Gry z PlayStation 4, które powinny trafić na PC. Te tytuły musi poznać każdy
Zdaję sobie sprawę, że ekskluzywność ma sporo zalet, ale osobiście uważam, iż na PlayStation 4 wyszła cała masa tytułów, które powinien móc ograć dosłownie każdy! Oby w ślad za kilkoma wydanymi, poszły kolejne.
Era gier na wyłączność zdaje się coraz bardziej zbliżać do końca. Można odnieść wrażenie, że z każdym kolejnym miesiącem jesteśmy bliżej upadku dawnego postrzegania ekskluzywności w świecie naszej branży. Przekonujemy się o tym co jakiś czas, przy okazji nowych ogłoszeń. Raz jakiś tytuł z konsol ląduje po czasie na PC, innym razem skacze pomiędzy PlayStation i Xboksami, a ostatnio byliśmy świadkami oficjalnego ogłoszenia wydania gry od Sony na konsole Microsoftu.
I czy tego chcemy, czy nie – tak się dzieje. Częściej mówimy dziś o czasowej wyłączności, niż scementowaniu gry z jednym sprzętem. Ostatnim bastionem zdawało się w tym przypadku Sony, które długo wzbraniało się przed podjęciem kolejnych ruchów. Teraz jednak są w tym coraz śmielsi – gracze z komputerów osobistych dostali przecież Death Stranding, Horizon Zero Dawn, a już niedługo pojawi się również Days Gone.
Wydaje mi się, ze kwestią czasu jest, gdy kolejne tytuły wydawane przez japońskich gigantów zaczną trafiać na inne sprzęty. I choć zdaję sobie sprawę, że może wydać się to kontrowersyjne – uważam, że to naprawdę dobrze. Sony ma w swoim posiadaniu tytuły, które zasługują, by zostały sprawdzone przez większe grono graczy. W dzisiejszym tekście skupię się na tych z PlayStation 4, które chciałbym, by trafiły do nowych odbiorców.
Ghost of Tsushima
Dlaczego? Ponieważ to dla wielu osób „Assassin’s Creed” w Japonii. Fani marki o skrytobójcach od dawna proszą o przeniesienie serii w realia średniowiecznego Kraju Kwitnącej Wiśni i można powiedzieć, że Sucker Punch zrobiło to przed Ubisoftem. Projekt jest po prostu prześliczny, a fabuła niezwykle przemyślana i wciągająca. To jedna z moich ulubionych gier poprzedniej dekady i powinna trafić do większej liczby graczy.
Persona 5 Royal
Dlaczego? Bo prawie codziennie trafiam na komentarze, w których gracze wywlekają na wierzch swoje marzenia w kwestii przeniesienia serii Atlusa na PC. Nic w tym dziwnego – to prawdziwy hit i pozycja wręcz obowiązkowa dla wszystkich fanów japońskiej popkultury, anime oraz gier RPG z charakterystyczną nutką tamtejszych wzorców. Choć ukończenie całości to zabawa na prawie 100 godzin, zdecydowanie warto się w nią zaangażować.
Ratchet & Clank
Dlaczego? Ponieważ to naprawdę udana platformówka! Przygody dwójki przyjaciół w kosmosie to zabawa na kilkanaście godzin, ale czas ten spędza się naprawdę intensywnie i z przyjemnością. Jestem przekonany, że osoby, które nie miały okazji korzystać PlayStation 4, z chęcią sprawdziłyby, za co fani Sony zdążyli tak pokochać tę markę. Co więcej, gdy na horyzoncie jest kontynuacja, zaserwowanie poprzedniej części może być strzałem w dziesiątkę.
Shadow of the Colossus
Dlaczego? Gra trafiła na PlayStation 2, potem w ulepszonej wersji na PlayStation 3, a następnie jako odświeżenie odświeżenia na PlayStation 4. Czemu więc nie wypuścić jej poza sprzęt Sony? Wiem, że twórcy są ściśle związani z japońską korporacją, ale ten tytuł zasługuje, by wypłynąć na szerokie wody. Choć założenia mogą wydać się niektórym nieco przestarzałe, to wciąż genialny projekt, który zapewnia frajdę na cały czas przemierzania pięknego świata olbrzymów.
Seria Uncharted
Dlaczego? W tym przypadku nie chcę wybierać jednej gry – zarówno odświeżona trylogia, jak i czwarta część, a także spin-off, potrafiły dostarczyć fanom przygodowych gier akcji prawdziwy dreszczyk emocji. Trudno jest znaleźć osobę, która nie zapałałaby sympatią do Nathana Drake’a. Jakby nie patrzeć, korzystający z PeCetów mają do dyspozycji wyłącznie Larę Croft, więc warto udostępnić im możliwość zestawienia tych dwóch poszukiwaczy przygód.
Marvel’s Spider-Man
Dlaczego? To moja gra wszech czasów i tytuł, który powinien ograć każdy. Wiem, że takie pozycje to system sellery i często wypuszczenie ich na inne sprzęty jest nieopłacalne, ale chciałbym po prostu, by wszyscy mogli poznać tę historię w sposób, jaki im się podoba. Peter Parker (a później Miles Morales) świetnie wypadł na małych ekranach, a sama kampania oraz sposób jej prowadzenia idealnie oddaje klimat z komiksów.
The Order: 1886
Dlaczego? Ponieważ to gra, która w głównej mierze stoi niesamowitym i ciężkim klimatem steampunku. Zdaję sobie sprawę, że w ostatnich miesiącach panowała moda na cyberpunk, ale wierzcie mi, że ten wspominany wcześniej jest równie interesujący i porywający. Co więcej, projekt od Ready At Dawn wygląda po prostu zjawiskowo. Choć skończył niedawno sześć lat, wciąż potrafi zachwycić swoją oprawą wizualną, która w połączeniu z audio wręcz czaruje.
God of War (2018)
Dlaczego? Bo to jedna z najlepszych gier dekady i chyba nie trzeba dodawać nic więcej. Nie znam osoby, która grała w przygody Kratosa z 2018 roku i nie jest nimi zachwycona. Santa Monica stworzyło prawdziwe dzieło branży gier, a sama historia pełna jest zwrotów akcji, brutalnych walk oraz emocjonalnych scen, które potrafią mocno chwycić za serducho. W to zwyczajnie trzeba zagrać i mam nadzieję, że kiedyś możliwość tę dostaną wszyscy.
The Last of Us Remastered/The Last of Us 2
Dlaczego? Cóż, liczba nagród, które zdobyły obie te gry, mówi sama za siebie. Zarówno odświeżona część jedynki, jak i sequel, były jednymi z najchętniej ogrywanych i najlepiej ocenianych pozycji wydanych na PlayStation 4. I nie ma w tym nic dziwnego. Przygody Ellie to bez wątpienia jedne z największych osiągnięć w branży, a Naughty Dog potwierdziło, że zasłużenie stawia się ich w jednym szeregu z największymi studiami.
Bloodborne
Dlaczego? Bo to jeden z niewielu przedstawicieli tak lubianego gatunku, który wciąż zamknięty jest w ramach jednej platformy. Fani cały czas czekają, a kolejne przecieki raz budują nadzieję, z innym razem całkowicie ją rozbijają. Na ten moment ciężko powiedzieć, czy doczekamy się premiery Bloodborne na PC. Mam wielu znajomych, którzy mocno na to liczą, a sam wiem, że to tytuł, który zasługuje, by mógł się w nim sprawdzić dosłownie każdy.
Przeczytaj również
Komentarze (158)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych