10 najlepszych gier rolniczych i hodowlanych

Gry rolnicze podbiły już serca milionów osób z całego świata i zdają się dalej nabierać prędkości. W końcu ponoć nic tak nie relaksuje, jak grzebanie w (cyfrowej) ziemi.

Niedawno zapowiedziano nowy Farming Simulator (w którym tym razem poszalejemy w trakcie 4 pór roku - również zimą i jesienią), a takie marki jak Stardew Valley, Harvest Moon czy Story of Seasons cieszą się wciąż niesłabnącą popularnością. Jest w rolniczych grach moc. Ludzie lubią się przy nich relaksować. A my mamy dla was podpowiedzi, w co szczególnie warto zagrać w tym gatunku.

10. My Time At Portia

My Time At Portia może nie jest grą rolniczą sensu stricte, bo tytuł skupia się na elementach rzemieślniczo-budowniczych, dorzucając do tego motywy bitewne, niczym w RPG Akcji. Gra zawiera jednak przy tym również sporo motywów hodowlano-farmerskich, a lamy występujące w tym tytule, które można ujeżdżać, są po prostu urocze.

9. Harvest Moon: Animal Parade

Jedna z najlepszych odsłon marki Harvest Moon pojawiła się na Wii. Animal Parade to raj dla osób uwielbiających pielęgnować i hodować rozmaite zwierzaki (nawet strusie, lwy, słonie i żyrafy!). Tytuł wydany na Wii skradł też serca fanów za sprawą dobrze przemyślanej fabuły i sympatycznych postaci, zamieszkujących miasteczko.

8. Sakuna: Of Rice and Ruin

Jakie to pocieszne i rozkosznie japońskie! Sakuna szkoli nas w niełatwej sztuce uprawiania ryżu, a przy okazji zapewnia rozrywkę w stylu scrollowanego na boki hack'n'slasha. Zręcznościowe motywy nie są tu najlepsze, ale wątki rolnicze i dokładność w oddaniu pór roku i wszystkich procesów związanych z uprawą ryżu, naprawdę imponują. Warto dać Sakunie szansę. Bo "Ryż to potęga"!

7. Don't Starve/Don't Starve Together

Rolniczy survival? Proszę bardzo! Don't Starve wraz ze znakomitym rozszerzeniem multiplayerowym ("Together") to mroczny, klimatyczny tytuł nastawiony na motyw przetrwania w ekstremalnych warunkach. Wyszła z tego bardzo ciekawa wariacja na tematy farmersko-rzemieślnicze.

6. Slime Rancher

Obca planeta, kamera FPP, motywy rodem ze strzelanki - takiej gry hodowlanej wcześniej nie bylo! Slime Rancher zabiera nas do dziwnego świata, w którym zajmujemy się prowadzeniem własnego rancza. Najciekawszy jest tutaj motyw łapania i rozmnażania przeróżnych alienów-glutów zamieszkujących to ciało niebieskie. 

5. Rune Factory 4

Tak jak w wydanej później Sakunie, w serii Rune Factory do motywów hodowlano-rolniczych dołączono hack'n'slashowe walki i świetnie zrealizowaną eksplorację świata. I było to strzałem w dziesiątkę! Szczególnie w najlepszej, czwartej odsłonie serii, która debiutowała na 3DS-ie i doczekała się wspaniałego portu na Switch, wydanego w lutym 2020 roku. Rune Factory to absolutny must-have dla fanów przyjemnych RPG-ów i gier rolniczych!

4. Farming Simulator 19

Tutaj agrożarty się kończą. Osoby szukające większego realizmu i przede wszystkim fani maszyn rolniczych (a jest ich sporo!) pokochały serię Farming Simulator, która znacząco rozwinęła się przez lata. Najlepszą odsłoną marki jest niewątpliwie wypełniony po brzegi zawartością i agro-sprzętem Farming Simulator 19, który oprócz uprawiania roli pozwala też na hodowlę zwierząt.

Przy okazji sprawdźcie coś naprawdę ciekawego - Farming Simulator wydany (oficjalnie!) na C64. Musicie to zobaczyć w akcji.

3. Story of Seasons: Trio of Towns

Ten tytuł wydany w 2017 roku na 3DS-ie to wyjątkowo dobra odsłona rolniczej marki Story of Seasons. Trio of Towns zapewniło nie tylko trzy bardzo ciekawe miasteczka (każde z osobnym klimatem, postaciami, festiwalami), ale też fantastycznie zrealizowanych, charyzmatycznych NPC-ów. Poznawanie tych postaci do dzisiaj sprawia niezmierną radość a sama gra może być wzorem dla innych produkcji farmerskich, jak połączyć fabułę z pracą na cyfrowej roli.

2. Stardew Valley

Wiele osób kiedy słyszy termin "gra rolnicza" od razu myśli o Stardew Valley. Trudno się dziwić, bo ta produkcja, stworzona prawie całkowicie przez jednego dewelopera, faktycznie jest świetna. Gra była niezła już w momencie premiery a od tego czasu ogromnie się rozrosła i wzbogaciła o wiele fajnych motywów. Tytuł utrzymany w rozpikselowanej retro-konwencji jest wspierany po dziś dzień i dorobił się przykładowo świetnego trybu kooperacji z innymi farmerami. Koniecznie musicie spróbować budowania własnego gospodarstwa ramię w ramię z innymi graczami.

1. Story of Seasons: Friends of Mineral Town (Harvest Moon: FOMT)

Panie i panowie, oto Harvest Moon w szczytowej formie i gra, którą wielu próbowało kopiować przez długie lata. Mowa oczywiście o Friends of Mineral Town, wydanym na GBA w 2004 roku. Rzeczona pozycja prawie w ogóle się nie zestarzała pod względem konceptualnym. Docenili to wydawcy, którzy przygotowali w 2020 roku znakomity remake tej gry na Switch - już pod zmienionym szyldem, czyli ze "Story of Seasons" w tytule (przez względy licencyjne). Jedno się oczywiście nie zmieniło - fantastyczny, bogaty gameplay rolniczy, który znacznie wykracza poza zwykłe pielęgnowanie upraw. Gra zapewnia znakomite możliwości hodowlane a przy tym nastawiona jest na czarujące interakcje z chyba najbardziej sympatycznymi postaciami w całej serii Harvest Moon/Story of Seasons. Klasyk!