Najlepsze gry dostępne wyłącznie na PC

Coraz więcej mówi się o tym, że świetną sprzedaż takim konsolom jak PlayStation 4 oraz Nintendo Switch zapewniają tak zwane exclusive'y. Dziś więc przyjrzyjmy się tytułom dostępnym wyłącznie na komputerach osobistych. 

W dzisiejszych śmiało można powiedzieć, że pecety mają najwięcej gier ekskluzywnych ze wszystkich dostępnych platform do grania - wszakże uklepanego w 2 dni indyka wrzuconego na itch.io, też można by uznać za pecetowego "exa", bo nie da się w niego zagrać na konsolach czy smartfonach.

Musimy jednak w tej kwestii być poważni i skoro już tworzymy taką listę jak ta, którą właśnie czytacie, musimy wybrać do niej takie tytuły, które śmiało mogą stanąć obok God of Wara, Halo 5, czy The Legend of Zelda.

Warcraft III

Blizzard znany jest przede wszystkim jako studio tworzące wprost wybitne gry pecetowe, na co firma ma sporo konkretnych dowodów. Jednym z nich jest bezsprzecznie jedna z najlepszych strategii czasu rzeczywistego, jaką widziała nasza branża. Trzecia odsłona Warcrafta zapewniła serii niesamowicie wielką popularność i podniosła poprzeczkę dla całego gatunku. Teraz gdy na rynek zmierza odświeżona wersja tytułu, warto będzie do niego powrócić.

Diablo II 

Zamieć postanowiła pozamiatać nie tylko w sektorze RTS-ów, lecz także kładąc podwaliny pod bardzo popularne dziś produkcje typu Hack'n Slash. Wydana na przełomie mileniów druga odsłona cyklu Diablo, do dziś jest uznawana przez wielu za tą najlepszą ze wszystkich i istny ideał w absolutnie całym gatunku, jaki swoją drogą zapoczątkowała ta marka. Perfekcyjny jest tu klimat świata przedstawionego, świetnie zbalansowana rozgrywka, a przede wszystkim cudownie zaprojektowana mechanika, która zapewnia Diablo II prawdziwą nieśmiertelność.

Seria Europa Universalis/Hearts of Iron

Ekipa Paradox Interactive jest jedną z najlepszych firm specjalizujących się w produkcji hardcore'owych gier dla miłośników blaszaków. Ich strategiczne serie takie jak Europa Universalis, czy też Hearts of Iron wyznaczyły standardy dla tak zwanego gatunku "Grand Strategy". Paradox nie ma na tym polu żadnej godnej sobie konkurencji, fantastycznie wspiera swoje gry nawet lata po premierze, a na dodatek doprowadziło mechanikę tychże tytułów do perfekcji. Nie znajdziecie tu spektakularnych bitw, wybuchów i pościgów, lecz masę statystyk, ciężkie decyzje polityczno-ekonomiczne i mnóstwo emocji. Dla rasowego #PCMR, pozycje obowiązkowe.

World of Warcraft

Blizzard nie był oczywiście pierwszym studiem, które zajęło się produkcją gry MMORPG, jednakże to właśnie ich WoW zrewolucjonizował naszą branżę. Chyba każdy fan gatunku miał styczność z World of Warcraft zarówno na serwerach oficjalnych, gdzie płaci się za abonament, jak i na prywatnych, darmowych hostach społeczności. Dzieło Zamieci pokazało konkurencji, jak powinno się stworzyć bogaty, fascynujący oraz przepełniony smaczkami świat sieciowych RPG-ów. To zdecydowanie największe MMO w historii, które nawet te 14 lat po premierze broni się przed atakami licznej konkurencji.

Guild Wars 2

Guild Wars 2 był swego czasu najpoważniejszym konkurentem WoW-a i przykładem tytułu mogącego rywalizować z niezwyciężonym gigantem przy biznesowej formule premium. GW2 na premierę kupiło mnóstwo miłośników gatunku MMORPG, którzy zapewnili produkcji fantastyczny start i pokazali tym samym Blizzardowi, że ich dzieło ma się jednak od kogo uczyć. Tytuł autorstwa ArenaNet oferuje rewelacyjną rozgrywkę, przeogromny świat z emocjonującą fabułą i przede wszystkim wciąż jest rozwijane dużymi dodatkami. 

League of Legends

Niektóre naprawdę ciekawie zaprojektowane gry, bywają zatrute przez drastycznie toksyczną społeczność graczy. League of Legends jest właśnie jednym z tych dzieł, które posiadają bardzo dobrą rozgrywkę, aczkolwiek po ich serwerach panoszy się masa niezbyt cywilizowanych osób. Nie da się zaprzeczyć, że LoL jest szalenie wciągający i potrafi wykraść z życia nawet kilkaset, jeśli nie kilka tysięcy godzin. Możliwość wcielenia się w jedną z ponad 140 grywalnych postaci, e-sportowy charakter i różnorodność klas, zapewniają niemalże nieskończoną miodność rozgrywki. 

StarCraft II

StarCraft II jest obecnie najlepszą strategią czasu rzeczywistego dostępną na rynku. Blizzard świetnie zaprojektował, rozwinął i zbalansował rozgrywkę swojego kosmicznego RTS-a, który to w ostatnim czasie dostępny jest dla wszystkich graczy za darmo w ramach modelu free-to-play. Trzy skrajnie odmienne rasy, setki map stworzonych zarówno przez studio jak i graczy, a także bardzo dobrze rozpisana fabuła, sprawiają że przy StarCrafcie doskonale zabawią się tak gracze singlowi, jak i sieciowi maniacy.

Seria Total War

Zespół Creative Assembly dał pecetom niezwykłą, wyjątkową serię gier strategicznych z cyklu Total War. Deweloperzy świetnie połączyli tu motywy historyczne (a ostatnio i fantasy) z turową formułą zabawy na mapie politycznej, z bitwami w czasie rzeczywistym. Każda kolejna odsłona marki podwyższa poprzeczkę konkurencji i stawia następny, bardzo ważny krok w temacie rozwoju sztucznej inteligencji w grach wideo. Jeśli kochacie historię, świat mrocznego Warhammera, bądź po prostu szukacie cyklu, z którym moglibyście zacząć przygodę ze strategiami, lepszego wyboru nie znajdziecie.

Company of Heroes

Miłośnicy tematu II Wojny Światowej przez wiele lat musieli czekać na naprawdę porządną, rozwiniętą i wysokobudżetową produkcję strategiczną dotykającą tegoż konfliktu. Niezawodne Relic Entertainment, które pecetowcy na pewno kojarzą z cyklu Dawn of War, stworzyło w 2006 roku wyjątkowo udane Company of Heroes. Był to bowiem pierwszy tak głęboki i przede wszystkim widowiskowy RTS, jaki pecetowy rynek widział od lat. Przy zbliżeniu kamery gracze mogli zobaczyć świetnie wymodelowanych żołnierzy, co te 12 lat temu robiło ogromne wrażenie, zaś pod kątem rozgrywki, jest to swoiste opus magnum Relica - nigdy wcześniej, ani nigdy później nie zrobili nic równie dobrego. Średnia 91% na Metacriticu mówi sama za siebie.

Crusader Kings II: Mroczne Wieki

Na koniec wróćmy jeszcze do Paradox Interactive. Wspominaliśmy już o rewelacyjnych seriach Europa Universalis oraz Hearts of Iron, lecz Crusader Kings II, mimo iż w swoich założeniach bardzo podobne, jest diametralnie inną grą niż wspomniane hity. W nich bowiem kierujemy poczynaniami całych państw, co sprawia, że przywiązujemy się nie tyle do naszych bohaterów, co kontrolowanych przez nas granic. Tutaj jednak przejmujemy losy jednego, konkretnego rodu, z którego członkami spędzamy każdą wolną chwilę. Tylko tutaj będziecie musieli zadbać o to, aby wasz awatar doczekał się potomka, aby jego małżonka pochodziła z odpowiedniego rodu, a nawet o to, aby wasi pra-pra-prawnukowie nie rozbili całego królestwa na prowincje, bo jak ostatnie matoły pokłócą się o kobietę.