Cyfraki: Ratchet & Clank: Quest for Booty (PS3)

Ratchet & Clank: Quest for Booty to samodzielny dodatek-kontynuacja do pierwszej gry wypuszczonej na PlayStation 3 z tej świetnie znanej i pozytywnie kojarzonej serii. Quest for Booty jest tym, czym każdy dodatek powinien być. Krótki, napakowany akcją i kontynuuje nieskończone wątki podstawki.

Quest for Booty zaczyna historię tam, gdzie kończy się Tools of Destruction. Clank zostaje porwany przez Zonies, a Ratchet za wszelką cenę chce mu pomóc. Niestety, sprawa nie jest taka prosta, bo nie wiadomo nawet dokąd Clanka wywieziono. W sumie nie wiadomo też po co. Pomóc w zlokalizowaniu przyjaciela ma urządzenie znajdujące się na wyspie Merdegraw. Jednak żeby je uruchomić potrzebny będzie pewien artefakt obecnie przetrzymywany przez legendarnych piratów. To właśnie wokół postrachu mórz kręcić się będzie cała historia i wszelkie motywy będą z nimi powiązane.

W Tool of Destruction, do którego będę się od czasu do czasu odnosił jako "gry podstawowej", zwiedzaliśmy całą masę różnych lokacji. Co chwilę skakaliśmy z jednego świata do drugiego, zupełnie niepodobnego. Tworząc Quest for Booty, Insomniac Games odeszło od tego pomysłu na rzecz jednego, ukierunkowanego na pirackie klimaty terenu. Teraz każda odwiedzona przez nas miejscówka i niemal każdy przeciwnik ma coś wspólnego z morskimi łowcami przygód, niekoniecznie uczciwe zarabiającymi na życie. Zwiedzać więc będziemy wraki zatopionych statków, pirackie jaskinie oraz wyspę piratów.

Insomniac Games przy okazji Ratchet & Clank: Quest for Booty odstąpili od nadmiernego korzystania z broni dystansowej. Teraz znacznie częściej walczymy za pomocą znanego wszystkim klucza francuskiego. Te proste urządzenie zostało wzbogacone o kilka bajerów, takich jak łańcuch, za pomocą którego możemy przesuwać różne obiekty. Cała gra stała się o wiele bardziej platformówkowa niż miało to miejsce przy poprzedniej odsłonie. Mniej jest strzelania, a znacznie więcej skakania, co moim zdaniem wyszło produkcji na dobre.

Oczywiście, w grze nadal pojawiają się różne fikuśne bronie. Jest ich jednak znacznie mniej niż w Tools of Destruction. Do dyspozycji oddano nam granaty, generator tornad, wyrzutnię rakiet "predator" i kilka innych, znanych z poprzednich odsłon siewców śmierci. Jak już wspomniałem, dużo mniej jest elementów strzelanych, natomiast zwiększono ilość walk toczonych na krótkim dystansie. Często i gęsto otaczają nas wrogie szkielety piratów, próbując zapędzić w kozi róg.

Twórcy zrezygnowali ze standardowych dla serii cutscenek. W zamian dostaliśmy ręcznie rysowaną mapę, na której widać nasz postęp, a wszystko to jest okraszone znakomitymi tekstami narratora. Gra jest też dość krótka. Na jej przejście potrzeba około 4 godzin. W zamian jednak jest przepakowana akcją i skupia uwagę gracza na głównym wątku historii, bez prób odciągnięcia go jakiś pobocznych przygód. Taki typ rozrywki mi odpowiada. Preferuję 4 intensywne godziny niż 8 wolnych, gdzie dodatkowo muszę po kilka razy wracać w odwiedzone już miejsce.

Na pochwałę zasługuje świetna oprawa graficzna. Jest ona niemal identyczna jak ta z Tools of Destruction, nie ujmuje jej to jednak urody. Dodatkowo często zdarza nam się operować światłem. Zwiedzając jaskinie możemy nabijać świetliste gluty jako swoiste latarki, a wtedy generowana przez nasze źródło światła poświata znakomicie prezentuje się na otaczających gracza teksturach. Do warstwy audio również nie mam żadnych zastrzeżeń.

Ratchet & Clank: Quest for Booty to świetny wypełniacz czasu, który przy okazji uzupełnia fabularne niedopowiedzenia z Tools of Destruction. Wsparta niezłą oprawą graficzną dynamiczna przygoda powinna przykuć każdego fana Ratcheta, ale i całego gatunku platformówek, do fotela na te kilka, intensywnych godzin.

Zalety: świetna oprawa graficzna, cała przygoda jest poprowadzona w szybkim tempie, rasowa platformówka
Wady: mimo, że intensywna to i tak dość krótka, zbyt prosta
Ocena :  8/10
Cena: 59 zł