PlayStation 5/Xbox Series X - jakich gier oczekujemy?

PlayStation 5/Xbox Series X - jakich gier oczekujemy?

Krzysztof Grabarczyk | 26.11.2020, 22:00

Każdorazowe wejście nowej generacji w życie stawia mnóstwo oczekiwań. Staliśmy się wygodni, ponieważ oczekujemy od producentów najwyższej jakości świadczonych usług, w tym przypadku, wszelkiej maści gier. Często zapominamy, że owi posadzeni przed monitorami ludzie nierzadko na skraju wytrzymałości umysłowej walczą o jak najlepszy efekt końcowy.

W zamkniętej architekturze, za nieco ponad dwa tysiące złotych, nasze oczekiwania wobec twórców są ogromne. I oni muszą temu sprostać. Tak, aby cena ustalona przez wydawcę satysfakcjonowała kupujących. Czy tak zawsze jest? Wszyscy dobrze wiemy, że nie do końca, bynajmniej nie w każdym przypadku. Wymogi grających idą obecnie jeszcze wyżej. Wszystko przez większy próg cenowy, po który sięga coraz więcej firm. Ale nie, nie będzie to kolejna dywagacja w temacie wyższych kwot żądanych przez wydawnicze kombajny. Teraz warto się zastanowić się czego oczekujemy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Płynność kontra jakość

PlayStation 5/Xbox Series X - jakich gier oczekujemy?

Od kilku lat tematem przewodnim stały się wszelkie porównania graficzne i wydajnościowe. Nadal istnieje duża grupa odbiorców, którzy wraz z wkroczeniem na rynek nowego hardware'u oczekują standaryzacji pewnych norm technicznych. Jeszcze przed premierą PlayStation 4/Xbox One w 2013 roku na forach dyskusyjnych trwały zawzięte dywagacje co do 60 klatek na sekundę w każdym nowym tytule. Z dzisiejszej perspektywy wiadomo, że tak się nią da. Producenci idą na kompromisy w zamkniętej architekturze. Najczęściej stawiając na lepsze wizualia kosztem wydajności. Zdecydowana część elektoratu preferuje z reguły podziwianie jak najlepszej grafiki. W końcu to jeden z głównych powodów decyzji o przejściu na mocniejszy sprzęt. Od nowych gier oczekujemy lepszej jakości, zwłaszcza w kontekście nowej generacji. Gdyby to stwierdzenie było nie na miejscu, sprzedaż mocniejszych wersji konsol ostatniej generacji, czyli PlayStation 4 Pro/Xbox One X nie uzyskałaby takich bilansów sprzedaży.

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że luksus 60 klatek na sekundę w świeżej produkcji jest przyjemnym odczuciem. Uruchamiając Marvel's Spider-Man: Miles Morales na PlayStation 5 w trybie wydajności, uczucie obcowania z niemal nieograniczoną mocą jest satysfakcjonujące. Podobnie jak intensywność starć w Demon's Souls (PS5) dzięki odblokowaniu większej ilości klatek. Temat odpowiedniej wydajności w grach na konsolach nowej generacji zawrzał po tym gdy uruchomiono Call of Duty: Warzone w imponujących 120 klatkach na Xbox Series X, najpotężniejszym obecnie konsolowym sprzęcie. Dość powiedzieć, że Microsoft wydał potworka, który wciąż czeka na okazję do pełnego uwolnienia technicznej siły, którą bez dwu zdań dysponuje.

Brnąć dalej w temat warstwy technicznej, zasadniczo najbardziej wydajne i pozbawione kompromisów tytułu pojawią się w pierwszym roku generacji. Dlaczego? Odpowiedź jest bardzo prosta: lwia część tych gier to de facto produkcje międzygeneracyjne. Tym samym PlayStation 5/Xbox Series X zaprezentują swoje prawdziwe możliwości dopiero za kilkanaście miesięcy. Baza użytkowników PS4/XOne jest ogromna. Nawet pomimo gigantycznego zainteresowania konsolami nowej generacji, towarem obecnie deficytowym na magazynach.

Mnogość otwartych światów?

PlayStation 5/Xbox Series X - jakich gier oczekujemy?

Cofnijmy się wstecz. Podczas rynkowej egzystencji PlayStation 3 oraz Xboksa 360, ówczesne trendy w branży nakazywały projektowanie gier stosunkowo krótkich. Modny stał się tzw. "casual gaming" zaś większość wydawanych produkcji ułatwiono na potrzeby niedzielnych graczy. Na szczęście owa moda szybko przeminęła. Zniknęło produkowanie masowej ilości pierwszoosobowych strzelanek, deweloperzy skupili się bardziej na szerszym zakresie działań. Stąd w ostatniej generacji otrzymaliśmy tak wiele świetnych gier z otwartym światem. Praktycznie każdy hit dostępny na wysłużonych konsolach nierzadko oferuje domieszkę otwartej struktury świata gry. Zabieg z jednej strony całkiem przemyślany. Wydając 200-300 złotych na płytę z grą, oczekujemy dłuższej rozgrywki. Nie jest to regułą lecz tendencja wzrostowa tego typu gier AAA jest zauważalna. Wciąż zdarzają się typowo "korytarzowe" tytuły, lecz pozostaje pytanie ile ich zobaczymy w najbliższej przyszłości?

Z tego powodu bardzo podobają mi się produkcje sklasyfikowane jako "semi - open" czyli o półotwartym świecie. Uważam, że w tym stosunkowo nowatorskim nurcie jest potencjał na zachowanie balansu między swobodną eksploracją a poznawaniem historii. Rzecz jasna ciężko wyobrazić sobie w tej konwencji chociażby nowego Wiedźmina czy kolejną wariację Assassin's Creed lecz sama koncepcja ma przed sobą świetlaną przyszłość. Jeśli poszukujemy jednak jak najbardziej różnorodnych pozycji, to zdecydowanie pomysłowych tytułów możemy spodziewać się w sferze niezależnej tudzież kategorii AA. Pozostaje jeszcze pytanie czy nowa generacja zafunduje jakieś nowe trendy w branży? Czy może to nadal ciekawe rozwinięcie istniejących rozwiązań? Czas pokaże.

Abonamentowi kusiciele

PlayStation 5/Xbox Series X - jakich gier oczekujemy?

Sony oraz Microsoft podążają nieco odmiennymi ścieżkami w walce o tego samego klienta. Podczas gdy japoński wydawca nadal skutecznie kontynuuje politykę tytułów na wyłączność marki, gigant z Redmond oferuje usługi. Popularyzacja Xbox Game Pass jest coraz bardziej widoczna. Na tyle, że nawet Sony zdecydowało o czymś w rodzaju odpowiednika czyli PlayStation Plus Collection. Rzecz wprawdzie dotyczy gier uruchamianych w ramach wstecznej zgodności, lecz sytuacja w przyszłości może doprowadzić do ciekawego rozwinięcia. Skorzystają gracze.

Nowa generacja w ciągu roku zadomowi się w milionach salonów graczy na całym świecie. Całkiem możliwe, że będzie to najszybsze przejście z jednej generacji konsol na kolejną. Przy czym oba pokolenia sprzętów mają ze sobą koegzystować co najmniej trzy lata. Dla nas oznacza to większą ilość produkcji na obie generacje. Czy ten proces w pewnym stopniu spowolni uwolnienie prawdziwej mocy PlayStation 5/Xbox Series X w grach? Czas pokaże.

Źródło: własne
Krzysztof Grabarczyk Strona autora
cropper