Cyberpunk 2077 - lista życzeń. Elementy, które powinny znaleźć się w grze

Cyberpunk 2077 może dorównać sukcesowi Wiedźmina 3, ale nie zrobi tego bez ciekawych mechanik oraz funkcji - w poniższym zestawieniu znajdziecie dziesięć elementów, które powinny znaleźć się w najnowszej grze od rodzimego studia CD Projekt RED.

Cyberpunk 2077 to jedna z najgorętszych premier bieżącego roku. Oczekiwania wobec pierwszoosobowej gry RPG od rodzimego studia CD Projekt RED są ogromne - dużo z nas zastanawia się czy warszawski zespół podoła zadaniu i podniesie jeszcze wyżej poprzeczkę po wyśmienitym Wiedźminie 3, który został doceniony przez graczy na całym świecie - warto przypomnieć, że owa produkcja została wybrana na grę roku 2015. 

Najnowszy tytuł od polskiego studia zabierze nas do otwartego świata przepełnionego ciasnymi, niebezpiecznymi uliczkami, które upiększają wszelakie neony. Gracze wcielą się w V, początkującego najemnika, stawiającego pierwsze kroki w przestępczości, której nie zabraknie w futurystycznym mieście Night City. Produkcja ma zaskoczyć nas interesującą fabułą, którą dopełnią kreatywnie zaprojektowani bohaterowie czy też szczegółową grafiką - jednak to nie wystarczy, aby gra dorównała Wiedźminowi 3 - potrzebujemy interesujących funkcji oraz dużo dobrze zaimplementowanych mechanik, które polepszą doświadczenia płynące z rozgrywki w Cyberpunka 2077. Poniższe zestawienie przedstawi kilka z nich.

Ciekawe zagadki przy hakowaniu

Wiemy już, że w najnowszej grze od CD Projekt RED będzie dostępne hakowanie - niezbyt dużo wiemy jednak jak będzie ono przebiegało. Włamywanie się do systemów bezpieczeństwa różnych budynków czy też postaci nie powinno nas zanudzić na śmierć, o ile deweloperzy pokuszą się o ciekawą mechanikę hakowania - na myśl przychodzi mi np. hakowanie terminali w Mass Effect 2, gdzie musieliśmy wybrać taki sam tekst, jak ten, który blokował dostęp. Podobnie było z sejfami, które aby otworzyć musieliśmy połączyć takie same obiekty w szybkim czasie.

Mini-gierka à la Gwint

Też tak mieliście, że podczas jednej sesji w Wiedźminie 3 graliście wyłącznie w Gwinta? Bo ja tak - czasami załączałem najnowszą odsłonę kultowej serii od rodzimego studia tylko po to, aby zrelaksować się po zajęciach i pograć w karty z pobliskimi karczmarzami - zebranie najlepszych kart było dla mnie największym priorytetem. Chciałbym, aby deweloperzy pokusili się o stworzenie podobnej mini-gierki, która wciągnie nas na wiele dodatkowych godzin przed monitory. Mogliby stworzyć kolejną interesującą karciankę, w której zdobywalibyśmy cenne elektroniczne karty.

Lepiej zaprojektowani towarzysze

Poprzednie gry CD Projekt RED nie słynęły z dobrze zaprojektowanych towarzyszy - mam tutaj na myśli ich skuteczność podczas walki, która strasznie zawodziła - niejednokrotnie mogliśmy się przyglądać walce naszego kompana z przeciwnikiem - trwała ona zazwyczaj kilka minut, kiedy to Geralt jednym cięciem miecza położyłby na ziemię wroga. I podobna sytuacja na odwrót - nasz główny bohater ginie po 3-4 uderzeniach, a nasz kompan w tym czasie przyjmuje 40. Chciałbym, aby nasi towarzysze byli bardziej przydatni w walce.

