Red Dead Redemption 3 - prequel, sequel czy może całkowicie nowa historia?

Najnowsza gra ze stajni studia Rockstar Games (Red Dead Redemption 2) rozeszła się jak świeże bułeczki, więc nowa odsłona z serii to tylko kwestia czasu. Dzisiaj zastanowimy się czy Red Dead Redemption 3 powinno być prequelem, sequelem a może całkowicie nową historią z nieznanymi dotąd bohaterami.

Red Dead Redemption 2 to najnowsza gra amerykańskiego studia Rockstar Games. Jest to prequel bestsellerowego Red Dead Redemption wydanego wyłącznie na konsolach poprzedniej generacji. Produkcja opowiadająca o kowbojskich przygodach Johna Marstona, głównego bohatera pierwszej części serii, została bardzo ciepło przyjęta przez graczy, więc pełnoprawna kolejna odsłona z marki była pewniakiem.

Rockstar Games zapowiedział Red Dead Redemption 2 w październiku 2017 roku na oficjalnej grafice - wywołała ona ogromną radość wśród oczekujących. Amerykanie stopniowo ujawniali kolejne informacje - gracze mogli dowiedzieć się, że Red Dead Redemption 2 będzie prequelem wydarzeń poznanych w Red Dead Redemption, obozy będą swojego rodzaju miejscem spotkań z innymi członkami gangu Van Der Linde czy też o tym, że w grze pojawi się około 200 gatunków zwierząt. Twórcy przygotowali także wiele aktywności, dzięki którym nikt z nas nie powinien się nudzić podczas podbijania Dzikiego Zachodu - mogliśmy grać w karty czy też łowić interesujące okazy z naszymi kompanami. 

Zaczynają się spoilery!

Jesteśmy już prawie półtora roku po premierze Red Dead Redemption na konsolach obecnej generacji oraz cztery miesiące po premierze gry na komputerach osobistych. Myślę, że osoby, które priorytetowo chciały zapoznać się z historią Arthura Morgana mają już ową produkcję za sobą. Jest to dobry moment na zastanowienie się nad potencjalną kolejną odsłoną kultowej serii od Rockstar Games. Red Dead Redemption 2, mimo, że nie powtórzyło sukcesu GTA 5, sprzedało się bardzo dobrze - gra była najchętniej pobieraną produkcją w sklepie PlayStation Store oraz najczęściej wybieraną grą na półkach sklepowych w listopadzie w Stanach Zjednoczonych. Na początku poprzedniego roku wydawca Red Dead Redemption 2, Take-Two, potwierdził, że jest zadowolony z wyników sprzedażowych najnowszej gry Rockstar Games.

Gracze wyczekujący kolejnej przygody na Dzikim Zachodzie nie byli zbytnio zadowoleni z początkowych informacji odnośnie otoczki fabularnej. Red Dead Redemption 2 miał być pełnoprawnym prequelem poprzedzającym wydarzenia, z którymi zapoznaliśmy się w poprzedniej odsłonie serii. Dużo osób uważa, że prequele ograniczają możliwości twórców, ponieważ muszą oni uważać na wiele czynników podczas projektowania gry - poniekąd można się z tym zgodzić, ponieważ na rynku dobrych prequeli jest jak na lekarstwo. Jak jednak możemy zauważyć, da się zrobić porządnego prequela - wystarczy chcieć, tak jak Rockstar Games.

Red Dead Redemption 3 - prequel?

Red Dead Redemption 2 skończyło się tak jak wielu pewnie myślało - większość postaci z gangu Van Der Linde, o których nie było mowy w pierwszej odsłonie serii, zginęły - mam tutaj na myśli Micaha, Lenny'ego, Hoseę czy też Seana. Oczywiście są postacie, które przeżyły, ale są to jednostki. Słuch o nich zaginął, ponieważ nie uwzględniono ich w Red Dead Redemption 1 - tutaj z kolei na myśl przychodzi mi Charles, Sadie oraz większość Pań, które stacjonowały w obozach zakładanych przez członków gangu Van Der Line (Mary-Beth, Jilly, Karen - choć ta ostatnia, według nieoficjalnych informacji, zginęła przez upadek z wysokości - Karen nie potrafiła poradzić sobie ze śmiercią jej kochanka, Seana, więc próbowała zapijać smutki alkoholem).

Najnowsza gra Rockstar Games wywołała u wielu osób kilogramy łez. Arthur Morgan wykonując zlecenie dla szulera Trelawny'ego zdobywa pieniądze od zadłużonej, biednej rodziny ogromnym kosztem - główny bohater Red Dead Redemption 2 zaraził się gruźlicą, trudno uleczalną w tamtych czasach wyniszczającą chorobą. W międzyczasie gang Van Der Linde zaczął się rozpadać przez zdradę jednego z członków oraz lekkomyślność Dutcha, szefa ekipy. Przez całą sytuację Arthur wyniszczał swój organizm jeszcze bardziej za sprawą niebezpiecznych napadów oraz trudnych zadań wymagających dużego wysiłku. Koniec końców, Arthur skonał na klifie po walce z Micahem, zdrajcą, który informował o planach gangu Van Der Linde miejscowych Pinkertonów.

Osoby, które mają już Red Dead Redemption 2 za sobą wiedzą, że na samym początku rozgrywki ekipa Dutcha ucieka z Blackwater, miejsca, gdzie odbył się nieudany skok na prom. Podczas wysłuchiwania jednych z pierwszych dialogów w Red Dead Redemption 2 dowiadujemy się, że do gangu Van Der Linde należało jeszcze kilka osób, z którymi nie było dane nam się bliżej poznać - są to m.in. Jinny Kirk, która umiera w drodze do Grizzlies West, Davey Callander, który skonał w pierwszym rozdziale owej gry od razu po dotarciu do pierwszego obozu położonego w górach Grizzlies West czy też brat Davye'ego, Mac Callander, który zdecydowanie musiał wycierpieć dużo więcej - został on schwytany przez Pinkertonów i przetransportowany do więzienia, w którym był torturowany przez agenta Miltona. Ze słów detektywa wymawianych podczas rozmowy w trakcie łowienia ryb z Jackiem, synem Johna Marstona, wynika, że Mac zginął - były członek gangu najprawdopodobniej nie wytrzymał fizycznie przez obrażenia otrzymane w czasie napadu na prom oraz podczas tortur - Pinkertoni za wszelką cenę chcieli się dowiedzieć od Maca, gdzie ukrywa się ekipa Van Der Linde.

Bracia Callander byli strasznymi bandytami, a przynajmniej tak wynika ze słów członków gangu Dutcha. Rockstar Games decydując się na prequel na pewno chciałby bliżej zapoznać nas z przedstawionymi powyżej bohaterami, a przede wszystkim z nieudanym napadem na prom, przez który wszystko się posypało. Warto dodać, że Arthur dołączył do gangu Van Der Linde w 1877 roku, a akcja Red Dead Redemption 2 rozgrywała się w 1899 roku - przez te 22 lata Arthur na pewno przeżywał niesamowite historie - Rockstar Games mógłby pokusić się o przedstawienie wątku z Mary Linton, pierwszych stawianych przez Arthura kroków w ekipie Holendra Dutcha czy też pomniejsze napady, dzięki którym nazwa gangu budziła strach wśród mieszkańców pobliskich miast. 

Red Dead Redemption 3 - sequel?

Sequel to zdecydowanie mniej prawdopodobna opcja. Można zauważyć, że Rockstar bardzo dużo opowiedział w Red Dead Redemption 2 o nieudanym napadzie w Blackwater, przez który fabuła nabierała rozpędu. Możemy uznać, że jest to swego rodzaju pozostawiona furtka na potencjalny prequel. Trzeba jednak zaznaczyć, że w chwili obecnej nic nie zostało potwierdzone, więc sequel jest jak najbardziej możliwy.

Red Dead Redemption skończył się dosyć smutno - John Marston wraz z Wujkiem umierają na gospodarstwie, a Abigail nie radząc sobie ze śmiercią męża popełnia samobójstwo. Jack Marston po tych wydarzeniach stał się kimś, kim nie chcieli aby został jego rodzice - bandytą. W zależności od poziomu honoru, który uzyskaliśmy podczas rozgrywki Johnem, Jack będzie zachowywał się dobrze lub źle w stosunku do innych ludzi. Syn głównego bohatera Red Dead Redemption dążył także do odnalezienia Edgara Rossa, Pinkertona, który odpowiadał za śmierć jego ojca. Każdy, kto grał w ową produkcję wie, że młody rewolwerowiec poradził sobie ze skorumpowanym agentem. 

Jeśli Rockstar Games skusiłoby się na sequel, możemy być raczej pewni, że głównym bohaterem zostałby Jack. Nie wiemy jednak na czym mogłaby skupić się historia - zapewne deweloperzy pomyśleliby nad stworzeniem nowego gangu, na którym czele może stanąłby właśnie syn Johna? Może być jednak trudno wykreować na tyle ciekawe postacie, aby przebiły te poznane w dwóch odsłonach serii o zmaganiach na Dzikim Zachodzie. Musimy także pamiętać o Sadie oraz Charlesie - obie te postacie mogą nadal żyć, więc nie pogardziłbym tym, aby pojawiły się w potencjalnym gangu Johna.

Red Dead Redemption 3 - kompletnie nowa historia?

Trzeba także wziąć pod uwagę, że Rockstar Games może postanowić przedstawić kompletnie nową opowieść - amerykański zespół słynie z tworzenia ciekawych fabuł wypełnionych interesującymi bohaterami - na myśl przychodzi tutaj seria GTA, której odsłony przedstawiają za każdym razem oddzielną historię z innymi bohaterami. 

O nowej odsłonie serii nie usłyszymy wcześniej niż za kilka lat. Studio skupia swoje siły obecnie nad GTA 6, które powinno zostać ujawnione jeszcze w tym roku. Rockstar Games jest znane z tego, że długo tworzy swoje gry, przez co dużo osób się bulwersuje - trzeba jednak popatrzeć na to z innej strony - mało które studio wypuszcza tak dobre i dopracowane gry na rynek. A jeśli już jakieś takie wypuszcza, to również tworzy je parę lat.

Dajcie koniecznie znać jaki według Was powinien być Red Dead Redemption 3!