Polskie akcenty w World of Tanks
Od premiery World of Tanks jedną z najliczniejszych społeczności w grze są Polacy. Tytuł tak przypadł nam do gustu, że przez długi czas królowaliśmy w statystykach serwera europejskiego, przebijając znacznie ludniejsze przecież Niemcy czy Turcję. Początkowo jednak - głównie ze względu na oczywiste zaszłości historyczne - brakowało polskich akcentów. Jak jest dzisiaj, dekadę później?
Chwała bohaterom!
Polska siła, polska chwała!
Wprowadzenie "Rudego" rozbudziło wyobraźnię polskiej społeczności. Co, gdyby w World of Tanks pojawiło się pełnoprawne biało-czerwone drzewko technologiczne? Przecież mieliśmy pojazdy opancerzone! TKS, 7TP, TK-3 iii... yyyy... No właśnie. Czołgów rodzimej produkcji w okresie drugowojennym nie było, jak więc utworzyć kompletną gałąź, od najmniejszych po te najpotężniejsze, godne rywalizowania z legendarnym Mausem? Deweloper gry - białoruskie studio Wargaming - znany jednak jest z tego, że potrafi w kreatywny sposób odtwarzać projekty, prototypy i plany różnych maszyn i dostosowywać tak, żeby tworzyły logiczne drzewka technologiczne. Na zachętę latem 2017 w grze pojawił się pierwszy polski czołg - jedna ze zdobytych przez Powstańców Warszawskich Panther G nazwana "Pudel", a wśród Powstańców nazywana "Magda".
Nasza społeczność wspierana przez historyków i muzea aktywnie włączyła się w wyszukiwanie, projektowanie i proponowanie twórcom różnych projektów, które mogłyby trafić do gry, aż w końcu przyszedł ten moment. W sierpniu 2018 w połączeniu z wielką kampanią reklamową w rytm interpretacji "W moim ogródecku" wykonywanej przez O.S.T.R-a i folkowy zespół Żywiołak (otwór "Polska siła" doczekał się już prawie 14 mln wyświetleń) na pola bitew z rykiem wtoczyło się jedenaście polskich czołgów. Linia 4TP - 7TP - 10TP - 14TP - 25TP - 40TP - 45TP - 53 TP - 50TP i 60TP, wspierana przez prototyp 50TP jako czołg premium okazała się ciekawym, zróżnicowanym drzewkiem, opartym o projekty Polskich Zakładów Inżynieryjnych i Wojskowej Akademii Technicznej. Dziś szczególnie pojazdy najwyższych poziomów cieszą się niesłabnącą popularnością, a 60TP urósł w społeczności do statusu legendy, ze względu na możliwość gry w dwóch kompletnie odmiennych, acz równie skutecznych stylach: w oparciu o pociski odłamkowo burzące bądź przeciwpancerne.
Studzianki Pancerne
Miejscowość swojego członu "pancerne" dorobiła się w latach 60., wraz z powstaniem pomnika na którego cokole stanął T-34/76 z numerem bocznym 217. Wszystko to dla upamiętnienia bitwy pancernej pod Studziankami z sierpnia 1944 roku, która rozgorzała pomiędzy nacierającymi siłami niemieckimi a 1. Brygadą Pancerną wspieraną przez radziecką 8. Armię Frontu Wschodniego. W największej bitwie z udziałem polskich wojsk pancernych na froncie wschodnim odnieśliśmy zwycięstwo, odpierając atak na ważny strategicznie przyczółek Warecko-Magnuszewski. Twórcy World of Tanks zdecydowali się na dodanie do swojej gry mapy związanej z tym wydarzeniem w 2018 roku, wraz z premierą wspomnianej wcześniej polskiej gałęzi czołgów ciężkich. Bardzo charakterystyczna, otwarta mapa wymaga od drużyny współpracy i wzajemnego krycia. Niezwykle często zwycięstwo na jednej flance umożliwia wygranie całej bitwy.
Nowy styl gry
W ten sposób dotarliśmy do roku 2020, który również zaoferował nam polski smaczek w grze. Chociaż trudno kompletną gałąź czołgów średnich nazwać jedynie smaczkiem! Latem tego roku w World of Tanks zawitała druga linia, tym razem prowadząca do czołgu średniego CS-63, oferującego kompletnie nową, unikalną mechanikę.
Ta maszyna jako pierwszy czołg w grze korzysta z napędu za pomocą turbiny gazowej. Wiąże się to z możliwością wyboru dwóch trybów działania pojazdu: standardowego i szybkiego. W trybie standardowym CS-63 to czołg jak każdy inny, jednak po przejściu w tryb szybki staje się demonem prędkości, osiągając prędkości nawet powyżej 70km/h. To świetne osiągi biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z ważącą kilkadziesiąt ton maszyną. Tryb szybki ogranicza celność działa i kamuflaż, ale nie stanowi to żadnego problemu dla przewidujących, doświadczonych graczy, którzy zdobyli już czołgi najwyższego poziomu. Pozostałe czołgi drzewka to kolejno DS PZInż, B.U.G.I, CS-44, CS-53 i CS-59. Całość uzupełnia dość lubiany przez społeczność CS-52 "Lis".
Co dalej?
Materiały historyczne nie pozwalają stworzyć kolejnych pełnych linii. Mamy w zanadrzu dosłownie kilka pojazdów, od samochodów pancernych przez 9TP po wariacje na temat radzieckich T-34 czy T-54 i T-55. Jest też czołg z bogatą historią - zdobyczny JgPz. 38 Hetzer "Chwat", który brał udział w Powstaniu Warszawskim. Na terenie Polski miało za to miejsce wiele bitew pancernych, na czele z Bitwą Radzymińską, w której wzięło udział prawie 2000 czołgów. A może Wargaming zaskoczy nas czymś nowym?
Aby zagrać w World of Tanks załóż bezpłatne konto. Skorzystaj z darmowego kodu dla nowych graczy.
Autorem tekstu jest Zurugula, redaktor serwisu rykoszet.info.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do World of Tanks.
Przeczytaj również
Komentarze (8)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych