Modyfikacje to nowe życie. Najbardziej modowane gry w branży

Nie od dziś wiemy, że modyfikacje potrafią pchnąć w przeróżne tytuły drugie życie i zapewnić długie godziny dodatkowej rozgrywki. W ostatnich latach wyszło szczególnie wiele gier, które nastawione są na tego typu opcje.

Przerabianie gier funkcjonuje właściwie od samego początku istnienia branży gier. Już pierwsze tytuły były modowane przez fanów rozgrywki i tych, którzy chcieli po prostu więcej. Temat poruszono przy okazji serialu „High Score” na Netflixie, którego recenzję przeczytacie w tym miejscu. Niezwykle utalentowani programiści wiedzieli, że są w stanie wycisnąć więcej soku z podstawowych dzieł i to też zazwyczaj robili – często sprawiając, że konkretne tytuły otrzymywały drugie życie.

Dziś społeczność osób zajmujących się modyfikacjami do gier jest ogromna. Dla jednych to hobby i pasja, dla innych boczna furtka, aby dostać się do pracy w branży. Zawsze jest to jednak ogromna uciecha dla fanów. Jestem przekonany, że każdy z nas grał kiedyś choćby raz z wykorzystaniem modyfikacji – w jakimkolwiek tytule. Przygotowaliśmy dziś dla Was bardzo ciekawą listę, która bez wątpienia może zainteresować.

Zestawiliśmy najbardziej modowane gry w branży – projekty, po które kreatywni twórcy najczęściej sięgają, aby w jakimś stopniu je rozwijać i wykorzystywać narzędzia do tego przeznaczone. Koniecznie napiszcie, jakich tytułów Waszym zdaniem zabrakło. Jestem pewien, że znajdą się takie, albowiem nie sposób dziś objąć jednym tekstem niezwykle rozbudowanego świata modyfikacji. Przejdźmy jednak do sedna!

Civilization V

Zestawienie otwiera nam gra strategiczna, choć już teraz zaznaczę, że nie jest to na pewno ostatnia z tego gatunku, jaka pojawi się na liście. Społeczność moderów przy okazji piątej odsłony popularnej „Cywilizacji” jest naprawdę aktywna. Świetnymi pomysłami były choćby te, które wprowadzały naturalne klęski żywiołowe oraz przeróżne plagi – przecież to często one były największymi wrogami społeczeństwa ubiegłych tysiącleci. Nie mogę pominąć również całej masy modyfikacji dla uwielbiających cyferki. Można się wręcz zatopić w różnego rodzaju wykresach i analizach.

Half-Life 2

To chyba taki tytuł, którego grzechem byłoby nie umieścić w zestawieniu. Liczba powstałych modyfikacji jest na pewno kilku cyfrowa i bez wątpienia możemy mówić o ogromnej społeczności kreatywnych fanów. Lwia część dodatków, które tworzą właśnie oni, skupia się na dostarczeniu zupełnie nowych misji. I trzeba przyznać, że są często lepsze, niż te, które przekazali w nasze ręce twórcy z Valve. Tego nie da się jednak opisać, po prostu polecam zagrać i sprawdzić, jak ogromny jest to świat.

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Polacy nie gęsi, swój modowany tytuł mają! Jakoś tak to leciało, prawda, Rej? Do trzeciej części przygód Geralta pojawił się cały wachlarz przeróżnych modyfikacji – od tych ułatwiających rozgrywkę, przez poprawiające tekstury, aż po całkowitą zmianę systemów walki. Możemy zapewnić sobie znacznie bardziej przyjazny HUD, nowe formy przygotowań do walk czy też błyskawiczną podróż do jakiegokolwiek miejsca na mapie, gdy jeżdżenie na płotce po fantastycznym świecie nam się znudzi.

XCOM 2

Firaxis, a więc twórcy kultowego już Xcoma 2, nigdy nie kryli się z chęcią wspierania moderów. Od początku zaznaczali, że zamierzają dostarczać narzędzia przydatne w przerabianiu gry i bardzo zależy im na tym, abym także społeczność tworzyła tytuł na swój sposób. Owocem tego jest cała masa mniej i bardziej poważnych dodatków ze strony fanów projektu. Są modyfikatory fabuły, wyglądu postaci oraz takie, które zapewniają nam cały wór nowych broni, ulepszeń i akcesoriów. Jeśli więc zwykła rozgrywka już za Wami, warto spróbować raz jeszcze, ale po ówczesnym rozbudowaniu wszystkiego.

Medieval II: Total War

Jeśli chodzi o gry strategiczne, to chyba nie ma bardziej przerabianej, niż właśnie ta! Na przestrzeni lat pojawiło się mnóstwo ciekawych modyfikacji, które sprawiają, że historyczne bitwy są jeszcze ciekawsze. Genialnie prezentują się fanowskie tekstury, które zachwycają polotem, ale to oczywiście nie jest szczyt możliwości. Można dodać nowe scenariusze, jednostki i zapewnić sobie całkowicie nowe doświadczenia. Dla fanów polecam szczególnie Stainless Steel, który jest czymś na wzór NG+.

Fallout 4

Choć Fallout 4 ma sporo fanów, to niestety w ogólnym rozrachunku został przyjęty raczej średnio – przynajmniej w okolicach premiery. Z biegiem czasu i zaangażowaniem twórców, udało się stworzyć coś naprawdę wartego zagrania. Tym bardziej że sami możemy mocno wpłynąć na naszą rozgrywkę, przy pomocy licznych modyfikacji. Pomijając klasyczne, warto zwrócić uwagę na te, które zmieniają warunki pogodowe (True Storms), dodają znacznie ciekawszych osadników (Better Settlers) i wprowadzają pory roku (Seasons Project).

The Sims 4

Tytuł od Maxis sam w sobie oferuje bardzo dużo różnego rodzaju DLC, które urozmaicają rozgrywkę. Jeśli nawet to Wam jednak nie wystarcza, to fani serii potrafią sami z siebie stworzyć naprawdę sporo. W gruncie rzeczy wystarczy wspomnieć, że pojawiły się modyfikacje, które sprawiają, że perypetie Simów są dużo bliższe rzeczywistym, a także takie, które rozszerzają liczbę akcesoriów, ubrań, czy fryzur. Naprawdę jest w czym wybierać i nie sposób zliczyć wszystkich elementów, jakie mogą się pojawić. 

The Elder Scrolls V: Skyrim

Podobnie, jak w kilku innych przypadkach na liście (choćby poprzednim i kolejnym), modyfikacje zawładnęły światem całej serii, a nie tylko pojedynczej gry. To jednak w przypadku najnowszego wydania kreatywność fanowskich twórców świeci najjaśniej. Choć projekt debiutował już kilka lat temu, to nawet dziś powstają kolejne mody, które mają urozmaicać przygodę. Oprócz tych poprawiających grafikę, jestem ogromnym fanem niezwykle rozbudowanych, dodających zupełnie nowe wątki fabularne!

Grand Theft Auto V

Gry z serii GTA od Rockstara oddają w ręce graczy ogromny, otwarty świat. To tylko pobudza fantazje utalentowanej części społeczności, która dąży do tego, aby jeszcze bardziej urozmaicić to, co nam przekazano. Poza podstawowymi modyfikacjami, zmieniającymi aspekty wizualne i misje, dostajemy także tak zwariowane, jak choćby możliwość przemiany w Hulka czy poruszanie się nie jako Trevor, a Son Goku z Dragon Ball’a.

Minecraft

Na szczycie nie mogłem umieścić żadnego innego projektu. Twór od studia Mojang prezentuje ocean kreatywności nie tylko graczom, ale także szerokiej społeczności moderów, którzy potrafią zmienić rozgrywkę o 180 stopni. W swoim życiu naprawdę wielokrotnie miałem przyjemność korzystać z różnych fanowskich dodatków do gry i naprawdę cudownie wspominam te, które rozszerzały listę mobów i terenów. Zresztą, stworzyłem kiedyś nawet ranking najlepszych modyfikacji do Minecraft!