Ranker: Zakończmy ten świat z przytupem

Ranker: Zakończmy ten świat z przytupem

VergilDH | 03.12.2012, 11:00

Jak zapewne dobrze wiecie (albo i nie), na 21 grudnia 2012 roku został zaplanowany kolejny (…) koniec świata. Korzystając z okazji, iż niektórzy ludzie zaczęli już panikować i zaopatrują się w niezbędne do życia produkty, my również powinniśmy o siebie zadbać. Dlatego też postanowiłem wybrać pięć gier, w które znacznie przyjemniej będzie się grało po ewentualnej apokalipsie. Gotowi? No to jazda, bo jest w czym wybierać!

Motorstorm: Apokalipsa

Dalsza część tekstu pod wideo

W niniejszym zestawieniu nie mogło oczywiście zabraknąć najnowszego „dużego” Motorstorma. Gra co prawda nieco odbiegała od tego, co mogliśmy zobaczyć w poprzednich odsłonach serii, jednakże oferowała miejsce akcji, którego próżno szukać w innych grach wyścigowych. Oto bowiem gracz trafiał tu do miasta, które zostało nawiedzone przez szereg kataklizmów. Przy akompaniamencie wybuchów, eksplozji, trzęsień ziemi i trąb powietrznych, ścigaliśmy się po pękających na jego oczach ulicach i dachach walących się budynków. Trzeba przyznać, że produkcja wprowadziła do cyklu olbrzymi powiew świeżości, choć niestety nie udało jej się odnieść zbyt dużego sukcesu finansowego (na co złożyło się kilka czynników, a jednym z nich było Tsunami, jakie nawiedziło Japonię). Idealny sposób na uprzyjemnienie sobie nauki przetrwania w postapokaliptycznym świecie? Bez dwóch zdań!

Enslaved

Enslaved od ekipy Ninja Theory, która obecnie pracuje nad DmC: Devil May Cry, zaoferowało przede wszystkim nowatorskie podejście do temat postapokaliptycznego świata. Ten bowiem nie zamienił się w bezkresną pustynię, a w gigantyczną dżunglę – bez ingerencji człowieka roślinność przejęła tu pełną kontrolę nad planetą i wzięła we władanie miejsca, w którym jeszcze nie tak dawno temu rezydowali przedstawiciele naszej cywilizacji. Uczciwie trzeba przyznać, że koncepcja jaka przyświecała deweloperom w trakcie projektowania miejsca akcji, naprawdę mogła przypaść do gustu. Pomimo „takich sobie opinii”, sama gra również mogła się podobać, przede wszystkim ze względu na parę głównych bohaterów, których początkowa niechęć do siebie stopniowo przeobrażała się w coś więcej. Jeśli jeszcze nie graliście... to zaczekajcie do „naszej” apokalipsy, a potem rozsiądźcie się wygodnie z padem w ręku i porównajcie sobie ten świat z tym, który będziecie mieli za oknem. A nuż odkryjecie jakieś podobieństwa?

 

Rage

Nie wiem czy wiecie, ale jesienią 2013 roku na niebie pojawi się nowa kometa, która właśnie „leci do nas” z obłoku Oorta. Mowa o C/2012 S1 (ISON), a jako, że ma ona świecić jaśniej od Księżyca, z pewnością możemy liczyć na nie lada widowisko. Co prawda nie jest to Apophis, który według ekipy id Software niemal doszczętnie zniszczył całą naszą planetę, jednakże to wydarzenie z całą pewnością spotęgowałoby odczucia towarzyszące rozgrywce w Rage. A czym jest omawiana produkcja? Cóż, to rozbudowana strzelanina FPS, w której twórcy postawili nie tylko na wartką i efektowną akcję, lecz również... wyścigi złożonych naprędce pojazdów. Warstwę fabularną śmiało można pominąć, bo zdecydowanie nie jest ona główną atrakcją tego tytułu. Tym mianem można bowiem określić grafikę (co by nie mówić, Rage prezentuje się naprawdę znakomicie) i świat, w którym, podobnie jak w serii Fallout, garstka ocalałych podzieliła się na mniejsze lub większe osady oraz ugrupowania. Wspomnieć należy także o mutantach, których przecież w żadnym, szanującym się, postapokaliptycznym świecie nie mogło zabraknąć oraz wymyślnych rodzajach broni pokroju słynnego bumerangu.

Fallout: New Vegas

Cykl Fallout pojawia się zawsze wtedy, kiedy mówi się o produkcjach, których akcja rozgrywa się w postapokaliptycznym świecie. Trudno się dziwić, wszak mamy do czynienia z rozbudowanymi grami cRPG, których uniwersum zostało opisane chyba najlepiej ze wszystkich. Świat podnosi się właśnie z kolan, ludzie każdego dnia walczą o przetrwanie, uważając na wszechobecne promieniowanie i ledwie wiążąc koniec z końcem. Czarę goryczy przelewa obecność mutantów, od których wręcz roi się na powstałym na terenie Stanów Zjednoczonych pustkowiu oraz wybuchające od czasu do czasu, lokalne konflikty. Bo przecież „wojna nigdy się nie zmienia...”. New Vegas to najnowsza odsłona tej wspaniałej serii – ekipa Obsidian dostarczyła nam naprawdę solidną produkcję, która nawet dzisiaj potrafi wciągnąć na dziesiątki, jeśli nie setki godzin. Wrażenie funkcjonowania w zniszczonym przez ludzką głupotę świecie potęguje choćby konieczność spożywania jedzenia i picia wody – warto nadmienić, że wszystkie te produkty zajmowały miejsce w ekwipunku, a uwierzcie mi, że nie ma nic lepszego, niż rozmyślania typu „zabrać ze sobą więcej jedzenia, czy amunicji?”. Na długie, postapokaliptyczne wieczory... jak znalazł!

Darksiders (i Darksiders II)

Seria Darksiders to w tym przypadku prawdziwa wisienka na torcie. Gry od ekipy Vigil Studios całymi garściami czerpały z Apokalipsy Świętego Jana, opowiadając historię Jeźdźców Apokalipsy zdradzonych przez „siły wyższe”. Wizja świata istniejącego po „czasie końca” na długo zapada w pamięć – w pierwszej odsłonie cyklu poruszaliśmy się po ruinach współczesnych miast, nierzadko korzystając z elementów otoczenia, takich jak choćby wraki samochodów. „Dwójka” wprowadziła pewne zmiany w tej materii i oddała nam do dyspozycji nieco bardziej „fantastyczne” obszary. Nic w tym dziwnego, bo przecież mieszkańcy nieba (i nie tylko) z całą pewnością przeobraziliby krajobrazy naszej planety według własnego, dość nietypowego jak na nasze standardy, widzimisię. Koniecznie zapoznajcie się z przygodami Wojny i Śmierci, zwłaszcza, że podobno wizja o „trąbach” zaczyna już się wypełniać (kto nie widział jeszcze filmów o dziwnych dźwiękach pochodzących z nieba?).

Do rankingu nie załapały się: Assassin's Creed (seria bezpośrednio nawiązuje do „proroctw” dotyczących 2012 roku, ale postapokaliptycznego klimatu niestety w niej nie uświadczymy), Crysis 2, Fallout 3, Metro 2033 (niestety gra nie ukazała się na PlayStation 3) oraz STALKER (to samo co w przypadku Metro 2033).

VergilDH Strona autora
cropper