Najlepsze animacje DreamWorks, które można obejrzeć na Netflix

Netflix posiada niezwykle bogatą ofertę filmów animowanych. Szczególnie ciekawie wygląda lista produkcji studia DreamWorks, które doskonale wpisują się w definicję "ponadczasowości".

Netflix ma w swojej ofercie całe mnóstwo genialnych filmów i seriali. Co tydzień zachwycamy się nowymi produkcjami, które lądują na platformie, a nowe sezony i premiery głośnych, kinowych hitów, rozpalają serca wszystkich fanów tego typu rozrywki. Cóż, nie ma co się dziwić. To bez wątpienia jedna z najlepszych opcji na seans, po jakie można obecnie sięgnąć. 

Wiele osób bardzo mocno docenia ją także ze względu na fakt, iż oferuje całą masę produkcji przeznaczonych głównie dla młodszych odbiorców. Rodzice cenią sobie możliwość doboru treści oglądanych przez ich dzieci- co więcej, nie muszą zmagać się z reklamami oraz problemem emisji innej bajki, niż planowano. To po prostu niezwykle proste i wygodne, a należy wspomnieć, że oferta animacji jest całkiem spora. 

Szczególnie bogato prezentuje się ta z filmami DreamWorks! Samo studio zasłynęło, wypuszczając wiele głośnych i bardzo mocnych produkcji, które nadają się świetnie zarówno dla młodszych, jak i starszych widzów. Ich magia tkwi w przekazie, który powinien trafić dosłownie do każdego. Postanowiłem więc przygotować dla Was zestawienia najciekawszych pozycji, które można znaleźć na Netflix. Wszystkie z nich idealnie nadają się na wspólny seans z młodszym rodzeństwem, dziećmi, a nawet samemu! 

I muszę wspomnieć, iż zdaję sobie sprawę, że nie jest to pełna oferta filmów studia na platformie. Ich odbiór ma to do siebie, że może okazać się wyjątkowo subiektywny. Liczę więc, że jeśli nie zmieściły się tu Wasze ulubione pozycje, dopiszecie je w sekcji komentarzy. Nie ma sensu przeciągać, przejdźmy do sedna!

Madagaskar 

Jeśli ktoś zapytałby mnie dziś, jaka jest moja ulubiona produkcja od DreamWorks, to pewnie długo bym się zastanawiał, ale jest ogromna szansa, że na końcu i tak wskazałbym właśnie na ten tytuł. Cudowna historia, genialni bohaterowie, a także świat, który znają chyba wszyscy, którzy dorastali wraz z tą produkcją.

To przecież właśnie z tego filmu wywodziły się genialne, poboczne serie o Królu Julianie i znakomite Pingwiny z Madagaskaru, które bawią wszystkich- niezależnie od wieku. Zdecydowanie obowiązkowa pozycja, która nawet dziś dostarczy całą masę frajdy. 

Kung Fu Panda

Trenować może każdy, próbować też. Nie wszyscy jednak na końcu drogi zostają mistrzami. Jeśli jest się bardzo okrągłą, puszystą i skrajnie niezgrabną pandą, to sytuacja staje się kilkukrotnie bardziej skomplikowana. Z dużym przekonaniem można stwierdzić, że uratowanie świata jest wtedy niemożliwe. No… Chyba że tajemnicza przepowiednia mówi inaczej! 

Cudowna opowieść o tym, że nigdy nie należy się poddawać. Choć przekaz jest niezwykle uniwersalny i, wydawać by się mogło, został użyty już na wszystkie możliwe sposoby, to tu zabrano się za to tak nietuzinkowo, że seans jest czystą przyjemnością, a powtarzalny schemat nie kłuje w oczy.

Jak Wytresować Smoka

Produkcja ta stanowi bez dwóch zdań jeden z największych hitów ostatnich lat i jest dziś prawdopodobnie najmocniejszą marką studia. Historia opowiada o Czkawce, cherlawym wikingu z plemienia, w którym, aby stać się mężczyzną, trzeba zabić smoka. Chłopakowi, na całe szczęście, nie udaje się tego dokonać.

Zamiast tego zaprzyjaźnia się z jednym z nich i tym samym rozpoczyna wielką przygodę, która ciągnie się już od kilku odsłon. Cudowna opowieść o prawdziwej przyjaźni, szacunku i tym, jak ważne jest zrozumienie drugiej strony. Nie zawsze to, co wpycha nam społeczeństwo, jest tym, co prawidłowe. 

Wallace i Gromit: Klątwa Królika

Pamiętam tę produkcję bardzo dobrze i muszę przyznać, że mocno się zdziwiłem, gdy przypominając ją sobie na potrzeby tego zestawienia, dowiedziałem się, że ma już aż 15 lat! Ależ ten czas leci… A, co najlepsze, komizm zdaje się w tej produkcji nieśmiertelny. Wciąż bawi i świetnie poucza. 

Produkcja dorobiła się Oscara i jest to bez dwóch zdań wyróżnienie w pełni zasłużone. Pełnometrażowa przygoda znanych, osobliwych bohaterów (farmera oraz jego psa) doskonale przekłada się także na dzisiejsze czasy. Podręcznikowy przykład tego, jak powinny wyglądać ponadczasowe animacje. 

Shrek 2

Czy jest wśród Was, Drodzy Czytelnicy, ktoś, kto nigdy nie słyszał o tej kultowej bajce? Co więcej, jestem przekonany, że większość śpiewająco przedstawiłaby fabułę sequelu, którą zdecydowałem się tu umieścić. Był to przecież początek tak wielu ikonicznych postaci, że nie byłbym w stanie uwierzyć, gdyby ktoś zaprzeczył.

Jest to jeden z tych przypadków, gdzie kontynuacja została przyjęta lepiej, niż pierwotna odsłona. Trzeba przyznać, że w pełni zasłużenie. Twórcy z DreamWorks poprawili dosłownie wszystko, co nie hulało wcześniej, a przy okazji dorzucili jeszcze masę smaczków. Klasyka animacji i film, który trzeba znać. 

Megamocny

Muszę przyznać jedno- gdy dowiedziałem się, że „Wallace i Gromit: Klątwa Królika” ma 15 lat, byłem bardzo zaskoczony. W momencie, kiedy przeczytałem, iż „Megamocny” może w tym roku świętować dekadę od premiery, przeżyłem szok. Cały czas wydaje mi się, że jest to świeżutka produkcja! 

Animacja i fabuła tej bajki zdecydowanie wyprzedzały swoje czasy i nawet dziś wyglądają dobrze, gdy porównamy je z najnowszymi hitami. Film przedstawia nam historię Megamocnego, który pokonując swojego głównego nemezis, postanawia stworzyć wroga, mogącego być dla niego nowym wyzwaniem…

Mustang z Dzikiej Doliny

Jedna ze starszych produkcji na liście, ale zdecydowanie warta obejrzenia. Piękny film o dzikim mustangu, który zostając schwytany przez bandę nikczemnych ludzi, ma zostać przeznaczony na sprzedaż i trafić w niewolę. Jak to bywa w tego typu filmach, zwierzę robi wszystko, aby nie zakończyć wszystkiego w ten sposób. 

Film w niezwykle ujmujący sposób pokazuje walkę o wolność i to, jak ważna jest ona w życiu każdej istoty. Dopiero posiadanie jej może dać prawdziwe szczęście i pozwoli na rozwijanie samego siebie. Tak naprawdę my wiemy najlepiej, czego nam potrzeba i warto o to walczyć. Ah, nie mogę zapomnieć o ścieżce dźwiękowej, albowiem jest wybitna!

Strażnicy Marzeń

Ten tytuł jest prawdopodobnie jednym z mniej znanych, które wyszły spod skrzydeł studia. Osobiście wydaje mi się, iż może być to spowodowane nieco odmiennym stylem artystycznym. Całość wygląda, jakby twórcy chcieli zrobić jeden krok w stronę realizmu. Efekt jest bez dwóch zdań kwestią sporną i bardzo zależną od gustu. 

Inaczej jest w przypadku fabuły- nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł ją w pełni skrytykować. Historia opowiada o bohaterach baśni dla dzieci (Świętego Mikołaja, Jacka Mroza i Królika Wielkanocnego), którzy łączą siły, aby uporać się w potężnym Mrokiem. Prosto, ale niezwykle pomysłowo!

Rybki z Ferajny

Nawet dziś pamiętam, jak głośno było o produkcji, która debiutowała w czasach mojego dzieciństwa. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że ogromny wpływ miała na to obsada aktorów, którzy podkładali głosy podwodnym stworzeniom. Mogliśmy przecież usłyszeć między innymi Willa Smitha, Angelinę Jolie, Martina Scorsese czy Roberta De Niro! 

W filmie przedstawiona została historia małej rybki o imieniu Oscar, która zaplątując się w potoku własnych kłamstw, zostaje sławnym i bogatym bohaterem. Wszystko wydaje się płynąć szczęśliwie, aż do momentu, gdy w sytuacji zagrożenia okazuje się, że nasza mikra postać nie jest tym, za kogo się podaje. Jedynym rozwiązaniem pozostaje wtedy spróbować wyjść z twarzą. 

Skok przez Płot 

Wycinanie lasów jest tematem głośnym od wielu lat. Ekolodzy bez przerwy próbują walczyć o przerwanie karczowania ich na potrzeby budowania nowych osiedli. Wiąże się z tym bowiem pozbawianie domów naturalnych mieszkańców terenów zielonych. Na ten moment nie uderzają w nas za to bezpośrednie konsekwencje, ale co, gdyby owi mieszkańcy postanowiły się odpłacić?!

W „Skoku przez Płot” obserwujemy grupkę zwierząt, które budząc się z długiego, zimowego snu, odkrywają, że w ich lesie zbudowano wielkie strzeżone osiedle! Zwierzaki zamierzają zinfiltrować świat tych, którzy „zamiast jeść, aby żyć, żyją po to, żeby jeść”. Piękna historia z bardzo pouczającym morałem. Jeśli ktoś nie widział, obowiązkowo powinien nadrobić!