realme 8 Pro - wskazujemy 5 najfajniejszych rzeczy
Ostatnio miałem przyjemność przetestować smartfon świeżego gracza na rynku - realme 8 Pro. Sprzęt został atrakcyjnie wyceniony, ma przy tym odpowiednio wyważone parametry i może się podobać. W tym artykule chciałbym przedstawić Wam pięć najfajniejszych elementów tego telefonu, za które z pewnością bardzo go polubicie.
Jak pisałem już podczas moich testów, firma realme (specjalnie pisana małą literą, zgodnie z życzeniem producenta) obecna jest w Polsce od niedawna - dopiero od kwietnia 2020 roku. To nie przeszkadza jednak szturmem podbijać kolejnych sklepów i z impetem wkraczać na salony za sprawą ciekawych i dopracowanych urządzeń. Prezentowany dzisiaj realme 8 Pro oceniłem bardzo wysoko, a szereg jego zalet skutecznie wyróżnia to urządzenie na rynku, szczególnie w przedziale cenowym do 1500 zł. Spójrzcie, dlaczego warto się tym smartfonem zainteresować.
5. Ma dobrą baterię i naładujemy go do pełna w mniej niż 50 minut
W środku zamieszczono ogniwo o pojemności 4500 mAh, które dzięki świetnie działającej nakładce producenta (Realme UI 2.0) i Androidzie 11 wytrzymuje bardzo długo. Bez problemów sprosta całemu dniu intensywnej pracy, a jeśli nie będziemy tak często siedzieć w internecie, a jedynie odbierać połączenia czy sprawdzać najważniejsze wiadomości, to i do końca następnego dnia dociągnie bez trudu. Jakby zabrakło mu już prądu, to w zestawie producent zamieszcza ogromną, 65W ładowarkę, która naładuje smartfon do pełna w mniej niż 50 minut za pomocą technologii SuperDart. Ba, w ciągu 17 minut będziecie mieć już 50%. Prawda, że fajnie?
Jakbyście potrzebowali w kryzysowej sytuacji zachować te ostatnie kilka procent baterii, to możecie włączyć tryb superoszczędzania. Łatwo do niego dotrzeć, bo zaimplementowana tu nakładka systemowa Realme UI 2.0 prezentuje się znakomicie, ma eleganckie krągłości, mnóstwo opcji personalizacji i przyjemnie się z niej korzysta.
4. Fajnie i młodzieżowo wygląda, a przy tym jest zaskakująco cienki i lekki
Telefon skierowano przede wszystkim do młodszych osób, a wszystko za sprawą dużego napisu na pleckach "DARE TO LEAP". Poza tym, obudowę wykonano z chropowatego, matowego plastiku. Sprawia w rękach świetne wrażenie i nie ślizga się, co jest szczególnie ważne, a poza tym doskonale znosi jakiekolwiek upadki. Nie da się jej stłuc i trudno porysować. Poza tym olbrzymią zaletą realme 8 Pro jest jak dla mnie jego lekkość i grubość, wynosząca raptem 8,1 mm. Ten smartfon po prostu świetnie leży w dłoni i zdecydowanie rekomenduję używać go bez pokrowca.
Oczywiście producent zadbał o to, by wyjątkowo wymagający użytkownicy mieli dostęp do jakiejś ochrony i do zestawu dorzuca silikonowe, przezroczyste etui. A gdybyście wyjątkowo narzekali na zamieszczony z tyłu napis, to do sklepów trafiła też wersja czarna bez niego. Za to mnie najbardziej do gustu przypadł wariant błękitny, znacznie wyróżniający się z tłumu. Lubię też ułożenie czterech obiektywów, nieznacznie tylko wystających ponad obudowę.
3. Można na nim pograć w każdą nową gierkę
Do środka wrzucono dobry i sprawdzony model procesora - ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 720G o taktowaniu max. 2,3 GHz z układem graficznym Adreno 618. Dodatkowo zmieszczono aż 8 GB pamięci RAM, co w tym budżecie wcale nie jest standardem. Taka pojemność pozwala komfortowo odpalić wiele aplikacji w jednym momencie, uruchomić kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt kart w przeglądarce i jeszcze w coś pograć, a telefon ani przez moment nie będzie zwalniać i się przycinać. Co więcej, realme 8 Pro podczas maksymalnego obciążenia robi się tylko delikatnie ciepły. W ustawieniach znajdziemy dedykowany dla graczy tryb działania, który zwiększa narzut gier na procesor i układ graficzny, dodając nieco wydajności i tym samym poprawiając płynność odpalanych produkcji.
Grałem na nim we wszystko, co dziś na topie. Asphalt 9 chodził znakomicie, Call of Duty Mobile ani przez chwilę nie chciało się przyciąć, a GTA San Andreas pozwoliło na odpalenie maksymalnych detali bez większej zadyszki. Pogracie w pełni komfortowo i bez problemów dzięki 180 Hz czułości wyświetlacza. Dzięki temu nie umknie Wam żaden wróg.
2. Ma bardzo dobrej jakości wyświetlacz AMOLED
Trzeba przyznać, że przy takim budżecie wyświetlacz AMOLED nie jest codziennością. Producenci stosują zwykle ekrany LCD IPS. Tutaj jednak realme postanowiło zaatakować ze zdwojoną siłą, ładując do smartfona 6,4" ekran z maksymalną jasnością do 1000 nitów i rozdzielczością 2400x1080 px. Daje to świetne zagęszczenie pikseli na cal - 411. W ramach ochrony wykorzystano folię poliwęglanową, bardzo odporną na wszelkie zarysowania, a pod ekranem ukryto ultradźwiękowy i szybki czytnik linii papilarnych.
AMOLED to klasa sama w sobie, mamy piękny kontrast, bezkresną czerń i znakomite kolory, które możemy w ustawieniach wyregulować na zimniejsze lub cieplejsze, w zależności od naszych preferencji. Nie zabrakło trybu ciemnego, który wygasza nieaktywne piksele i możliwości włączenia funkcji dbania o nasze oczy, która szczególnie w nocy mocno ociepla barwy, poprawiając nam komfort czytania.
1. Wyposażony jest w jeden z najlepszych aparatów na rynku
Realme 8 Pro wyposażono w cztery obiektywy, z czego największy i główny aparat ma aż 108 mpix i korzysta z sensora Samsunga ISOCELL HM2 i przesłony F1.8. W połączeniu z oprogramowaniem, które świetnie sobie radzi z reprodukcją każdej fotki, dostarcza znakomite zdjęcia, szczególnie w ciągu dnia. Są bardzo wyraźne, pełne szczegółów, z odpowiednim wachlarzem tonalnym i poziomem HDR.
Nie zabrakło trybu portretowego z szeregiem funkcji upiększania twarzy i rozmycia tła, także w nocy. Możemy do fotek dodać szereg efektów i bawić się ich upiększaniem podczas późniejszej edycji. Za fotografie selfie odpowiada 16 mpix obiektyw i radzi sobie znakomicie. W samym oprogramowaniu aparatu znajdziecie też takie opcje jak "tilt-shift" który rozmywa górną i dolną część zdjęcia, zostawiając ostry jedynie środek, co w przypadku fotografowania miasta czy ludzi daje ciekawy efekt miniaturowych postaci.
Co więcej, realme pamiętało o stabilizacji obrazu podczas nagrywania. Co prawda działa ona tylko w rozdzielczości 1080p, ale po włączeniu funkcji "ultrastabilizacja" mamy rewelacyjne rezultaty. Możemy też nagrać obraz w 4K przy 30 klatkach na sekundę. Poza tym, znalazło się tutaj miejsce dla zwolnionego tempa nawet w 960 klatkach oraz opcji "gwieździstego nieba" które w ciemny, bezchmurny dzień wspaniale podkreśla miliony gwiazd, szczególnie z dodatkiem trybu poklatkowego. Nie zabrakło ultramakro dla bardzo wyraźnych i pełnych szczegółów zdjęć na dużym zbliżeniu. Obiektyw główny wspomagają jeszcze 8 mpix ultraszerokokątny, 2 mpix telemarko i 2 mpix czarno-biały. W tym przedziale cenowym (1299 zł) realme 8 Pro dosłownie niszczy konkurencję jakością zdjęć w ciągu dnia i zaskakująco dobrze radzi sobie w nocy (dzięki dedykowanemu trybowi ultranight).
Przeczytaj również
Komentarze (22)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych