Hyde Park - które gry przed końcem obecnej generacji konsol musicie koniecznie nadrobić?

Już za chwilę do naszych domów wjadą konsole kolejnej generacji, więc to doskonała okazja, by nadrobić wszystkie zaległości, jakie nazbierały się nam na obecnej. Które tytuły macie jeszcze do odhaczenia? 

Roger: Z doświadczenia wiem, że jeśli zostawię za dużo gier do nadrobienia na starej konsoli, po kupnie nowej do większości już pewnie szybko nie wrócę. Tak było choćby na PS3, kiedy to miałem do nadrobienia kilkanaście indyków zainstalowanych na dysku oraz kilka dużych gier z PS Plus, ale Czarnula szybko zaczęła się kurzyć i nic z tego nie wyszło, bo pod telewizorem zadomowiły się już PS4 i XOne. 

Na PS4 i XOne mam jednak wciąż przynajmniej kilka gier, które chciałbym do listopada zaliczyć/ukończyć/wymasterować. Na pewno będzie to Red Dead Redemption 2, które w pewnym momencie odpuściłem, a chciałbym zaliczyć wszystkie misje poboczne i aktywności, podobnie rozgrzebane mam Ghost of Tsushima. Ukończyć muszę też The Outer Worlds i Tell Me Why, a w ogóle nie ruszony jest Wasteland 3. Nie miałem też czasu dłużej przysiąść do Carriona i Trials of Mana. No i Nioh 2, który wciąż czeka na jakiś wolny weekend. Już od ponad pół roku. Śni mi się już po nocach....

---

Wojtek: Już kiedyś o tym wspominałem, ale mam spory problem z graniem w produkcje, których nie recenzuję – lub przynajmniej kończenie ich w normalnym czasie. Często gdy nie mam okazji grać w tytuł przed debiutem (lub w jego okolicy), to wykorzystuję święta na skończenie różnych rozgrzebanych tytułów. I od dawna mam właśnie taki jeden tytuł, z którym chcę się zmierzyć, ale wciąż brakuje mi czasu... A jest to: Final Fantasy VII Remake.

Zacząłem grę, poznałem początek opowieści i nie chcę ogrywać tej pozycji „w wolnych chwilach”. To właśnie z tego powodu ten tytuł czeka na 3-4 takiego pełnego wolnego, gdy będę mógł usiąść i dosłownie cieszyć się każdą chwilą. Czy to będzie jeszcze przed premierą PS5? Patrząc na kalendarz, trochę obawiam się, że raczej nie jest to możliwe, ale najwyżej pogram jeszcze trochę na PS4, a już skończę na PS5.... Na pewno będzie to przed premierą Final Fantasy VII Remake 2

---

drunkparis: Na chwilę obecną chodzi za mną główne nowe dziecko Sucker Punch Productions, a mianowcie Ghost of Tsushima. Już praktycznie zdecydowałem się na zakup, ale ten otwarty świat zaczyna mnie powoli męczyć i zastanawiam się, czy jestem ponownie gotów by zanurzyć się w jakieś 60/80 godzin zabawy, bo tyle zazwyczaj zajmuje mi obcowanie z tytułem, który oferuje „bezgraniczną wolność”

Z drugiej zaś strony bardzo lubię klimaty samurajów i od razu kojarzy mi się starszy twór Capcomu - Onimusha, który tę tematykę traktową w nieco inny sposób. Prędzej czy później grę ogram i z całą pewnością wśród wszystkich tytułów to właśnie Ghost of Tsushima, jest najbardziej kuszącym kąskiem do wypróbowania. Inna sprawa, że nie planuję zakupu konsoli nowej generacji w dniu premiery, więc mam jeszcze na to odrobinę więcej czasu ;)