Civilization. Ranking kultowej marki od najgorszej do najlepszej odsłony

Switch ma kolejnego asa w rękawie po swoich exclusivach a jest nim... Civilization 6. Konwersja na konsolę Nintendo wyszła niesamowicie dobrze, co motywuje do przypomnienia sobie poprzednich odsłon kultowej marki Sida Meiera.

Wbrew pozorom nie tylko pierwsza odsłona Civilization trafiła na konsole. Ale o tym dowiecie się
poniżej, w moim subiektywnym rankingu najlepszych/najgorszych odsłon "Cywilizacji". Oczywiście
maniaków strategii zachęcam do zostawiania swoich opinii i spostrzeżeń.

Przy okazji zachęcam do wzięcia udziału w quizie o marce Civilization.

9. Civilization: Call to Power I/II

A cóż to za dziwoląg? Ano, Activision próbowało dawniej wyrwać od Microprose prawa do marki
Civilization a z tego manewru narodziło się Call to Power. Oczywiście bez udziału Sida Meiera,
Jeffa Briggsa i spółki. Rezultaty takiego posunięcia łatwo było sobie wyobrazić... 

 

 

8. Civilization: Beyond Earth

Niestety to nie Alpha Centauri. Beyond Earth okazało się spranym z emocji, brzydkim i nudnym
"rozszerzeniem" Civilization V. Aż trudno uwierzyć, że można było tak to zepsuć. Tytułowi brakuje
osobowości, ikry i czaru znanego z innych odsłon marki.

 

 

7. Civilization Revolution I/II

To nie była żadna "rewolucja", tylko bardzo uproszczona Cywilizacja stworzona z myślą o konsolach.
Balans pozostawiał tu wiele do życzenia a poziom trudności był zdecydowanie zbyt niski. W grze
zabrakło wielu ważnych elementów z odsłon pecetowych. Pomimo zgarnięcia wielu dobrych ocen nie mogę polecić Civilization Revolution graczom liczącym na ambitną strategiczną zabawę.

 

6. Civilization II

Nigdy jakoś nie przekonałem się się do izometrycznego rzutu kamery z drugiej Cywilizacji. Gra w
zasadzie odtwarzała wszystkie pomysły z Civ 1 w nowej, ulepszonej oprawie graficznej (ale niestety
już bez pełnoekranowych rzutów na miasta). Gra okazała się dobra, ale oczywiście już nie tak
przełomowa jak pierwsza Cywilizacja.

Civilization II pojawiło się oprócz PC również na PSOne. Poniżej możecie sprawdzić gameplay z
konsoli Sony.

 

5. Civilization

Mam ogromną nostalgię za amigową wersją pierwszej Cywilizacji (choćby za 10-minutowym czekaniem na utworzenie świata  - za każdym rozpoczęciem nowej gry), ale nie da się ukryć, że jest to obecnie już dosyć prymitywna mechanicznie pozycja, w której nie brakuje absurdów (choćby tego że ufortyfikowana falanga rozgramia czołgi w trakcie defensywy). Pierwsza Cywilizacja oferuje jednak coś lepszego niż "dwójka" - to pełnoekranowe animacje, np. przy zajmowaniu miasta albo przy rozbudowie miast. Rewelacyjnie podbijało to immersję!

Warto w tym miejscu przypomnieć, że pierwsza Cywilizacja trafiła oprócz Amigi i PC również na Atari ST, SNES-a, Segę Saturn, na PlayStation i na N-Gage.

Poniżej w ramach ciekawostki zobaczcie gameplay z Szaraka.

 

 

4. Civilization III

W grze wprowadzono po raz pierwszy systemy religijne i to z dużym sukcesem. Sporo osób uznaje
"trójkę" za najlepszą "czystą" Cywilizację, czyli grę, w która pozostała w dużej mierze wierna
fundamentom położnym przy okazji konstruowania Civilization 1. Z pewnością trzeba oddać
Civilization 3, że miała doskonały edytor map - chyba najlepsze w całej serii.

 

3. Civilization IV

Rewelacyjne, odważne posunięcie ze strony Firaxis. Studio wreszcie zrezygnowało z pokracznego
izometrycznego rzutu (uff!). Kultowa strategia została znacząco rozbudowana i zasłużyła sobie w
pełni na miano sequela (w przeciwieństwie do Civ 3).

 

2. Civilization V

Kolejne ważne zmiany. Firaxis odeszło od pola szachownic na rzecz pól heksagonalnych. To sprawiło,że mapy stały się bardziej naturalne i milsze dla oka. Znacznie poprawiono również militarną taktykę. Świetną nowością były też miasta-państwa, czyli stronnictwa nie biorące udziału w wyścigu po zwycięstwo wielkich cywilizacji. Genialne okazało się rozszerzenie Brave New World. Jeśli macie zagrać w Civ 5, to koniecznie z tym dodatkiem - to jedna z najlepszych rzeczy, które spotkały markę Civilization od jej narodzin.

 

1. Civilization VI

Nie jestem fanem kreskówkowej estetyki Civilization VI, ale reszta tej strategii to
absolutne mistrzostwo gamedesignu. Religia, turystyka, szpiegostwo, miasta-państwa zostały tu
udoskonalone i rozbudowane, a działania militarne nigdy nie smakowały tak dobrze (wreszcie
wprowadzono opcję łączenia jednostek różnych typów, formując armie). Firaxis zrobiło też wiele, by
zredukować mikrozarządzanie. W dodatku marka powróciła po wielu latach na konsole. "Szóstka" wyszła niedawno na Switch, gdzie błyszczy niezwykle mocno (szczególnie w trybie przenośnym, dzięki dotykowemu interfejsowi). Co ważne - gra zachowała 100% funkcji z pecetowego wydania Civilization 6. Dostępna jest też świetna konwersja na sprzęt przenośny iOS. Nic tylko grać!