Multiplayer jak w GTA 5

Polskie studio zapowiedziało już, że tryb sieciowy zostanie dodany do Cyberpunka 2077 w późniejszym czasie - ma on być bardzo rozbudowany, a co za tym idzie, zachęcić graczy do rozgrywki. Ciekawą opcją byłyby nowe zadania od bohaterów poznanych w fabule, Night City w wersji "multi" i całkowicie nowy, wykreowany przez nas osobiście bohater. Deweloperzy mogą pokusić się o zrobienie trybu sieciowego przypominającego tego z GTA 5 - ogromny świat wypełniony aktywnościami, które tylko czekają na ochotników.

Dużo klas postaci

Dużo RPG-ów słynie z ciekawie zaprojektowanych klas postaci bohatera, którego kreujemy na początku rozgrywki - podobnie powinno być w Cyberpunku 2077 - każda z klas powinna wyróżniać się na tle innych czymś wyjątkowym. Technik powinien być specem od szybszego hakowania, inżynier od modernizacji broni, lekarz od szybkiego odzyskiwania zdrowia podczas walki, a z kolei żołnierz w zadawaniu większej ilości obrażeń - każda z klas, oprócz głównego czynnika, powinna być obfita w pomniejsze kwestie, które przypadną do gustu danemu odbiorcy.

Kupowanie i sprzedawanie mieszkań

W Cyberpunku 2077 będziemy posiadać swoje własne mieszkanie, które w każdym momencie możemy poddać przemeblowaniu. Posłuży ono nam za naszą kryjówkę, w której zmienimy ubranie, wykąpiemy się, a przede wszystkim zregenerujemy. CD Projekt RED mógłby pokusić się o wprowadzenie możliwości kupna na rynku tanich mieszkań, odnowienia ich, a następnie odsprzedaży za większą sumę - w ten sposób nasz bohater szybko mógłby zarobić pieniądze.

Zadania w kosmosie

W świecie Cyberpunka są dostępne bazy na księżycu - warszawski zespół inspiruje się materiałami autorstwa Mike'a Pondsmitha podczas tworzenia Cyberpunku'a 2077, więc bardzo możliwe, że nasz/a V trafi na ciało niebieskie z bardzo niebezpiecznymi misjami, podczas których przyciąganie grawitacyjne nie będzie współpracowało - walka z przeciwnikami w ten sposób zostanie urozmaicona, a same zadania na księżycu nabiorą rumieńców.

Romansowanie w Night City

Od paru miesięcy wiadomo, że w Cyberpunku 2077 będą dostępne romanse, które będą przypominały te z Wiedźmina 3. Do naszej dyspozycji zostanie oddanych tym razem kilku męskich, jak i żeńskich bohaterów o różnych charakterach - podbicie ich serca nie powinno należeć do najłatwiejszych zadań. O ile w Wiedźminie 3 wszystko zależało od wybranych dialogów, tak w Cyberpunku 2077 chciałbym, aby także czyny naszego bohatera były brane pod uwagę przez potencjalną kochankę/kochanka. Komicznie będzie wyglądać związek brutalnej kobiety z V, któremu robi się przykro na widok przelewu krwi.

Wcielanie się w innych bohaterów

Niektórzy twórcy podczas tworzenia gier umożliwiają wcielanie się w inne postacie w zadaniach fabularnych - nie pogardziłbym mechaniką, w której podczas najważniejszych misji będziemy wcielać się w inną postać, która np. będzie kompletnie w innym miejscu niż nasz główny bohater. Dodałoby to na pewno pikanterii i rzuciło spojrzenie na całą sprawę z perspektywy kilku osób.

Wyśmienity polski dubbing

O tak, to jedno z moich najważniejszych życzeń związanych z Cyberpunkiem 2077. CD Projekt RED pokazał już w serii Wiedźmin, że nie ma zamiaru żałować pieniędzy na wykwalifikowanych aktorów, którzy potrafią dobrze wykonać swoją robotę. Słowiański Wiedźmin potrafił rozbawić mnie, jak i zapewne wielu z Was, podczas nawet przechadzki po wsiach położonych w Velen czy też po uliczkach w Novigradzie. Często można było usłyszeć śmieszne frazy, z którymi spotykamy się w realnym życiu. Jeśli miało być śmiesznie, to było śmiesznie, jeśli miało wiać grozą, to zawiało - chciałbym, aby podobnie było w Cyberpunku 2077.