The Medium dowiozło! Dziesięć innych growych horrorów, na które warto czekać w 2021 roku

The Medium dowiozło! Dziesięć innych growych horrorów, na które warto czekać w 2021 roku

Kajetan Węsierski | 02.02.2021, 21:30

Choć najnowszy projekt od Bloober Team mógł zaspokoić ochotę wielu osób na horrory, to bez wątpienia warto nastawić się na to, że dostaniemy w tym roku jeszcze sporo gier z ciężkim klimatem.

Od premiery gry „The Medium” minęło zaledwie kilka krótkich dni, a projekt zdążył już podzielić społeczność. Nikt nie ma jednak wątpliwości, iż gra od naszego rodzimego Bloober Team dostarczyła naprawdę masę zabawy i w konwencji przerażającej przygody zapewniła sporo rozrywki (jeśli jesteście ciekawi naszej oceny, recenzję Wojtka znajdziecie w tym miejscu). Jakość projektu może robić wrażenie.

Dalsza część tekstu pod wideo

I choć była to bez wątpienia jednak z najbardziej oczekiwanych pozycji początku roku, to przed nami wciąż kilkanaście miesięcy, podczas których pojawi się mnóstwo gier – także tych, które bez problemu można zaliczyć w taki czy inny sposób do horrorów. I na nich chciałbym się dziś skupić. Można odnieść wrażenie, iż bieżący rok będzie pod tym względem naprawdę udany, albowiem szykuje się sporo mocnych premier, które będą w stanie przerazić.

Sprawdźcie więc, na jakie dziesięć growych horrorów warto czekać w 2021. Jeśli natomiast czekacie na jakiś projekt z tego gatunku, który nie znalazł się na liście, koniecznie podrzućcie go w komentarzu! I jeśli nie było mi dane o nim wcześniej usłyszeć, sam chętnie się z nim zapoznam. Tymczasem przejdźmy do wyczekiwanej listy, bo przecież po to tu weszliście!

Little Nightmares II

Jeszcze tylko około 1.5 tygodnia do premiery kontynuacji świetnie przyjętej gry od Tarsies Studios. Sequel ma rozwijać motywy znane z pierwszej odsłony i zrobić wszystko jeszcze lepiej – będzie więcej wrogów, nowe lokacje, kolejny bohater oraz masa sytuacji, gdzie z przerażenia dłonie będą drżały na padzie. Choć nie jest to bowiem gra, która wywoła ataki paniki, klimat zaszczucia jest tak gęsty, że ogarniający nas niepokój nie daje chwili wytchnienia.

Returnal

Choć najnowszy, hucznie zapowiadany tytuł od Housemarque mieliśmy sprawdzić już w marcu, to opóźnienie sprawia, iż przyjdzie nam wejść do enigmatycznego świata dopiero 30 kwietnia. Niemniej, wiele wskazuje na to, że warto czekać. Dotychczasowe projekty studia były raczej małe i niewinne – tym razem survival horror ma nas wciągnąć po czubek głowy. Czy uda nam się wydostać z pętli czasu? Oby tak!

Resident Evil Village

Tytuł ten jest bez wątpienia jednym z najbardziej wyczekiwanych przez wszystkich wielbicieli horroru i fanów głośnej marki od Capcomu. Już 7 maja przyjdzie nam zmierzyć się z przeciwniczką, która w dniu jej ujawnienia doczekała się tysięcy memów i setek historii. Nie mam jednak wątpliwości, że niejednokrotnie będziemy podskakiwać w fotelach z przerażenia. Resident Evil to jednak Resident Evil, a ostatnie odsłony jasno pokazują, że wszystko idzie w dobrym kierunku.

Scorn

Od pierwszej zapowiedzi tegoż tytułu od belgradzkiego Ebb Software mineło 5 lat. Horror w klimatach science-fiction będzie produkcją na wyłączność sprzętową Microsoftu i w dużej mierze ma inspirować się twórczością H.R. Gigera. Zwiastuny zdążyły udowodnić, że czeka nas naprawdę mroczna przeprawa. Jeśli czujecie lęk na samą myśl o zacieraniu granicy pomiędzy snem a jawą, zdecydowanie odpuśćcie sobie granie. Chyba że macie w sobie spore pokłady odwagi.

Tom Clancy’s Rainbow Six: Quarantine

Już w tym roku mamy dostać bardzo ciekawy spin-off kultowej serii strzelanek taktycznych spod skrzydeł Ubisoftu. Poboczna odsłona ma być nastawiona na kooperację i utrzymywać się w klimatach horroru. Naszym przeciwnikiem będzie pasożyt nieznanego pochodzenia, którego wirus rozprzestrzenia się niezwykle szybko i w zabójczy sposób dziesiątkuje ludzi zamieszkujących Ziemię. Jeśli projekt się uda, dostaniemy prawdziwy hicior.

The Dark Pictures: House of Ashes

Man od Medan oraz Little Hope za nami, więc pora na trzecią część antologii od Supermassive Games, gdzie ponownie nasze decyzje będą wpływały na losy bohaterów. To na nas ciążyło będzie to, kto przeżyje, a kto zginie. Tym razem opowieść ma traktować o grupie żołnierzy, którzy przez przypadek obudzą pradawne zło na Bliskim Wschodzie. Prawdopodobnie znów dostaniemy mocną fabułę i genialnych aktorów. Jest na co czekać.

Martha Is Dead

Pamiętacie przeciętnie przyjęte The Town od Light od studia LKA? Po pięciu latach Włosi zamierzają wrócić z kolejną produkcją w konwencji pierwszoosobowego horroru. Tym razem przeniesieni zostaniemy w realia II Wojny Światowej, gdzie będzie ona zaledwie tłem. Naszym zdaniem będzie rozwikłanie tajemniczej śmierci Marthy, która kryje w sobie masę przerażających sekretów... Pozycja obowiązkowa dla fanów thrillerów psychologicznych.

Quantum Error

Projekt od TeamKill Media zachwyca od pierwszych zwiastunów. Studio z siedzibą w USA zamierza dostarczyć nam survival horror utrzymany w klimatach science fiction, gdzie w roli kosmicznych żołnierzy, Jacoba Thomasa oraz Shane’a Costa, będziemy przedzierać się przez mroczną placówkę w odległej galaktyce. Z prostej infiltracji wszystko przerodzi się w paniczną walkę o przetrwanie i powrót do domu.

World of Horror

Jeśli japońska popkultura nie jest Wam obca, na pewno kojarzycie nazwisko Junji’ego Ito. To prawdopodobnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych twórców mang z gatunku horroru (spod jego ołówka wyszły takie serie jak „Uzumaki” czy „Gyo”). Opisywana gra jest pracą jednego twórcy – Pawła Koźmińskiego, który zamierza dostarczyć nam nietypowy horror w klimatach twórczości wspomnianego autora. Wczesny Dostęp zbiera dobre oceny, więc warto czekać na pełną wersję!

Dying Light 2

Na koniec tytuł, którego nie mogło tu zabraknąć. I choć wiem, że dla wielu osób nie wpisuje się on w sztywno rozstawione ramy horroru, to nie można zaprzeczyć, iż w gruncie rzeczy nim jest. Dość powiedzieć, że główna tematyka to przerażające zombiaki, które są w stanie nas  rozszarpać. Oczywiście wciąż nie mamy także potwierdzenia, czy Techland da radę wyrobić się jeszcze w 2021, ale głęboko w to wierzę.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do The Medium.

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper