny trailer z prawdziwymi aktorami, w którym dziewczynka z pomocą swojego robociego pupilki Liesel ratuje dwóch sympatycznych panów wprowadziła nas w prezentację kolejnego pewniaka tej konferencji - nowego Wolfensteina. W Wolfenstein II: The New Colossus znów przyjdzie nam mordować Niemców tym razem w Ameryce z 1961 roku. Pięknej Ameryce, która jest okupowana przez nazistów. Retro klimat wylewa się wprost z ekranu a na widok swastyk spluwa sama strzela. W końcu dobry nazista to martwy nazista. Skorzystamy z nowych zabawek w tym specjalnej zbroi ratując dupska Amerykanów. Finishery to poezja - w jednej ze scen bohater wbija siekierę w dupsko szwaba i targa nim po ziemi. Postacie ponownie będą stanowiły o sile fabuły - jest panienka z afro wystrojona na Beyonce, jest nazistowski stary babsztyl, który prosi się o kulkę łeb i jest napraszający się typek w barze, którego zapewne szybko poznamy z naszą kosą. Wygląda na to, że zrobimy też rozpiernicz na grzbietach maszyn. O radosno rozpierducho - przybywaj! Przybędzie dokładnie 27 października na PS4, XOne i PC.

Wolfenstein II: The New Colossus. Data premiery, zwiastun i gameplay

I to na tyle. Krótka, acz treściwa konferencja pokazała, że Bethesda nie musi zapowiadać nowego Fallouta, by pozytywnie nas zaskoczyć.

Prezentacje sequeli The Evil Within i Wolfenstein
Fajny pomysł z Bethesdaland
Krótko, zwięźle i treściwie
Większość pokazanych gier pojawi się jeszcze w tym roku
 

Zabrakło The Elder Scroll VI
Gry na VR tylko na HTC Vive
Praktycznie wszystko wyciekło przed E3
Gdzie ten rozmach się pytam?


OPINIE REDAKCJI

Igor

Bethesda przez ostatnie dwa lata pokazała, że potrafi zrobić bardzo fajną konferencję pełną nowych zapowiedzi, fascynujących niespodzianek, a także tego, że słucha graczy. W tym roku mocno się zawiodłem. Nie samymi grami, bo DOOM VFR, Wolfenstein 2 i The Evil Within 2 zedrą nam gacie aż miło, ale cała otoczka tego była bardzo kiepska. Wszystkie niespodzianki w bardzo durny sposób wyciekły, wydarzenie trwało tylko nieco ponad 30 minut, a całość przypominała bardziej puszczonego w drogiej sali Bethesda Directa, niż pełnej konferencji. Jedyny plus w tym wszystkim jest taki, że obrali bardzo fajną tematykę oprowadzania po parku rozrywki. A no i każda z pokazanych gier, bądź dodatków, trafią na rynek jeszcze w 2017 roku!

Wojciech

To powinna być jedna z najmocniejszych konferencji na tegorocznym E3. Tak się nie stało, bo niemal o wszystkim wiedzieliśmy. Wolf wyciekł, The Evil Within wyciekł, wirtualna rzeczywistość była zapowiedziana, Quake i Skyrim nadal nie dostał dat iy jedyną (prawie) niespodzianką jest nowa opowieść w uniwersum Dishonored. Wspominam „prawie”, bo o DLC do tej produkcji też wiedzieliśmy… Gdyby Bethesda trzymała język za zębami i chroniła się przed przeciekami, to bylibyśmy tutaj bombardowani przynajmniej trzema świetnymi produkcjami. Szkoda… Chociaż na Wolfenstein II: The New Colossus, Dishonored: Death of the Outsider i oczywiście The Evil Within 2 czekam z wywieszonym jęzorem!

Senix

Było skromnie, bez niepotrzebnej pompy, ale na dobrym poziomie. Bethesda nie rzucała słów na wiatr (piję do Microsoftu i 22-ów ekskluzywnych tytułów). Dostaliśmy syte danie. DOOM i Fallout VR, to nie moja bajka, ale trzymam kciuki za rozwój tej technologi. Za to moją bajką, a nawet koszmarem jest The Evil Within 2. Nie ukrywam, że najbardziej czekałem na zajawkę z tej gry. A dostałem zajebiście klimatyczny trailer z datą premiery – 13 października!!! Do tego dochodzi nowy Wolfie, z klimatyczną oprawa – ale ona mi się podoba i z naszym rodakiem :) oraz z datą premiery. Brawo!!! A na koniec samodzielne DLC do Dishonored z … UWAGA!!! Datą premiery. Jak do tej pory najlepsza konferencja. Bez niepotrzebnego pierniczenia farmazonów, a z konkretami. I co najważniejsze. Z datami premier. Bethesda ode mnie wielkie brawa, a za to, łykam ich gry na premierę.