Gran Turismo 7 (PS5) - wszystko, co wiemy o grze

Po siedmiu latach przerwy zdaje się, że seria Gran Turismo wraca do korzeni. Gran Turismo 7, jak jednak mówi Kazunori Yamauchi, ma być czymś więcej niż tylko powrotem do mitycznego “złotego wieku”. Studio Polyphony Digital zamierza stworzyć tytuł będący kulminacją łączącą przeszłość, przyszłość i teraźniejszość.

Premiera

Data premiery Gran Turismo 7 nie została jak dotąd podana do wiadomości. Bardzo prawdopodobne, że gra ukaże się w okienku premierowym PlayStation 5, o czym może świadczyć jej niedawne pojawienie się w ofercie sklepu Amazon wraz z okładką.

Polonizacja

Brak informacji na chwilę obecną. Sądząc jednak po dwóch ostatnich odsłonach serii, Gran Turismo 7 powinno posiadać przynajmniej polskie napisy.

Rozgrywka

Gran Turismo 7 to kolejna część bardzo popularnej serii gier wyścigowych, której korzenie sięgają czasów pierwszej konsoli Sony. ‘Siódemka’ jest pierwszą numerowaną częścią cyklu wydaną od czasów PlayStation 3.

Powrót do numeracji w tytule, jak wynika z dotychczasowych informacji, oznacza powrót do wcześniejszej formuły - rozbudowanej kampanii/kariery z mnogością zawodów i aktywności, a nie nacisk na rywalizację sieciową jak miało to miejsce w Gran Turismo Sport.

O powrocie do nowych-starych rozwiązań wspominał przed rokiem Kazunori Yamauchi, szef studia Polyphony Digital i zarazem twórca Gran Turismo, który w wywiadzie dla serwisu GT Planet przyznał, że rozmowy z fanami przynoszącymi na spotkania z nim swoje egzemplarze GT2 i GT3 pozwoliły mu docenić przeszłość. - Dały mi także wskazówki odnośnie tego, co powinniśmy zrobić w przyszłości - dodał Yamauchi. 

Według szefa Polyphony nowa część może być “połączeniem przeszłości, teraźniejszości i przyszłości - Gran Turismo kompletnym”. Nie odcina się on jednak zupełnie od Gran Turismo Sport. Wręcz przeciwnie, w tej samej rozmowie mówi: - Jeśli chodzi o wyścigi i fizykę, GT Sport jest dla nas punktem szczytowym. Z drugiej strony pracujemy oczywiście nad nowym Gran Turismo, a świat sportu, który udało się nam wykreować, od zawsze uważałem za przyszłość serii. Fundamenty zostały już przez nas położone.

Pierwszy zwiastun GT7 informuje, że wraca kampania - nieodłączny element głównych części serii, który nie został zaimplementowany w GT Sport. Ma ona, to słowa samego Yamauchiego, "uszczęśliwić fanów". Udostępniony przy okazji zapowiedzi materiał (a konkretnie jego dłuższa wersja; zamieszczamy ją poniżej) przedstawia dwuwymiarową mapkę, na której znajdziemy ikonki symbolizujące rozmaite miejscówki i aktywności: dom z garażem, gdzie mamy dostęp do wszystkich zakupionych samochodów, misje, naukę jazdy pozwalająca zdobywać licencje uprawniające do uczestnictwa w rozmaitych wydarzeniach, eventy specjalne, mistrzostwa, multiplayer i wiele innych.

Struktura kampanii w swych założeniach nie powinna ulec zasadniczym zmianom. Rozpoczynając zmagania ze skromnymi środkami w kieszeni, kupujemy skromne używane auto i startujemy w nich mniej prestiżowych pucharach, takich jak pojawiający się na przestrzeni lat Sunday Cup będący tradycyjnie pierwszym kroczkiem w drodze na szczyt wyścigowej hierarchii. Zarobione pieniądze można następnie przeznaczyć na lepszy samochód i usprawnienia, a co z tym idzie - na starty w zawodach z bardziej okazałymi nagrodami (zakładając, że posiadamy przy tym odpowiednią licencję, a niekiedy też i samochód).

W Gran Turismo 7 nie zabraknie także rozbudowanych opcji tuningu - kolejnej atrakcji znanej z poprzedników. Tuning pozwoli nam na różne sposoby usprawniać samochody grzebiąc przy zawieszeniu, hamulcach, skrzyni biegów i wielu innych częściach (na ujawnionych materiałach widać też zakładkę Extreme sugerującą istnienie bardziej wymyślnych możliwości w tej dziedzinie). W teorii niewiele stoi na przeszkodzie, by dać upust swojej wyobraźni - nie tylko przedłużyć żywotność i przydatność zakupionego u sprzedawcy tej czy innej marki dość zwyczajnego pojazdu, ale w niektórych przypadkach przeistoczyć go w potwora mającego pod maską silnik o mocy 1000 koni mechanicznych.

Wpływanie na osiągi to jednak bynajmniej nie wszystko. A propos szeroko pojętych modyfikacji warto wspomnieć, iż w grze ma pojawić się również edytor karoserii.

Tory i samochody

Dokładna ani przybliżona liczba torów i samochodów nie jest oczywiście znana, choć można oczekiwać, że -- w zgodzie z duchem Gran Turismo -- będzie ich bardzo dużo. 

Jeśli chodzi o tory, powraca Trial Mountain, który nie pojawił się w GT Sport. Jak jednak można dostrzec, ten malowniczo położony w górach Sierra Nevada obiekt doczekał się pewnych zmian. W menusach gry można też wypatrzyć tory takie jak Laguna Seca, Interlagos, Goodwood, Brands Hatch, Sardegna, Circuit Sainte-Croix, Le Mans, Nurburgring, Spa, Red Bull Ring, Catalunya, Dragon Trail, Lago Maggiore czy Monza (za gtplanet.net).

W przypadku samochodów z trailerów wyłuskano z kolei modele, które nie zostały udostępnione przez Polyphony w GT Sport, np. BAC Mono, Porsche 917K czy Porsche 911 GT1 Strassenversion.

W wypowiedziach podkreślano, że słowem-kluczem dla Gran Turismo 7 jest “immersja”. Trójwymiarowy dźwięk, ray-tracing czy funkcje kontrolera DualSense mają dostarczyć zdecydowanie bardziej realistycznych doznań z jazdy.

Video - Gran Turismo 7