Historia kanału Polonia 1 - kultu lat 90.
Stacja Polonia 1 stała się istnym symbolem kiczowatości polski lat 90. i dla wielu z nas jest uosobieniem magii czasów dzieciństwa. Dziś postanowiliśmy przypomnieć sobie jak rozpoczęła się ta kultowa przygoda!
Po upadku PRL-u i przywróceniu Polsce prawdziwej wolności, w naszym pięknym kraju zaczęło prawdziwe biznesowe El Dorado, z którego korzyści pragnęli czerpać nie tylko nasi rodacy, ale także zagraniczni inwestorzy, zachwyceni otworzeniem się tak wielkiego rynku jak nasz.
Polska telewizja po włosku
Jednym z takowych bogaczy był włoski przedsiębiorca i wydawca, niejaki Nicola Grauso, który Polską zainteresował się już w 1992 roku kiedy to zakupił popularny niegdyś dziennik lokalny Życie Warszawy - oczywiście na tym jego plany na podbój naszej ojczyzny nie stanęły. W tym samym roku rozpoczął bowiem tworzenie nowej komercyjnej stacji telewizyjnej i choć jej początki miały być naprawdę trudne, bolesne i po prostu męczące, włoski temperament nie pozwolił Nicoli na wycofanie się z pomysłu.
W tamtych czasach nikt nawet nie myślał jeszcze o takich molochach jakimi dziś są Polsat i TVN, więc wejście w nasz rynek było stosunkowo proste i otwierało mnóstwo możliwości. Niestety przez pierwsze kilka miesięcy nowo powstająca Polonia 1 musiała borykać się z całkowitym brakiem dostępu do transmitowania swoich treści na skalę krajową, dlatego pan Grauso musiał wykombinować inny sposób na dotarcie do swoich pierwszych klientów.
Jak to zazwyczaj w biznesie bywa, pieniądz może wszystko, dlatego spółka medialna należąca do Włocha postanowiła znaleźć mniejszych lokalnych nadawców, którzy zgodziliby się w zamian za sprzedaż udziałów, puszczać na swojej antenie materiały nagrywane dla przyszłej Polonii 1. Okazało się, że chętnych było całkiem sporo i na taki układ poszło aż 13 całkiem sporych stacji regionalnych.
Umowa polegała przede wszystkim na tym, że Nicola Grauso kupował 33% akcji w każdej z nich, a te w określonych ramach czasowych odtwarzały kasety z materiałami przygotowanymi przez włoskich przyjaciół. To właśnie dlatego większość programów nadanych na Polonii 1 miała włoski dubbing, na który nakładano następnie polskiego lektora.
Branżowy pionier!
Gdy już 7 marca 1993 roku Polonia 1 doczekała się swojego oficjalnego pasma antenowego, jakie nadawane było na całą Polskę, stacja nareszcie mogła rozwinąć skrzydła. Już na wstępie można śmiało powiedzieć, że P1 jest obecnie właścicielem jednego z najbardziej zaszczytnych rekordów jakie może sobie wymarzyć każda stacja komercyjna w dowolnym miejscu na świecie - z racji tego, że całość nadawana jest bez przerwy od prawie 27 lat, jest to najdłużej żyjąca komercyjna stacja w naszym kraju! A to nie jedyne trofeum jakie stoi w gablotce chwały Polonii 1.
Nicola Gruaso może poszczycić się między innymi tym, że jego ekipa jako pierwsza w Polsce odważyła się nadawać u siebie zagraniczne bajki z całego świata, czyli nie tylko jak to było do tej pory te Zachodnie, ale także i te japońskie. Wtedy chyba nikt nawet nie słyszał takiego słowa jak "anime", a bajka była dla dzieciaków po prostu bajką i nie ważne było to skąd pochodzi, ważne było to, że gdy dany tytuł miał zostać pokazany w telewizji, pustoszały wszystkie osiedlowe boiska, trzepaki i inne zakamarki na wszystkich polskich blokowiskach.
Każdy nowy odcinek tak kultowych pozycji jak Kapitan Jastrząb (Tsubasa), Yattaman, Legenda Zorro, Gigi, czy też Tygrysiej maski, był wydarzeniem na miarę finałowego meczu podczas Mundialu - no po prostu każdy musiał to obejrzeć i kropka! Oczywiście Polonia 1 pokazywała znacznie więcej niż wspomniane przeze mnie tytuły, ale nie sposób jest zmieścić je wszystkie w takim artykule - dlatego poniżej znajdziecie ankietę, w której możecie zaznaczyć swój ulubiony program jaki oglądaliście na antenie P1.
Wciśnij Escape
Trzeba przyznać, że włoski inwestor bardzo trafnie wybrał nazwę dla swojej stacji, albowiem Polonia 1 była "tą pierwszą" praktycznie w każdej ważnej dla rozwoju telewizji dziedzinie. Oprócz transmisji zagranicznych bajek, kanał może pochwalić się także tym, że był pionierem w kwestii popularyzacji amerykańskich seriali wśród Polaków. To właśnie tutaj mogliśmy obejrzeć kultową Drużynę A czy też wszystkie odcinki niezawodnego MacGyvera - te dwie produkcje na bank kojarzy każdy z Was, a do tego na pewno nie są wam i obce żarciki, jakie na stałe zapisały się w naszej kulturze.
Najpopularniejsze z nich dotyczyły przede wszystkim utalentowanego MacGyvera, który z kawałka sznurka, pineski i kociego włosa skonstruowałby reaktor jądrowy, a z kłębka kurzu i zapałki zrobiłby luksusową limuzynę. Amerykański bohater był istnym uosobieniem magicznej złotej rączki - potrafił wszystko naprawić, wydostać się z najbardziej beznadziejnych sytuacji dzięki swojej pomysłowości, a do tego naprawdę potrafił czegoś tam nauczyć. Jeśli zaś chodzi o Drużynę A, sam Mr. T stał się symbolem największego twardziela budzącego postrach samym spojrzeniem.
Na koniec naszej nostalgicznej podróży zostawiłem program szczególnie ważny dla wszystkich starszych miłośników naszej kochanej branży, dla których był on pierwszym kontaktem ze współczesną metodą opowiadania o grach wideo. Chodzi mianowicie o kultowy i niestety nieco zapomniany już dziś Escape. Rzeczony magazyn prezentował widzom nadchodzące nowości zarówno z poletka typowo komputerowego jak i tego konsolowego w latach 1996-1998.
Nie był to co prawda pierwszy telewizyjny program poruszający tematykę gier, jednakże na pewno był pierwszym tym, który zrobił to naprawdę dobrze, profesjonalnie i z szacunkiem dla naszego hobby. Lektorem był tutaj legendarny już Tomasz Knapik, który z niebywałą pasją i zaangażowaniem czytał przygotowane przez redakcyjny zespół teksty dotyczące każdej z omawianych produkcji. Mogliśmy tu obejrzeć rozgrywkę z takich gier jak Tomb Raider, WipEout 2097, czy też Ultimate Mortal Kombat 3, gdzie "Ramizer" opowiadał o robieniu sobie skakanki z ludzkich jelit.
Łyżką dziegciu w tej ogromniastej beczce miodu może być tylko fakt, że to właśnie Polonia 1 była pierwszą stacją telewizyjną w Polsce, która przerywała programy blokami reklamowymi. A jak Wy wspominacie tamte czasy? Mieliście dostęp do P1? A może preferowaliście inne kanały, pokroju RTL 7?
Przeczytaj również
Komentarze (70)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych