Kącik filmowy: Cannes 2018, filmy Harley Quinn, He-Man i dużo więcej

W dzisiejszym Kąciku Robert Redford żegna się z aktorstwem, Harley Quinn szuka swojego nowego filmu, a Lars Von Trier znowu spróbuje zaszokować. Wszystko to czeka na was po wejściu dalej.

Ostatnia rola Roberta Redforda

5 października bieżącego roku to data, kiedy do kin zawita prawdopodobnie ostatni film, w którym zobaczymy Roberta Redforda. Aktor znany z ról w "Żądle", "Wielkim Gatsbym", "Wszystkich ludziach prezydenta" czy "Pożegnaniu z Afryką" 2 lata temu ogłosił, że wystąpi jeszcze tylko w 2 obrazach. Pierwszy z nich to "Nasze noce", który zadebiutował na Netflixie w ubiegłym roku, a drugi to "The Old Man and the Gun", który już teraz przymierzany jest do następnych Oscarów. Redford, który w tym roku skończy 82 lata zagra niejakiego Forresta Tuckera. Tucker w wieku 70 lat ucieka z więzienia, gdzie spędził niemal całe życie za serię napadów na banki. Casey Affleck jako detektyw będzie próbował z powrotem zamknąć go za kratki, a Sissy Spacek spóbuje w sobie rozkochać. 

---

"Masters of Universe" z nowymi reżyserami

Bracia Adam i Aaron Nee wkrótce będą mogli wykazać się na planie długo oczekiwanego albo raczej długo przygotowywanego potencjalnego hitu Sony z He-Manem w roli głównej. Początkowo wydawało się, że to David S. Goyer zasiądzie na stołku reżyserskim "Masters of Universe", ale ostatecznie napisał scenariusz filmu i został jego producentem wykonawczym. "Na potęgę Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!" usłyszymy planowo 18 grudnia 2019 roku, a zdjęcia miały rozpocząć się wiosną tego roku. Nie wiadomo jeszcze, kto dostąpi zaszczytu wypowiedzenia tych słów. O jakość może być jednak spokojni, gorzej niż w filmie z 1987 roku raczej nie będzie.

---

Von Trier wraca do Cannes, znamy pełne jury

Informacja, z której ucieszą się zapewne wygnani z PPE, bo i dla nich jest jakaś nadzieja. Lars Von Trier po 7-letnim banie ponownie zaprezentuje swój nowy film na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu w Cannes. W 2011 roku został uznany za persona non grata po tym jak publicznie oświadczył, że rozumie Hitlera oraz jest nazistą. W tym roku tradycyjnie ponownie spróbuje nas zaszokować swoim nowym filmem. "The House That Jack Built" opowie o 12 latach seryjnego mordercy, który w miarę jak zaczyna czuć na swoich plecach oddech policji dąży do perfekcji w swoim fachu. Poznaliśmy także pełny skład 9-osobowego jury, któremu przewodniczyć będzie Cate Blanchett. Oprócz niej najlepsze filmy wybierać będą: Kristen Stewart, Chang Chen, Ava DuVernay, Robert Guediguian, Khadja Nin, Lea Seydoux, Andriej Zwiagincew oraz Dennis Villeneuve. Jak szybko można zauważyć postawiono na różnorodność (aż 7 narodowości z 5 kontynentów) i parytety z przewagą kobiet, które są większością w tegorocznym jury. 71. edycja Festiwalu rozpocznie się 8 maja, ale już zdążyła narobić szumu chociażby zakazem robienia sobie selfie czy wyrzuceniem filmów Netflixa z głównego konkursu, w którym zawalczy "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego.

 

---

Harley Quinn rozchwytywana i z reżyserką

"Suicide Squad 2", "Birds of Prey" i "Gotham City Sirens" - co łączy te 3 filmy? W każdym z nich Margot Robbie wcielić się miała w Harley Quinn. Ciężko będzie pogodzić grafik aktorki zwłaszcza, że ma jeszcze w zanadrzu Quentina Tarantino i jego "Once Upon a Time In Hollywood". Pierwszeństwo wśród komiksowych ekranizacji ma zyskać "Birds of Prey", w  którym według portalu Deadline Harley Quinn spotka się z innymi żeńskimi łobuziarami - Barbarą Gordon, Poison Ivy, Catwoman, Black Canary czy Huntress. Brzmi to niemal identycznie jak opis... "Gotham City Sirens", co z kolei może nasuwać skojarzenia, że Warner Bros. próbuje połączyć obie koncepcje w jeden film. Cathy Yan została właśnie reżyserką filmu i tym samym jest pierwszą Azjatką, która stanie za kamerą filmu o super/antybohaterach. Scenariusz pisze Christina Hodson, która ma odpowiadać za tekst również do "Batgirl". Justin Kroll z Variety twierdzi, że istnieją obecnie 2 wersje scenariusza do "Birds of Prey", a obie łączą osoby Harley Quinn i Batgirl. Zdaniem dziennikarza zaraz po zakończeniu zdjęć do filmu, Margot Robbie miałaby stawić się na planie kontynuacji "Suicide Squad".

---

"The Walking Dead" z dużymi zmianami w 9 sezonie

Twórcy serialu od dawna nie ukrywają, że chcą, żeby "The Walking Dead" było serialem nawet na kilkanaście lat. Z tym może być ciężko, bo z sezonu na sezon jest coraz gorzej, a finał długo pompowanego 8 sezonu obejrzało zaledwie 7,9 mln widzów, co jest najgorszym wynikiem od czasu kulminacji pierwszego sezonu. Potrzebne są zmiany i takie ma nam zapewnić nowa seria. Angela Kang została nowym showrunnerem serialu i będzie sprawować pieczę nad 9 sezonem, a co za tym idzie być może tchnie nowe życie w zombiaczą serię. Scott M. Gimple, który do tej pory piastował to stanowisko zapowiada, że kolejny sezon będzie czymś zupełnie nowym, a bohaterowie "zmierzą się w nim z rzeczami, z którymi do tej pory nie mieli do czynienia". Ostatnie 8 sezonów to było praktycznie show Ricka, a według Gimple'a nowy sezon da nam zupełnie nowe otwarcie. Niestety tą gadką karmieni jesteśmy przy okazji niemal każdego nowego sezonu. Być może w serialu nastąpi większy przeskok czasu. Premiera najpewniej jesienią, a obecnie możemy oglądać "Fear The Walking Dead" z tego samego uniwersum, które według wielu osób na ten moment prześcignęło oryginalną serię.

---

Nie żyje Milos Forman

13 kwietnia ze Stanów Zjednoczonych przyszła do nas smutna wiadomość. W wieku 86 lat zmarł urodzony w Czechach Milos Forman. Kiedy w 1976 roku odbierał swojego pierwszego Oscara za "Lot nad kukułczym gniazdem" stwierdził, że Akademia zapewne doceniła to, że spędził w szpitalu psychiatrycznym więcej czasu od reszty nominowanych. Do najbardziej cenionych jego dzieł w pełnym tego słowa znaczeniu z pewnością należą także "Hair", "Amadeusz" czy "Człowiek z księżyca". Jego filmografię zamykają "Duchy Goi" z 2006 roku. O spokojnej śmierci wybitnego reżysera po krótkiej chorobie poinformowała jego żona.

---

Zwiastuny

Dexter spróbuje rozwikłać zagadkę morderstwa swojej córki, Chris Pratt spróbuje ostatecznie ujarzmić wymarłe stwory, polecam także zwiastun kolejnego w tym roku "najbardziej strasznego horroru" oraz czołówkę "Przyjaciół" w nieco innej formie.