Trylogia Mass Effect - jaką zawartość wycięło BioWare?

Zastanawialiście się kiedyś, co BioWare wycięło z trylogii Mass Effect? Poniższa lista przedstawi najważniejszą zawartość, którą nie było nam dane doświadczyć podczas ogrywania przygód Sheparda.

Podczas tworzenia gry często zachodzą duże zmiany - deweloperzy wpadają na nowe, czasami lepsze, czasami gorsze pomysły, które wykluczają inne opcje. Podobnie było w kanadyjskim studiu BioWare odpowiedzialnym za kultową trylogię Mass Effect, która opowiedziała wyśmienitą historię o komandorze Shepardzie i jego kosmicznych przygodach. Jeśli jesteście ciekawi, co twórcy wycięli z Mass Effecta 1, 2 oraz 3, zapraszam do lektury. W tekście znajdują się oczywiście spoilery.

Mass Effect 1

Pełna kontrola nad towarzyszami + bardziej rozwinięty interfejs

Podczas zabawy możemy zatrzymywać grę, aby wybrać z interfejsu broń lub moc, którą użyje Shepard/jego towarzysze. Okazuje się, że twórcy w wersji beta umożliwiali odbiorcy wskakiwać w buty swoich kompanów. Na Eden Prime mogliśmy przykładowo sterować Kaidanem czy również Ashley. Shepard w takich sytuacjach miał być sterowany za pomocą SI. 

Zmiany na planecie Therum

Planeta Therum, na której była uwięziona Liara, początkowo nazywała się Caleston. Kanadyjczycy zakładali, że nie będziemy tam ratować asari, a górników, co zgadzałoby się ze scenami, których doświadczyliśmy podczas zabawy. Byliśmy zmuszeni uciekać ze zrujnowanego obiektu na Therum, ponieważ zaczął on się walić.

Ratowanie Ashley i Kaidana

Okazuje się, że gracz miał mieć opcję uratowania obojgu kompanów na Virmirze, a nie tylko jednego, tak jak miało to miejsce w przypadku finalnej wersji. Bardzo ciekawe, jak potoczyłaby się akcja, gdyby oboje przeżyli, a co więcej, jakie atrakcje przygotowaliby twórcy dla nich w kolejnych częściach trylogii.

Głos turian

Turianie, podczas rozmawiania między sobą, mieli klikać językiem. Jeśli nie wiecie, o co chodzi, wejdźcie tutaj i przewińcie do momentu 1:35. Autorzy zdecydowali jednak, że takie coś bardzo rozpraszałoby i irytowało gracza w późniejszym etapie rozgrywki, więc postawiono na zwykłe głosy. Dla przypomnienia, Kanadyjczycy zmodyfikowali m.in. głosy volusów (ciągłe nabieranie powietrza), elkorów (brak emocji) czy także drelii (bardzo niski ton). 

Ogrom misji pobocznych

Zadania poboczne w Mass Effect stały na bardzo niskim poziomie, a okazuje się, że miało ich być około dwa razy więcej. Dobrze, że deweloperzy postanowili przed wypuszczeniem gry wyciąć te najbardziej niepotrzebne, nie wnoszące zbyt dużo do historii.

Kontrola podczas wizji

Podczas misji na Eden Prime trafiamy na nadajnik, który przypadkowo uruchamia Ashley. Twórcy chcieli dać nam możliwość sterowania głównym bohaterem podczas niezrozumiałej wizji - jeśli udałoby nam się znaleźć zwiastuna(?) i go zabić, cała fabuła miała odwrócić się do góry nogami i trwać dużo krócej (tzw. secret ending, widziany już np. w FC5). Pomysł został jednak porzucony, ponieważ BioWare nie zdążyłoby z nim na premierę ME1. 

Ashley i Kaidan biseksualni

Okazuje się, że Ashley i Kaidan mieli być pierwotnie biseksualni. O ile Kaidan (jeśli przeżył na Eden Prime) jest biseksualistą w ME3, tak Ashley nie. I bardzo dobrze, że finalnie wyszło jak wyszło, ponieważ nasza towarzyszka często rozmawiała o Bogu i swojej głębokiej wierze, więc związki z tą samą płcią w jej przypadku byłyby bardzo kontrowersyjne.

Mass Effect 2

Akta towarzyszy

W finalnej wersji, po dostaniu SR-2 Normandii w swoje ręce, mogliśmy zwerbować na początku Mordina, Garrusa, Grunta oraz Jack, a po wizycie na Horyzoncie Thane'a, Samarę, Tali i Legiona. BioWare chciało, za pośrednictwem Człowieka Iluzji, dostarczyć wszystkie akta wyżej wymienionych bohaterów od razu po odebraniu statku kosmicznego. Dopiero po zwerbowaniu czterech, wybranych przez nas, kompanów, lecieliśmy na Horyzont. Warto zaznaczyć, że w takim przypadku inaczej musiałaby rozegrać się misja dotycząca modułu, w której znaczącą rolę odegrał geth Legion.

Werbowanie Mordina

Z racji tego, że w wersji beta pozwolono zwerbować różnych członków ekipy, deweloperzy musieli zadbać o nowe kwestie dialogowe podczas misji dotyczącej rekrutacji Mordina, podczas której musieliśmy przebrnąć przez siejącą ogromne spustoszenie zarazę. Wiadomo, że zabranie w takie miejsce schorowanego Thane'a skutkowało niemiłymi rozmowami, a także częstym kaszlem. Nie wiadomo jednak, czy miało mieć to jakiś wpływ na dalszą historię - możliwe, że tak, a twórcy uznali, że będzie z tym za dużo zachodu i postanowili ograniczyć gracza.

E-maile

BioWare usunęło z gry dziesiątki wiadomości. Przykładowo po zwerbowaniu Mordina chciał do nas napisać salariański kapitan Kirrahe, który pomógł nam na Virmirze, a potem w Mass Effect 3 podczas ratowania kroganki.

Mordin biotyk

Według plików gry wynika, że Mordin był pierwotnie biotykiem, a nie specem od techniki. Salarianina moglibyśmy poprosić, aby stworzył podczas misji samobójczej pole biotyczne w bazie Zbieraczy, które ochroniłoby nas przed wściekłym rojem.

Więcej homoseksualnych związków

Skasowane pliki głosowe sugerowały, że Tali, Miranda i Jack miały wchodzić także w związki homoseksualne. 

Konflikt pomiędzy Mordinem a Gruntem

W Mass Effect 2 jesteśmy świadkami dwóch ostrych konfliktów, od których zależy lojalność danego towarzysza wobec Sheparda. Miranda vs. Jack, Tali vs. Legion, a mieliśmy być świadkami jeszcze starcia pomiędzy Mordinem a Gruntem. Ta ostatnia para, najprawdopodobniej, miała kłócić się o genofagium, broń biologiczną, która została wyprodukowana przez salarianin, a użyta przez turian podczas rebelii krogańskich w celu osłabienia rozwijającego się w zabójczym tempie przeciwnika.

Misje lojalnościowe dla Zaeeda i Kasumi

Zaeed i Kasumi to towarzysze, których mogliśmy pozyskać dzięki płatnym rozszerzeniom. Podobnie jak reszta postaci mieli oni swoje misje lojalnościowe - Zaeed chciał wysadzić rafinerię, a Kasumi wyeliminować Donovana Hocka, zabójcę jej męża. Okazuje się, że Zaeed miał początkowo zabić łowcę nagród, a następnie zmusić Sheparda do zaatakowania mafii. Kasumi chciała natomiast powstrzymać tajemniczą korporację tworzącą broń biologiczną, która potem zostałaby użyta na Przymierzu, organizacji, do której należał Shepard czy także Anderson.

Misja samobójcza

Przemowa Sheparda przed wyjściem z Normandii miała być dłuższa, a podczas atakowania ludzkiego żniwiarza (końcowy etap misji) mieliśmy zasiąść za sterami wieżyczki wyrządzającej ogromne szkody. Warto zaznaczyć, że nieoficjalna wersja gry pozwalała uśmiercić maksymalnie 10 osób przed dotarciem do serca ludzkiego żniwiarza, a nie 9, tak jak było to w przypadku tej oficjalnej. Zawsze ktoś osłaniał nasze tyły, kiedy to my walczyliśmy z ludzkim żniwiarzem.

Misja lojalnościowa Tali

W pewnym momencie rozgrywki Tali zostaje oskarżona o współpracę z Gethami. Wraz z nią udajemy się do Admirałów z Wędrownej Floty, aby oczyścić ją z zarzutów. Okazuje się, że mogliśmy przerwać poszukiwania jej ojca na Alarei i wcisnąć bajeczkę Admirałom, że nie można było go znaleźć. Nie wiadomo, czy Tali byłaby wtedy lojalna, czy też nie - myślę jednak, że nie.

Mass Effect 3

DLC Arrival

Rzeczy, których świadkami byliśmy podczas ogrywania rzeczonego rozszerzenia (początek inwazji Żniwiarzy), były początkowo planowane jako prolog Mass Effect 3. Można powiedzieć, że chamsko wycięto zawartość przygotowaną pod podstawkę, aby wydać ją potem jako dodatek. Akurat bardzo szkoda, bo DLC Arrival to bardzo ważne rozszerzenie, a wiem, że nie każdy się z nim zapoznał.

Eden Prime

Planeta ta miała odegrać znaczącą rolę w fabule trzeciej odsłony trylogii i nie być dostępna wyłącznie w DLC. Po dotarciu do niej ujrzelibyśmy pomnik wykonany na cześć Sheparda, a także Ashley lub Kaidana (w zależności kto przeżył na Virmirze) w towarzystwie partnera, który następnie miałby pomóc nam otworzyć kapsułę Javika. Po dotarciu na miejsce okazuje się, że proteanin poradził sobie bez problemu z Cerberusem. Wisienką na torcie było to, że do przedstawiciela wymarłej rasy został wymierzony pistolet, który trzymał rzeczony partner naszego kompana. Do nas należał, dosyć łatwy, wybór pomiędzy przekonaniem Spectre'a (tak nazywałby się partner Ashley/Kaidana) do zostawienie Javika w spokoju (idealistyczne podejście) lub odstrzeleniem mu głowy (egoistyczne podejście). Podobnie jak w przypadku Cytadeli, na Eden Prime moglibyśmy wykonywać różne misje.

Thessia

Z racji tego, że Javik miał być pierwotnie nieodłącznym elementem układanki, to musiał także odegrać znaczącą rolę w historii. Podczas misji na Thessi, planecie Asari, przymusowymi towarzyszami byłby właśnie rzeczony proteanin oraz Liara. Podczas pobytu w świątyni, pod koniec misji, Javik skontaktowałby się ze swoją proteańską SI, która zdradziłaby mu, że to Cytadela jest kluczem do całej sytuacji. Potem, podobnie jak w oryginale, pojawiłby się Kai Leng ze swoim statkiem kosmicznym, który, dzięki swoim wyrzutniom, uszkadza świątynie. Podczas ucieczki musielibyśmy podjąć wybór, kogo chcemy uratować - Liarę czy Javika.

Pierwszy atak na Cytadelę

Udina w wersji beta nie zostaje zabity przez Sheparda/Ashley/Kaidana, a przez Thane'a. Drell prawdopodobnie nie zostaje ranny podczas pojedynku z Kai Lengiem, agentem Cerberusa. Istotną rolę odegrałaby podczas pierwszego ataku Cerberusa na Cytadelę także Kasumi (jeśli przeżyje ME2), ale nie dogrzebano się do szczegółów z nią związanych.

Thane

Thane, gdyby BioWare nie wycięło zawartości, odegrałby znaczącą rolę w historii (każdy by się ucieszył, zważywszy na to, jak bardzo owy drell jest lubiany przez społeczność). Jego relacja z Kolyatem miała być szerzej przedstawiona, a sam Shepard zostałby poproszony o znalezienie i zniszczenie badań, które Cerberus wykonywał na jego synu. Podczas misji bylibyśmy świadkami próby indoktrynacji na Shepardzie (bezskutecznej) ze strony naukowca Człowieka Iluzji o imieniu Dwait.

Kelly

Kelly nie zostało poświęcone zbyt dużo czasu w ME3, ponieważ Kanadyjczycy wycięli wiele dialogów z nią związanych - bohaterka opowiadała swojemu dawnemu przełożonemu m.in. o tym, jak dostała się do Cerberusa.

Samantha Traynor

Nasza pomocniczka, Samantha, pierwotnie nazywała się Sharon Allers. Nazwisko sugeruje, że jest ona powiązana z Dianą Allers, reporterką, którą możemy zwerbować na statek. Nazwisko zmodyfikowano, a wszelkie powiązania usunięto.

Ashley

W porównaniu z Kaidanem, Bioware poświęciło Ashley zdecydowanie zbyt mało czasu. Okazuje się, że miała ona częściej pojawiać się na naszych ekranach - Liara witałaby ją na pokładzie, kiedy to wróciła na służbę (po ataku na Cytadelę), Shepard rozmawiałby z nią na temat potyczki na Marsie, a szczególnie o tym, jak wyglądało umieranie, czy widziała życie pozagrobowe, kiedy była w krytycznym stanie. 

Wszczep Sheparda

Jedną z oryginalnych koncepcji gry było to, aby Shepard wszczepił sobie technologię Żniwiarzy w celu poznania ich technologii i mocy, co pozwoliłoby mu łatwiej rozprawiać się z wrogami. Miało wywołać to wiele kłótni pomiędzy nim a Javikiem.

Zabawa w stratega

BioWare podobno przygotowało dla nas mini-gierkę, w którą mieliśmy zagrać pod koniec ME3. Przed ostatnią misją główną z poziomu statku do naszych zadań miało należeć wybranie, jakie statki/floty zaatakują dany kluczowy obszar. Możliwe, że złe rozdysponowanie zasobów równało się z niepowodzeniem zadania.

Bitwa o Ziemię

Podczas finalnego ataku mieli towarzyszyć nam kompani z poprzednich części, np. Jack czy Jacob. Podczas przerwy od zmagań rozmawialiby oni (w przypadku Jack) ze swoimi uczniami czy (w przypadku Jacoba) ze swoją rodziną.

Zakończenie

Mass Effect 3 początkowo posiadał wyłącznie jedno zakończenie, czyli zniszczenie Żniwiarzy na dobre. Co więcej, podczas podejmowania ostatniej decyzji znajdowalibyśmy się w tętniącym życiem ogrodzie, a nie na kosmicznej platformie.

Wyciętych dialogów czy nic nieznaczących zadań jest dużo więcej - powyżej umieściłem tą najważniejszą, wyciętą zawartość. Dajcie znać w komentarzu, co najbardziej chcielibyście z tego zestawienia zobaczyć w podstawowej wersji. Według mnie najciekawiej wypada wątek wizji z ME1 oraz Eden Prime w ME3.