Forza Horizon 4 oczarowuje okolicami. Graliśmy w nowy hit Microsoftu

Forza Horizon 4 oczarowuje okolicami. Graliśmy w nowy hit Microsoftu

Wojciech Gruszczyk | 02.09.2018, 09:56

Kolejny gamescom, kolejna Forza? Akurat miałem okazję odwiedzić trzeci raz targi w Kolonii, na których ponownie zagrałem w wyścigi przygotowane przez wewnętrzne studia Microsoftu. Wielka Brytania nie była moim spełnieniem marzeń na umiejscowienie czwartego festiwalu, ale na szczęście wszystkie obawy zniknęły po pierwszym chwyceniu kontrolera w dłonie.

Czy można było wybrać ciekawszą miejscówkę dla Forza Horizon 4? Zdecydowanie tak, jednak Wielka Brytania ma w sobie moc, którą odkrywa się po pierwszym kontakcie z najnowszym festiwalem. Nie byłem przekonany do najnowszej odsłony i nie oczekiwałem za wiele od produkcji Playground Games. Szczerze mówiąc, liczyłem na odgrzany kotlet, a zostałem pozytywnie zaskoczony.

Dalsza część tekstu pod wideo

Prezentacja w Kolonii to oczywiście pokaz najważniejszej nowości, czyli czterech pór roku. Deweloperzy spędzili ostatnie miesiące, by mieć pewność, że każdy gracz doceni zróżnicowaną aurę i faktycznie jest to sprytne odświeżenie rozgrywki. Microsoft pozwolił mi wypróbować wszystkie przygotowane atrakcje - Forza Horizon 4 oferuje ciekawy powiew świeżości, którego nie spodziewałem się po tym tytule. Obawiałem się zmęczenia materiałem, jednak jesień, zima, wiosna oraz lato zmieniają zasady gry i pozwalają w głębszy sposób czerpać przyjemność z przygotowanych wyścigów. Tutaj jedno wydarzenie oferuje spore zróżnicowane w rozgrywce, ponieważ śnieg, deszcz, a nawet rozgrzany asfalt wpływają na nasze odczucia. Deweloperzy trąbią o tym od prezentacji w Los Angeles, ale możecie mi wierzyć, że nie jest to typowy, „twórczy” bełkot, bo studio musiało spędzić ostatnie lata na dopracowaniu różnic w gameplayu.

Forza Horizon 4 gamescom

Jest to w sumie niezwykle interesujący zabieg, dzięki któremu w prosty sposób zapewnia się graczom czterokrotnie więcej atrakcji – pory roku będą w Forza Horizon 4 zmieniać się automatycznie, dla wszystkich fanów czterech kółek jednocześnie, więc nawet podróżując po terenie poznanych latem, odkryjemy jego nowe elementy zimą, czy też jesienią. Zmienne pory roku wpływają oczywiście nie tylko na nasze paluchy, ale również (a może nawet przede wszystkim?) na wrażenia wizualne – Wielka Brytania po prostu oczarowuje, a oprawa to ponownie wyścigowe mistrzostwo świata. Playground Games powinno zgarnąć nagrodę za dopracowanie maszyn, na których w zależności od miesiąca widzimy odbijające się światło, opadający przy dużej prędkości deszcz, zastygłe błoto lub z łatwością potrafimy dostrzec drobinki lodu.

Deweloperzy bez wątpienia potrafią sprzedać swój produkt – prezentowany fragment był na Xboksie One X dopieszczony do granic możliwości. Podczas rozgrywki nie tylko poczułem moc wszystkich dostępnych maszyn, a jeszcze mogłem obserwować piękne barwy. Wielka Brytania może i wydaje się na papierze nudna, jednak zachwyca kolorystyką – drzewa, pola czy też krajobrazy na telewizorze wspierającym HDR potrafią pobudzić zmysły. Studio faktycznie potrafi wydobyć pełen urok prezentowanych miejscówek, co sprawia, że jeszcze bardziej czekam na zaprezentowanie gry w oczekiwanej przez wielu Japonii.

Forza Horizon 4 gamescom

Niestety, gamescom nie odpowiedział na moje najważniejsze pytanie – czy Forza Horizon 4 obroni się po kilku godzinach rozgrywki? Z jednej strony jestem przekonany, że miłośnicy szybkich samochodów będą z zachwytem pokonywać kolejne zakręty, jednak intensywność wydawania kolejnych odsłon serii sprawia, że niektórzy mogą powiedzieć „pas”. Dużym urozmaiceniem tytułu mogą okazać się fabularne misje oraz dodatkowe tryby, jednak na targach deweloperzy nie prezentowali tych wariantów zabawy. Mam przy tym wrażenie, że sympatycy serii doskonale wiedzą, na co się decydują klikając przycisk „Kup Teraz”, bo choć pozycja nie będzie pełnym odświeżeniem uniwersum, to jednak zmienne pory roku oraz fantastyczny gameplay powinny zaspokoić głód fanów gatunku.

Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper