Mafia: Edycja Ostateczna (PS4, Xbox One, PC). Premiera, informacje o grze

W sierpniu po niemal dokładnie 18 latach od premiery kultowego pierwowzoru do sprzedaży trafi remake pierwszej części serii Mafia. Tytuł w wersji Definitive Edition doczeka się niemałej liczby zmian - począwszy od grafiki, przez fabułę, a skończywszy na gameplaya.

Premiera

Premiera Mafia: Edycja Ostateczna odbędzie się 28 sierpnia 2020 roku. Tytuł ukaże się na komputerach oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. 

Grę będzie można nabyć oddzielnie lub w ramach wydania Mafia: Trylogia z pozostałymi dwiema częściami.

Polonizacja

Mafia: Edycja Ostateczna będzie dostępna w polskiej wersji językowej (napisy).

Fabuła

Mafia: Edycja Ostateczna to remake Mafia: The City of Lost Heaven, gry wydanej pierwotnie na komputerach w 2002 roku, a dwa lata później także na PlayStation 2 i Xboksie. 

Założenia fabuły nie uległy zmianie względem pierwowzoru. Akcja rozgrywa się w fikcyjnym amerykańskim mieście Lost Heaven inspirowanym Nowym Jorkiem i Chicago z czasów prohibicji, a głównym bohaterem jest Thomas “Tommy” Angelo. Angelo to szary taksówkarz, który -- wbrew swej woli -- wplątuje się w mafijne porachunki, gdy do jego samochodu niespodziewanie wbija dwóch podejrzanych typów -- Paulie i Sam -- uciekających przed uzbrojonym pościgiem.

Ucieczka kończy się pomyślnie, a Angelo zyskuje uznanie Ennio Saleriego, bossa jednej z rodzin. Początkowo zbywa on ofertę dobrze płatnej pracy dla mafii, ale wkrótce zmienia zdanie, gdy staje się celem ataku ze strony konkurencyjnego wobec Salerich gangu. Ten incydent rozpoczyna tym samym godną podziwu, przynajmniej do pewnego momentu, “karierę” Angelo w mafijnej strukturze. Karierę, której z czasem będzie coraz bardziej żałował.

Rozgrywka

Mafia: Edycja Ostateczna to, jak wspomnieliśmy, nowa wersja klasyka sprzed osiemnastu lat. Jej developer, czyli amerykańskie studio Hangar 13, wprowadził sporo zmian względem pierwowzoru. Nie ograniczono się tylko do uwspółcześnienia oprawy graficznej. Oprócz tego poprawiony został oryginalny skrypt (scenariusz), ścieżka dźwiękowa, rozbudowano fabułę (w oficjalnych komunikatach mowa jest o nowych dialogach i cutscenkach; część z nich poświęcona będzie najprawdopodobniej przeszłości bohaterów) oraz wzbogacono rozgrywkę o “nowe sekwencje, mechaniki i nie tylko”. Na ten temat wciąż nie ujawniono jednak zbyt wielu informacji.

Mafia pod względem rozgrywki przypomina serię Grand Theft Auto. Tu, podobnie jak w produkcjach Rockstar, możemy się swobodnie poruszać po niemałym mieście, wykonując najrozmaitsze misje dla naszej mafijnej rodziny. W ich trakcie bierzemy udział w pościgach, wyścigach, strzelaninach, zbieramy haracze od drobnych ciułaczy, transportujemy nielegalny towar itd. Powierzchnia tutejszego świata (Lost Heaven i okolic) wynosi mniej więcej dwanaście mil kwadratowych. Składa się on z różnych dzielnic i miejscówek: przedmieść (z lokacjami typu lotnisko, opuszczone więzienie, wieś), Central Island (dzielnicy biznesowej), Chinatown etc.

Twórcy oddali nam do dyspozycji ok. sześćdziesięciu pojazdów inspirowanych tymi z epoki (każdy ma swoją charakterystykę i prowadzi się inaczej), tj. lat 30. XX wieku, przy czym zaznaczyć warto, że historia rozgrywa się na przestrzeni niemalże dekady, a upływ czasu ma wpływ na to, jakie modele samochodów jeżdżą po ulicach Lost Heaven. Oprócz tego po mieście można się też przemieszczać pieszo lub korzystać z transportu publicznego (np. tramwajów; nie można jednak nimi kierować), rozwiązania przydatnego w sytuacjach, gdy w baku zabraknie nam paliwa.

Istotnym elementem rozgrywki są także strzelaniny i walka z bandziorami reprezentującymi inne grupy przestępcze. Angelo może posługiwać się różnymi rodzajami uzbrojenia. Są to pistolety, karabiny, strzelby, materiały wybuchowe, łomy czy też kije bejsbolowe. W kontekście tego warto dodać, że strzelać da się również podczas jazdy samochodem, wystawiając rękę przez okno. 

Jeśli chodzi o pojazdy, na marginesie warto także wspomnieć, że pierwowzór z 2002 roku wyróżniał się na tle konkurencji zaawansowanym, realistycznym modelem zniszczeń. W zależności od rodzaju ‘interakcji’ zniszczeniu mogły ulec różne części samochodów. Jeżeli zależało nam np. na przestrzeleniu baku, mogliśmy to zrobić. Poza tym wypadać mogły okna, odpadać zderzaki, opony, zepsuć mogła się skrzynia biegów, przegrzać silnik i nie tylko to. W remake’u ten aspekt gameplayu nie powinien ulec szczególnym zmianom.

Podczas snucia się po Lost Heaven na względzie należy mieć stróżów prawa. Ci reagują nie tylko wtedy, gdy dochodzi do poważnej zadymy, ale też w błahych wydawałoby się przypadkach. Zasadniczo rzecz biorąc, popełnić można dwa rodzaje wykroczeń: mniejsze i poważne. Do tej pierwszej kategorii zalicza się chociażby przejechanie na czerwonym świetle czy przekroczenie dozwolonej prędkości. Do drugiej napaść lub paradowanie po mieście z widoczną bronią. Im bardziej nagrabi sobie Angelo, tym bardziej gorliwa robi się też policja, co nie odbiega od patentu znanego z GTA. W skrajnym przypadku, gdy główny bohater nabroi wystarczająco dużo, funkcjonariusze mogą postawić blokady lub zacząć do niego strzelać. 

Video