Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera - Darkseid to Thanos DC? Kim jest przeciwnik, który miał podbić Ziemię?

Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera - Darkseid to Thanos DC? Kim jest przeciwnik, który miał podbić Ziemię?

Kajetan Węsierski | 08.04.2021, 21:30

Najnowsza wersja Ligi Sprawiedliwości od Zacka Snydera spotkała się z całkiem ciepłym przyjęciem, a wiele dyskusji wybuchło w kwestii Darkseida - potężnego przeciwnika, który stanowi dla wielu odpowiedź na Thanosa z Marvel Cinematic Universe.

Liga Sprawiedliwości od Zacka Snydera to prawdopodobnie film, o którym w ostatnich tygodniach mówiło się najwięcej. Znany reżyser wywołał wokół siebie ogromne zamieszanie i szum, albowiem w gruncie rzeczy doszło do sytuacji bezprecedensowej. Trudno przypomnieć sobie podobne wydarzenia, w których twórca dostałby coś na wzór „drugiej szansy”. I to z takim budżetem.

Dalsza część tekstu pod wideo

Oczywiście na rozgłos wpłynęło znacznie więcej elementów związanych z produkcją. Od samego faktu, kto się bierze za ten film, przez to, iż będzie on miał miejsce w doskonale znanym uniwersum DC, aż po jego długość, wydźwięk i fabułę. A wszystko to zaowocowało - „poprawiona” wersja, pomimo niebywałej długości, przypadła opinii publicznej do gustu bardziej, niż poprzedniczka.

A jednym z elementów, które najbardziej zainteresowały widzów, była postać Darkseida. Antybohatera, który jest doskonale znany wszystkim fanom komiksów. W wielu recenzjach i wrażeniach z seansu określano go jako „Thanosa z uniwersum DC”. Cóż, czy jest w tym nieco prawdy? Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, warto przybliżyć sylwetkę owej postaci.

Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera - Darkseid to Thanos DC? Kim jest przeciwnik, który miał podbić Ziemię?

Kim jest Darkseid?

Właśnie to pytanie powinno stanowić fundament całego rozważania. Parafrazując słynne przysłowie - powiedz mi, kim jesteś, a powiem Ci, kim zostaniesz. Darkseid (właściwie to Uxas, jak brzmi jego prawdziwe imię) jest jednym z przedstawicieli kosmicznej rasy Nowych Bogów. I już samo to zdradza, że mamy do czynienia z niebywale potężnym osobnikiem.

Za wykreowaniem go stoi legendarny twórca komiksów, Jack Kirby, który zaprezentował go po raz pierwszy w 137. numerze „Superman’s Pal Jimmy Olsen, który debiutował w listopadzie 1970 roku. Wtedy był to jednak występ zaledwie przelotny, a w pełni przedstawiony został na łamach Forever People #1, który ukazał się cztery miesiące później.

Pierwsza geneza: Pre-52

Tyrana poznajemy jako despotycznego władcę planety Apokalips, z której prawdopodobnie ów się wywodzi. Na tronie nie zasiadł jednak po krwawej ścieżce na szczyt, a jako dziedzic, będąc synem króla Yuga Khana i królowej Heggry. Cóż - stwierdzenie z „krwawą ścieżką” nie jest do końca prawdziwe. Jak bowiem mogliśmy przekonać się w komiksach, był zaledwie drugi w kolejce do władzy.

Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera - Darkseid to Thanos DC? Kim jest przeciwnik, który miał podbić Ziemię?

Aby wskoczyć na pierwsze miejsce, zabił swojego starszego brata, Draxa. Po batalii „wchłonął” jego siłę, co w konsekwencji zapewniło mu moce Omega, które na pewno wszyscy doskonale kojarzą. Właśnie w tamtym momencie odrzucił tytuł „księcia Uxasa” i zaczął sam siebie mianować Darkseidem.

Druga geneza: New-52

Według „nowej genezy” Uxas był wieśniakiem, który stanowczo nienawidził swojej planety. Bardzo różnił się od reszty społeczeństwa, która modliła się do starych bogów, odpowiedzialnych za zniszczenia na ich planecie. Biedak od zawsze nimi gardził i był świadom, że w gruncie rzeczy zwykli mieszkańcy są niczym dla wyższych ras, które bawią się ich życiem.

Gdy zaczął mieć tego dość, wspiął się na Zakazaną Górę, którą zamieszkiwali Starzy Bogowie i zasiał w nich ogromne pokłady nienawiści do wiernych. Ci postanowili ich powybijać, co zdecydowanie ich osłabiło - jak bowiem wiadomo, bogowie czerpią siłę z wierzących. Potężna rasa, będąc na skraju śmierci, zwróciła się do Uxasa, by ten wykrzesał w sobie odpowiednie pokłady miłości do Starych Bogów. Źle jednak trafili, a ów zaczął ich zabijać. Jednego po drugim. I tak narodził się Darkseid.

Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera - Darkseid to Thanos DC? Kim jest przeciwnik, który miał podbić Ziemię?

Cel? Władza!

W popkulturze rozrywkowej, gdzie dobro ściera się ze złem, ci drudzy bardzo często zakręceni są na punkcie władzy. Począwszy od chęci władania jakąś osobą, bądź grupą, a kończąc na nieco bardziej ambitnych, którzy chcą mieć we władaniu całe planety i galaktyki. No i jest Darkseid, dla którego trzeba przygotować oddzielną skalę - tyran chce władać dosłownie wszystkim, co żyje. W całym wszechświecie i w każdym wymiarze.

Nie zamierza ograniczać się do ludzi, czy kosmicznych stworzeń. On chce zapanować nawet nad niezmierzoną potęgą, jaką są Nowi Bogowie. Aby to zrobić, będzie musiał stać się oczywiście najpotężniejszą żyjącą istotą. Z tego względu zaczął przemierzać liczne galaktyki, wymiary i linie czasowe, aby sprawdzić, czy żyje ktoś mocniejszy od niego. I tak trafił na Supermana oraz Justice League. Reszta historii jest dobrze znana.

Darkseid i Thanos

Już po lekturze powyższych akapitów można znaleźć kilka podobieństw pomiędzy dwoma tyranami z uniwersów DC oraz Marvela. Obaj są niezwykle potężni i mają swój własny pomysł na ukształtowanie świata. Zarówno Darkseid jak i Thanos nie znają przy tym ograniczeń - ich plany odnoszą się do całego wszechświata, a nie tylko jego konkretnych miejsc.

Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera - Darkseid to Thanos DC? Kim jest przeciwnik, który miał podbić Ziemię?

W tym sensie na pewno obaj są podobni, a Darkseida można nazwać „Thanosem świata DC”. Obaj świetnie sprawdzają się w roli „finałowego Bossa”, bo trudno wyobrazić sobie kogokolwiek potężniejszego. Jest jednak między nimi zasadnicza różnica - podczas gdy ten pierwszy zdaje się działać w dużej mierze napędzany wewnętrznymi pobudkami oraz swoim ego, drugi działa pod wpływem krzywd z przeszłości.

Pierwszy ma ambicje panowania nad światem, drugi chce zaprowadzić w nim porządek na swój własny sposób. Jedno jest jednak pewne - jeśli chodzi o emocje, jakie wywołują, możemy bez wątpienia mówić o bliźniaczo podobnych postaciach. I choć niestety jego filmowy występ nie ma takiego wydźwięku, jak batalie Avengersów z Thanosem, to jestem pewien, że przy odpowiedniej budowie uniwersum, mogłoby tak być.

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper