Wszystko co musisz wiedzieć o HBO MAX. Najlepsze produkcje z nadchodzącej oferty

Zapowiadana na drugą połowę 2021 roku premiera platformy HBO Max w Polsce jest wyczekiwana zarówno przez widzów, jak i przez rynek. Oprócz dostępu do dużej liczby hitowych produkcji ma ona również znacząco poprawić jakość streamingu, który nadal pozostaje problemem obecnego u nas na rynku serwisu HBO GO.

Marzec 2018 roku był ważną datą dla klientów serwisów streamingowych, gdyż właśnie wtedy na polskim rynku pojawiła się zmodyfikowana oferta HBO Go. Wydawać by się mogło, że owa modyfikacja była niewielka, ale tak naprawdę umożliwiła ona rejestrację na stronie setkom tysięcy widzów, którzy nie zamierzali wykupywać abonamentów telewizyjnych, a jednocześnie chcieli mieć dostęp do najważniejszych produkcji HBO. Problemem tej firmy był przez długi czas prawdziwy konserwatyzm jeśli chodzi o podejście do przyciągania klientów, który objawiał się przede wszystkim tym, że dostęp do biblioteki filmów i seriali produkowanych lub pokazywanych w Telewizji w ramach licencji, mieli wyłącznie klienci związani umową z jednym z operatorów. Ci, którzy nie chcieli podpisywać żadnej dłuższej umowy, choćby dlatego, że po prostu nie oglądali telewizji, musieli mocno kombinować, najczęściej znajdując kogoś kto wykupił określony abonament, a jednocześnie nie potrzebował usługi HBO GO. 

Duża konkurencja serwisów VOD na rynku amerykańskim spowodowała tam wejście na rynek nowej strony: HBO Now, która właściwie była klonem HBO GO, ale można było się na niej rejestrować bez konieczności wykupienia jakiegokolwiek abonamentu telewizyjnego. W Polsce ominięto ten krok, od razu odblokowując dostęp do HBO GO klientom niezwiązanym dłuższymi umowami z operatorami. Tym samym serwis zaczął funkcjonować na podobnych zasadach co jego największy konkurent, czyli Netflix, gdzie klienci płacą comiesięczny abonament mogąc korzystać ze stale powiększającej się biblioteki produkcji. 

Pełne wejście na polski rynek HBO Go, we wspomnianym już marcu 2018 roku, nie załatwiło jednak większości problemów, o czym świadczą stale pojawiające się w Internecie głosy niezadowolonych klientów. Najczęściej bowiem mówi się, że o ile HBO GO może być rzeczywiście najlepszym serwisem VOD dostępnym w Polsce, głównie ze względu na ogromną wartość oryginalnych produkcji i częste premiery wielkich filmowych hitów, o tyle jakość streamingu tej usługi jest po prostu niewystarczająca. Częste przypadki jej spadku z 1080 do najniższych wskaźników, które nie są spowodowane szybkością naszego łącza (o braku 4K nie ma co wspominać!),  przycinanie oglądanych filmów, wieszanie się strony internetowej, a także brak klasowej aplikacji na urządzenia mobilne, która byłaby porównywalna choćby z tą oferowaną przez Netflix, to największe problemy tej usługi w Polsce, które po niemal trzech latach od pełnego wejścia na polski rynek nadal kłują w oczy. Z drugiej jednak strony nie może dziwić to, że firma nie pracuje nad poprawą jakości swojej usługi skoro przygotowuje się już do wejścia nowej, osławionej, także dzięki ostatnim doniesieniom na temat hitowych premier filmowych, HBO MAX.

Czym jest HBO MAX?

HBO Max to serwis należący do AT&T, który działa na rynku stosunkowo niedługo, bo dopiero od maja 2020 roku, ale biorąc pod uwagę potęgę właściciela, a także powiązania z licznymi koncernami mediowymi, takimi jak Warner Bros., TNT, Cartoon Network, The CW czy New Line ma ogromne ambicje. Według informacji właściciela w grudniu 2020 roku strona miała ponad 12.5 miliona klientów, co biorąc pod uwagę fakt, iż jest obecna tylko w Stanach Zjednoczonych, robi duże wrażenie. Jej oferta jest zbudowana wokół kontentu telewizji HBO, czyli m.in.  takich seriali jak klasyczne już “Rodzina Soprano”, “The Wire” czy “Gra o Tron”, ma być jednak również platformą do pokazywania najnowszych produkcji, choćby Warner Bros., co okazuje się niezwykle istotne w kontekście sytuacji kin po pandemii koronawirusa.

Dotychczasowa działalność HBO Max na rynku amerykańskim pokazuje, że firma jest aktywna również jeśli chodzi o licencje, co może być istotne przede wszystkim na rynku europejskim. O ile bowiem akurat na jakość streamingu największego obecnie konkurenta, czyli Netflixa nie ma co narzekać, o tyle pojawiają się uzasadnione wątpliwości co do kierunku w jakim zmierza ta firma, stawiając głównie na własne produkcje. Jak dotąd Netflixowi tylko kilka razy udało się zawładnąć wyobraźnią widzów dzięki własnym filmom czy serialom, a oferta serwisów HBO, nawet w dzisiejszym kształcie, wyróżnia się właśnie dzięki wykupywaniu licencji do różnych, interesujących produkcji. Dalsza ekspansja HBO Max na tym obszarze może spowodować zwiększenie zainteresowania jego ofertą, za którą mają przecież pójść także premiery największych kinowych hitów.

Co wiadomo na temat wejścia HBO Max do Polski?

Z ostatnich doniesień wynika, że w drugiej połowie 2021 roku HBO Max ma wejść na rynki europejskie, w tym także polski. Większość obserwujących spodziewa się, że zastąpi ona dotychczasową usługę HBO GO, ale nie jest to jeszcze pewne. Być może stary serwis pozostanie dodatkiem do abonamentu telewizji HBO, a HBO Max będzie w tym wypadku odpowiednikiem HBO Now w Stanach Zjednoczonych. Dokładna data premiery w Polsce nie została jeszcze ustalona. Wszyscy spodziewają się jednak znaczącego upgrade'u jeśli chodzi o jakość streamingu, pojawienia się jakości 4K ze wsparciem dla HDR i Dolby Atmos. Klienci wiele obiecują sobie zwłaszcza po premierze filmu “Wonder Woman 1984”, który był pierwszym obrazem HBO Max w jakości 4K Ultra HD, HDR 10, Dolby Vision i Dolby Atmos.

Na dziś trudno powiedzieć również ile będzie kosztowała miesięczna subskrypcja HBO Max. Obecna cena HBO Go wynosi 24.90 PLN i należy się spodziewać jej podwyżki. Po pierwsze bowiem serwis będzie oferował więcej niż dotychczasowy i ma za tym pójść również dużo lepsza jakość streamowanych materiałów, po drugie w Stanach Zjednoczonych miesięczna opłata wynosi 14.99$. Z drugiej jednak strony cena musi być konkurencyjna, choćby względem wspomnianego już wielokrotnie Netflixa. Można się zatem spodziewać dostosowywania jej do lokalnych warunków. Większa liczba użytkowników skłonnych zapłacić za usługę marginalizuje zjawisko oglądania lub ściągania materiałów z nielegalnych źródeł, co przedstawiciele firmy pewnie już odczuli po premierze sequelu do wspomnianego już widowiska Patty Jenkins, będącego jednocześnie prawdziwym hitem na pirackich stronach. 

Największe premiery jednocześnie w kinach i na HBO MAX

Pierwszą premierą filmu pokazywanego jednocześnie na HBO Max i w kinach była wspomniana już “Wonder Woman 1984”, która zadebiutowała w grudniu 2020 roku. Podobno w trakcie pierwszych 24 godzin od premiery obraz chciała zobaczyć blisko połowa użytkowników tej usługi co jest niezłym wynikiem. W 2021 roku, równocześnie z premierą kinową, ma zostać pokazanych jeszcze ponad 20 nowych filmów, które zgodnie z polityką firmy będą trafiały do streamingu na 31 dni od momentu premiery, a następnie zdejmowane z oferty. Wśród zapowiedzianych już premier filmowych, które mają się pojawić na HBO Max nie brakuje znakomitych tytułów:

The Little Things

Interesujący film akcji z Denzelem Washingtonem, w którym hollywoodzki gwiazdor wystąpi u boku takich aktorów jak Jared Leto i Rami Malek. Odtwarzany przez niego bohater ma prowadzić śledztwo w sprawie seryjnego mordercy terroryzującego Los Angeles.

Judas and the Black Messiah 

Film opowiadający o losach przywódcy Czarnych Panter, Freda Hamptona, zabitego przez FBI w wieku ledwie 21 lat. W głównej roli, znany z “Black Mirror” i “Get Out!” Daniel Kaluuya. 

Tom i Jerry 

Klasyczna amerykańska kreskówka w nowym wydaniu. Jerry przenosi się do sławnego hotelu w New Jersey tuż przed wydarzeniem określanym jako “ślub stulecia”, a Tom zostaje zatrudniony do pozbycia się swego odwiecznego rywala.

Godzilla vs Kong

Wielkie widowisko fantastyczne, w którym na tle rozpadającego się miasta walczyć będą ze sobą dwie słynne bestie. W jednej z głównych ról znana ze “Stranger Things” Millie Bobby Brown.

Mortal Kombat

Długo wyczekiwany reboot sławnej serii, której początkiem był legendarny już film Paula Andersona z 1995 roku. W przeciwieństwie do niego dzieło, za które odpowiadają reżyser Simon McQuoid, a także scenarzyści Greg Russo i Dave Callaham, ma mieć najwyższą kategorię wiekową (trailer to tylko koncepcja fanów). 

The Conjuring: The Devil Made Me Do It

Trzecia już część słynnej serii filmów grozy, tworzona dotąd przez Jamesa Wana. Najnowszy obraz należący do tego cyklu zrealizował Michael Chaves, ale ponownie pojawiają się w nim Vera Farmiga i Patrick Wilson.

In the Heights

Pozycja dla miłośników musicali. Najnowsza wersja broadwayowskiego hitu Lin-Manuela Mirandy opowiadającym o właścicielu sklepiku, który marzy o lepszym życiu.

Space Jam: A New Legacy

Długo wyczekiwany sequel do znanego filmu z 1996 roku, w którym zagrał koszykarz wszech czasów “Air” Michael Jordan. Tym razem jego rolę przejmuje najlepszy zawodnik ostatniego dziesięciolecia, stale porównywany do legendarnego gracza Chicago Bulls, Lebron James.

The Suicide Squad

Słynny James Gunn spróbuje ożywić tę dobrze zapowiadającą się serię, której rozwój został jednak gwałtownie zahamowany po pierwszym, powszechnie uznanym za dużą klapę, filmie z 2016 roku. Zamiast Willa Smitha w roli Deadshota pojawi się Idris Elba.

The Many Saints of Newark 

Długo oczekiwany prequel do “Rodziny Soprano”, który ma opowiedzieć historię młodego Tony’ego, słynnego Dickiego Moltisanti, a w bonusie zobaczymy wielu innych bohaterów tej kultowej serii. Przy jej realizacji brał udział twórca serialu - David Chase.

Diuna

Choć nadal trwają spory dotyczące premiery tego filmu na platformie HBO Max ostatecznie powinno do niej dojść. Film Denisa Villeneuve’a to upragniona ekranizacja znakomitej powieści Franka Herberta, pomyślana jako epickie dzieło składające się z dwóch części.

King Richard

Film biograficzny, którego bohaterem ma być Richard Williams, ojciec dwóch słynnych tenisistek, Venus i Sereny. W roli głównej ma wystąpić Will Smith.

Matrix 4

Niespodziewany sequel do trylogii zakończonej filmem “Matrix: Rewolucje” z 2003 roku ponownie ma pokazać na ekranie Neo, Morfeusza i Trinity. Niewiele wiadomo o scenariuszu, jednak na premierę czekają nie tylko fani wcześniejszych filmów, ale także wszyscy ci, którzy sądzą, że ten film po prostu nie może się udać.

Reminiscence

Ciekawie zapowiadający się film science-fiction, którego twórczynią jest showrunnerka “Westworld” Lisa Joy, a zagrać w nim mają Hugh Jackman, Rebecca Ferguson i Thandie Newton.

Malignant

Nowy horror twórcy “Piły” i serii “Conjuring” Jamesa Wana, w którym ma zagrać Annabelle Wallis, znana choćby z “Mumii” i serialu “Peaky Blinders”.

Cry Macho

Już 90-letni Clint Eastwood wcale nie zamierza odejść na emeryturę i po dobrze przyjętym obrazie “Richard Jewell” zrealizował kolejny film, w którym oczywiście zagrał jedną z głównych ról.