Avermedia Live Gamer Portable 2 – recenzja sprzętu. Maszyna dla Youtuberów

Avermedia Live Gamer Portable 2 – recenzja sprzętu. Maszyna dla Youtuberów

Wojciech Gruszczyk | 26.03.2018, 13:01

Od dobrych kilku lat mam okazję przygotowywać najróżniejsze teksty z gier, więc bardzo często sam tworzę do nich materiały. Na przestrzeni dwóch generacji korzystałem z kilku urządzeń, których zadaniem jest zgrywanie zdjęć oraz fragmentów rozgrywki, więc chętnie wziąłem na testy najnowszy sprzęt od Avermedii. Jak sprawdza się Live Gamer Portable 2? Zapraszam na kilka słów po miesiącu użytkowania.

Avermedia Live Gamer Portable 2 to najnowsza propozycja producenta, choć ja wciąż w domu posiadam poczciwą Avermedię Game Capture Hd II, więc w kilku miejscach będę odwoływał się do starszego modelu, chcąc zaprezentować różnice w możliwościach. Zaznaczam jednocześnie, że w gruncie rzeczy nie są to identyczne urządzenia, jednak na wstępie przyjrzyjmy się zawartości.

Dalsza część tekstu pod wideo

A co to oferuje?

Maszyna przyjechała do mojego domu w wyjątkowo małym opakowaniu. Urządzenie jest lekkie (185,5 grama) i małe (zaledwie 14.7 x 5.7 x 4.7 cm). Sprzęt korzysta z USB 2.0 i posiada wejście HDMI 2.0, wyjście HDMI pass-through, wejścia audio HDMI i 2x 3,5mm oraz obsługuje następujące formaty: 1080p60/50/30, 720p60/50/30, 576p50/25, 480p60/30.

Najważniejszym atutem Live Gamer Portable 2 są jego szerokie funkcje, ponieważ producent oferuje trzy tryby: nagrywanie materiałów na kartę microSD bez konieczności podłączenia komputera, streamowanie i nagrywanie filmów po podłączeniu do PC oraz tryb przechowywania danych. Wszystkie opcje przełączamy za pomocą suwaka wrzuconego na przedni panel urządzenia - w zasadzie najłatwiej przedstawić tę ostatnią opcję. Wspomniany wcześniej Game Capture Hd II korzystał z zamontowanego dysku lub podłączonego pendrive’a. W obu przypadkach pojawiał się problem – od czasu do czasu zewnętrzny nośnik odmawiał posłuszeństwa, a dysk trzeba było za każdym razem wymontować i wrzucić do kieszeni, a następnie podłączyć do PC. Live Gamer Portable 2 korzysta wyłącznie z kart micro SD, ale nie musimy ich wymontowywać – wystarczy odłączyć urządzenie od konsoli, podłączyć do komputera i wrzucamy wszystkie dane bez jakiegokolwiek problemu.

Avermedia LiveGamer Portable 2

Avermedia LiveGamer Portable 2

Oczywiście zanim przerzucimy pliki na dysk, trzeba coś nagrać. Tryb „PC-Free”, jak sama nazwa wskazuje, nie wymaga do nagrywania jakiegokolwiek dodatkowego sprzętu w formie komputera osobistego – wystarczy konsola i urządzenie. Samo podłączenie jest wyjątkowo proste – kabel HDMI wychodzi z telewizora do Avermedii, a drugi z Avermedii do konsoli. Dodatkowo, przez przewód USB zapewniamy zasilanie, czyli podłączamy go przykładowo do PlayStation 4 lub za pomocą ładowarki do prądu. Gdy już zadbamy o wszystkie kable, włączamy konsolę, wrzucamy kartę micro SD do Live Gamer Portable 2 i za pomocą sporego przycisku umieszczonego na maszynie rozpoczynamy nagrywanie.

Sprzęt niestety nie posiada własnego menu (jak to w przypadku Game Capture Hd II), nie informuje na ekranie o rozpoczęciu nagrywania, a wszystkie komunikaty „wysyła” do użytkownika dioda – gdy Avermedia świeci jasnym, niebiskim światłem jest przygotowana do nagrywania. Czerwony, pulsujący „sygnał” oznacza nagrywanie, ale czerwony, migający z większą intensywnością informuje o braku miejsca na kolejne materiały, zaś czerwone, stałe światło informuje o problemie. Producent zadbał również o informacje wysyłane za pomocą niebieskiej lampy – powolne pulsowanie to odbywający się stream, a dynamiczne miganie oznacza zapis danych. Taka komunikacja była dla mnie początkowo odrobinę kłopotliwa, bo byłem przyzwyczajony do osobnego menu, gdzie wszystko było odpowiednio wyświetlone i przedstawione, ale po kilku pierwszych sesjach bez problemu przywykłem do relacji z urządzeniem – może i brzmi to zabawnie, ale Avermedia potrafi nam doskonale powiedzieć, jakie zadanie właśnie wykonuje. I pojawia się tutaj dodatkowy, w zasadzie ogromny atut, ponieważ Live Gamer Portable 2 mnie nigdy nie zawiódł – nie wyskoczył jakikolwiek błąd, wszystkie materiały dobrze się nagrały, urządzenie się nie zawiesiło, choć wcześniejszemu modelowi zdarzało się sprawiać najróżniejsze problemy. Jednocześnie sporym plusem propozycji jest możliwość bezpośredniego podłączenia słuchawek oraz mikrofonu do Avermedii – w ten sposób automatycznie wgrywa głos do materiałów i nie musimy później bawić się w jakiekolwiek „dokrętki”. Wszystko odbywa się automatycznie i co najważniejsze – bez niepotrzebnych niedogodności. Co ciekawe, sprzęt pozwala również dorzucić do rozgrywki rozmowy ze znajomymi.

Avermedia LiveGamer Portable 2

Avermedia LiveGamer Portable 2

A może zostanę jutuberem?

Musicie mieć jednocześnie świadomość, że Live Gamer Portable 2 nie jest nastawiony wyłącznie na nagrywanie materiałów – z tym doskonale radzą sobie nawet same konsole i choć nadal pojawiają się ograniczenia czasowe, to jednak niektórzy mogą bez problemu tworzyć krótkie klipy za pomocą PlayStation 4 i Xboksa One. Najważniejszą i najbardziej rozbudowaną opcją Avermedii jest możliwość przesyłania swojej rozgrywki w świat na Twitch, Ustream, YouTube, niconico, smashcast, Facebok, Livehouse.in, Mixer i Douyu.com. W tym celu należy pobrać program RECentral 4, na którym możemy wszystko dokładnie dostosować – na początku należy zarejestrować się lub zalogować na konto, by później wybrać jakość (Optymalna 1920x1080@30p, dobra 1280x720@30p, 848x480@30p) lub możemy stworzyć własną, gdzie dostosowujemy szybkość transmisji audio (32-129 kbps), rozdzielczość (od 576x360 do 1920x1080), profil H.264 (od BASELINE do HIGH), szybkość transmisji wideo (od 0,3Mbps do 8Mbps), keyframe (od 1 sekundy do 5 sekund) i częstotliwość odświeżania (od 15 do 60). Przed rozpoczęciem transmisji wybieramy jeszcze odpowiedni kodek, możemy włączyć kopię zapasową przesyłania, czy też dostosować dźwięk oraz mikrofon.

Prosty stream jest również możliwy za pomocą konsoli, jednak Avermedia umożliwia znacznie więcej, ponieważ pozwala na ekranie wyświetlić nawet kilka scen (zastępujemy cały ekran) lub dodać kolejne źródła. Obie funkcje są niezwykle interesujące, jednak znacznie ciekawszą jest dla mnie ta druga, ponieważ za jej pomocą możemy na ekranie gry wyświetlić również przykładowo swoją buźkę przechwyconą przez kamerę, dodatkowy obraz (np. logo sponsora), napisać kilka słów, zrobić podgląd na jedną ze stron www, dorzucić podgląd wideo, a nawet zrzut całego ekranu lub wybranego fragmentu. Wszystkie źródła możemy płynnie wyłączać, czy też ukrywać, a całość działa niezwykle płynnie, jednocześnie będąc banalnie prosta do wykonania. To na pewno spore ułatwienie dla początkujących streamerów, ponieważ wszystko jest wyjątkowo łatwe do opanowania, a sam program oferuje również akcelerację sprzętową (DXVA), dzięki której redukuje się obciążenie procesora przy edycji na żywo. Oczywiście, mając słabszy sprzęt zdecydowanie lepiej jest korzystać z pojedynczego trybu rejestrowania – w tej sytuacji CPU jest znacznie mniej odciążony.

Gdy już wszystko ustawimy oraz dorzucimy wizualne dodatki, to możemy rozpocząć stream. W tym wypadku używamy dużego przycisku „STREAM”, ale co ważne – pod nim znajduje się ikonka aparatu, dzięki której można wykonać screeny. Opcja niektórym może wydawać się totalnie niepotrzebna, ale tworząc materiały z Xboksa One często z niej korzystałem podczas testów, ponieważ nadal wysyłanie zdjęć z konsoli Microsoftu to droga przez mękę.

Nawet jeśli nie zamierzacie streamować rozgrywki w świat, to warto choć na chwilę podłączyć Live Gamer Portable 2 do komputera, ponieważ urządzenie pozwala przykładowo wyłączyć HDCP, przystosować główny przycisk oraz dostosować ustawienia głośności. Szkoda jedynie, że producent nie zadbał o dodatkowy guzik, dzięki któremu płynnie moglibyśmy wykonywać screeny, lub dorzucił do zestawu pilot.

Po podłączeniu Live Gamer Portable 2 do komputera mamy również możliwość nagrywania. Jest to dobra opcja dla graczy, którzy chcą mieć od razu dostęp do wszystkich plików, ponieważ materiały przechwycone przez urządzenie trafiają bezpośrednio na komputer. W opcjach możemy wybrać jakość nagrywania (normalna 1366x768@30p, dobra 1600x900@30p, optymalna 1920x1080@30p) oraz sami zdecydować o wszystkich szczegółach: wybieramy szybkość transmisji audio (od 32 kbps do 256 kbps), rozdzielczość (od 640x480 do 1920x1080), profil H.264 (od BASELINE do HIGH), szybkość transmisji wideo (od 0,3 MBps do 60 Mbps), Keyframe (od 1 sekundy do 5 sekund) i częstotliwość odświeżenia (od 15 do 60). W trakcie nagrywania możemy jednocześnie wykonywać screeny.

Avermedia LiveGamer Portable 2

Avermedia LiveGamer Portable 2

No to dla kogo?

Avermedia oferuje ciekawy sprzęt dla graczy, którzy marzą o zaistnieniu na wielkiej scenie Twitcha, czy też YouTube’a, bo zainteresowani w łatwy wyślą swoją rozgrywkę w świat na wiele platform, a jednocześnie bez większych problemów ustawią wszystkie dodatkowe elementy na ekranie – takich rozbudowanych opcji nie znajdziecie na PlayStation 4 i Xboksie One. Dodatkowo bez jakichkolwiek niedogodności nagracie nawet godzinny fragment rozgrywki w jakości 1080p przy 60 klatkach na sekundę – nie musicie się w tej sytuacji martwić o taszczenie komputera. Można jedynie żałować, że urządzenie nie oferuje nagrywania w jakości 4K, bo nawet nowsza wersja nie umożliwia łatwego zgrywania w 3840 × 2160 przy 60 fps, jednak to niestety nadal nie jest standard w zewnętrznych nagrywarkach.

Live Gamer Portable 2 to bez wątpienia świetny sprzęt dla głównej grupy odbiorców (stremerzy/youtuberzy), ale też nie ukrywam, że dobra opcja dla osób, które pojawiają się na imprezach gamingowych, bo dzięki Avermedii można w bezbolesny sposób nagrać materiały w 1080p/60fps bez korzystania z PC.

Podsumowanie:

+ Szybkie nagrywanie w 1080p przy 60 klatkach na sekundę
+ Bezproblemowe przerzucanie zawartości
+ Dużo opcji dla streamingu
+ Idealne rozwiązanie na targi/wydarzenia gamingowe
+ Mały rozmiar
+ Możliwość płynnego dogrania komentarza do materiału
- Wciąż brak pełnego wsparcia 4K
Materiały bez HDR

Źródło: własne
Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper