10 najlepszych gier z Atari Lynx

10 najlepszych gier z Atari Lynx

Bartosz Dawidowski | 15.04.2018, 12:36

To miał być pogromca Game Boya. Wyszła wtopa. Trzeba jednak oddać Atari Lynx, że na tej platformie pojawiło się kilka wartościowych gier.

Niewielu graczy wspomina z rozrzewnieniem Atari Lynx, które trafiło na rynek amerykański w 1989 roku (w Europie rok później). Pomimo faktu, że sprzęt oferował rewolucyjną w tym czasie opcję kolorowego wyświetlacza (Lynx wylądował na półkach sklepowych zaledwie 5 miesięcy po Game Boyu, więc robiło to wtedy ogromne wrażenie), sprzedaż nigdy nie była choćby w ułamku tak dobra, jak sprzętu Nintendo. Szybko okazało się, że Lynx pożera baterie (6 "paluszków" AA!) z pasją pasibrzucha Kirby'ego. Zabrakło też biblioteki mocnych gier.

Dalsza część tekstu pod wideo

Finalnie Atari sprzedało tylko 3 miliony sztuk Lynxów a sprzęt został wycofany z produkcji w 1995 r. Przez te 6 lat obecności na rynku gracze narzekali wielokrotnie na posuchę wydawniczą (wydano tylko ok. 70 gier na kartridżach).

10. Ms. Pac-Man

Ms. Pac-Man to wbrew pozorom niezwykle uzależniająca i przemyślana gra, która nie nudziła się nawet po wielu miesiącach zabawy. Oto zręcznościowy odpowiednik Tetrisa. Dla każdego fana Pac-Mana (a w tym przypadku pani pac-manowej) jest to must-have na Lynxie. Na szczęście pozbawiony bezsensownego w przypadku tej pozycji scrollowania ekranu, które dodawano na siłę do wielu konwersji Pac-Mana.

9. Xenophobe

Prosta, ale niezwykle przyjemna i uzależniająca produkcja, która kojarzyła i się zawsze z najlepszymi 8-bitowymi hiciorami z ZX Spectrum i C64. Klimatyczna i ładnie wykonana walka z ufokami na pokładzie tajemniczej stacji kosmicznej (rzecz ewidentnie zainspirowana Ósmym pasażerem Nostromo). 

8. Desert Strike

Pięknie wykonana konwersja z niesamowitą grafiką, wcale nie odbiegającą zbyt daleko od poziomu znanego z Amigi 500. Oprócz rewelacyjnej grafiki deweloperom udało się zachować wszystkie atrakcje gameplayowe z oryginału. Cudeńko.

7. Rampage

Dobrze wykonana konwersja kultowego IP. Szaleństwo zniszczenia na przenośnej konsolce. Przerośnięte bestie robią taką rozróbę w metropolii, jakiej w tych czasach nie oferowała żadna inna produkcja.

6. Blue Lightning

Oto bez cienia wątpliwości najładniejsza gra wydana na Atari Lynx. Prawdziwa demonstracja tego, do czego był zdolny ten sprzęt. Świetna strzelanina lotnicza. Oprócz pięknej, która powodowała opad szczęki na podłogę, gra zapewniała też przyjemny gameplay.

5. Chip's Challenge

Exclusive z Lynxa, który był tak popularny, że później doczekał się premiery na komputerach osobistych. Idealny przykład tego, że nie ocenia się książki po okładce. Pomimo okropnej grafiki i oprawy dźwiękowej, Chip's Challenge to jedna z najlepszych gier z Lynx. Cudowne pomysły i ponadczasowość. Możecie odpalić nawet dzisiaj ten tytuł zręcznosciowo-logiczny z 1989 roku i będziecie się przy nim bawić tak samo dobrze, jak przy najnowszych produkcjach.

4. Battlezone 2000

Doskonała "symulacja czołgu" z salonów arcade doczekała się prawie perfekcyjnej konwersji na Atari Lynx. Chyba najciekawszą cechą tej gry jest cała, ukryta produkcja, która nigdy nie doczekała się oficjalnego wydania (wydawca uznal, zeto co przygotowali deweloperzy jest zbyt skomplikowane). By odpalić ukryty tryb w Battlezone 2000 należy wcisnąć opt.1 trzy razy, za trzecim razem przytrzymując guzik i jednocześnie wciskając pauzę. Voila!

3. Robotron: 2084

Kolejny doskonały arcade'owy port! Gra idealnie dopasowana do wymagań handheldowych, z perfekcyjnie przeniesioną grafiką z automatów. Evergreen, który prawie nic się nie zestarzał i zachował ogromną atrakcyjność po dziś dzień.

2. Todd's Adventures in Slime World

Znakomita platformówka, którą można by nazwać metroidvanią. Tytuł, przy którym mozna spędzić spokojnie wiele dni. Fascynujący, obcy świat, jetpack i do tego... multiplayer kooperacyjny. Obłęd!

1. Rampart

Jedna z pierwszych gier tower defense! Niepozorna, ale niezwykle miodna gra. Najpierw rozbudwoujesz swój zamek, a następnie używasz armat do ostrzeliwania okrętów napastników. To jedno z najlepszych połączeń gry zręcznościowej i logicznej w historii konsol. Oczywiście gra rządziła w multiplayerze, do którego tak naprawdę została stworzona.

W tym miejscu warto przypomnieć, że Rampart przekonwertowano praktycznie na wszystkie główne platformy funkcjonujące w latach 90. (nawet na C64). Z pewnością wielu naszych czytelników pamięta sesje przy Rampart np. na Amidze albo Mega Drive.

Bartosz Dawidowski Strona autora
Dla PPE pisze nieprzerwanie od momentu założenia portalu w 2010 roku. Przygodę z interaktywną rozrywką zaczynał od gier na kasetach magnetofonowych, by później zapałać miłością do Amigi i PlayStation. Wciąż tęskni za złotą erą najlepszych japońskich RPG-ów z lat 90. Fan strategii, gier oferujących symulacyjne elementy i bogatą immersję. Miłośnik lotnictwa w każdej postaci.
cropper