Reklama
PS5 vs XSX po ośmiu miesiącach. Kto lepiej zaczął generację?

PS5 vs XSX po ośmiu miesiącach. Kto lepiej zaczął generację?

Kajetan Węsierski | 10.07.2021, 16:00

Od premiery nowej generacji konsol minęło blisko osiem miesięcy. W obu przypadkach mieliście potknięcia oraz momenty euforii, więc warto przeanalizować najważniejsze elementy od czasu premiery.

Gracze, 10 listopada 2020 i 19 listopada 2020 to daty, które na pewno każdy z Was kojarzy doskonale. Cóż, trudno o nich zapomnieć – nawet pomimo faktu, że za chwilę minie równo osiem miesięcy, odkąd mogliśmy wykreślać je w kalendarzach. Pierwsza stanowi polski dzień premiery Xboksów Series X oraz Series S, a druga to debiut PlayStation 5, również na terenie naszego kraju. To były głośne dni.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dziś jesteśmy już bliżej celebrowania rocznicy, niż pamiętnych dni, a to chyba dobry moment, aby nieco podsumować wydarzenia, których byliśmy świadkami. Początek nowej generacji konsol to zawsze niebywale ekscytujący okres. Tygodnie poprzedzające debiut znaczyły niezwykłe oczekiwanie oraz ekscytacja, sam moment premiery to oczywiście wielka euforia, a później następowało śledzenie kolejnych kroków wielkich korporacji z branży.

Warto więc rozliczyć to, jak ostatnie osiem miesięcy upłynęło w Sony oraz Microsofcie. Obie firmy, posiadające w swoich szeregach Xboksa oraz PlayStation, musiały się nieźle napocić, aby naprawić pierwsze wrażenie, które mocno zepsuła ograniczona dostępność produktów. Były momenty lepsze i były gorsze – w obu przypadkach popełniano błędy, ale starano się, aby po prostu wypaść lepiej, niż konkurencja.

Xbox Series X – GamePass rośnie w siłę

Zacznijmy od największej zalety przy okazji nowej generacji, a więc rosnącego znaczenia Game Passa. Choć już ostatnie lata Xboksów One zwiastowały, że tak właściwie będzie, to chyba nikt nie mógł spodziewać się tego, z jaką skalą będziemy mieli do czynienia. Chęć oferowania wszystkich gier first party w dni premiery i to w cenie abonamentu... Jest to aspekt, który stanowi prawdziwy game changer.

PlayStation 5 – świetny sprzęt dodatkowy

Przy okazji premiery konsoli PS5 od Sony dostaliśmy kilka interesujących dodatkowych sprzętów, aby korzystanie z nowego cacka w domu było jeszcze przyjemniejsze. Pojawiła się naprawdę klimatyczna ładowarka do kontrolerów, kapitalne słuchawki z dźwiękiem 3D oraz kamerka i pilot. Ogromną zaletą, prócz oczywistej strony praktycznej, jest ich design, który świetnie zazębia się z samą nową generacją PlayStation.

Xbox Series X – genialna prezentacja na E3

Wspomniałem o Game Passie i wypada dodać, że podczas prezentacji, która miała miejsce kilka tygodni temu na E3 2021, jeszcze bardziej rozbudzono płomienne oczekiwania fanów. Według wielu osób Microsoft wygrał całe wydarzenie i trudno się z tym nie zgodzić. Liczba mocnych gier oraz nowości, jakie zostały zapowiedziane, mogły przyprawić o zawroty. Na pewno nie o migrenę, albowiem wiemy dobrze, że od przybytku głowa nie boli!

PlayStation 5 – wyższe ceny gier

Niestety trzeba wspomnieć także o wadach. I tutaj, niejako w opozycji do świetnie prosperującego Game Passa, dostaliśmy ze strony PlayStation podwyżkę cen gier first party. Musimy sięgać głębiej do portfela, albowiem za największe tytuły przychodzi nam płacić 350 złotych. I staje się to już swego rodzaju standardem, który właściwie przestaje jakkolwiek dziwić graczy. Niestety, to chyba nieodwracalny proces.

PS5 vs XSX po ośmiu miesiącach. Kto lepiej zaczął generację?

Xbox Series X – wtopa z Halo Infinite

Pamiętacie pierwszą prezentację Halo Infinite? Choć na E3 2021 pokaz okazał się naprawdę spoko, to poprzedni był prawdopodobnie największą wpadką Xboksa od lat. To, co zaprezentowali, wołało o pomstę do nieba. Do dziś nie mogę zrozumieć tego, jak ktokolwiek mógł dopuścić to do szerokiej publiczności. Craig pewnie wielu osobom śnił się po nocach jeszcze kilka tygodni po obejrzeniu fragmentów rozgrywki. I przełożono premierę hitu z nowej generacji, jeszcze przed jej startem.

PlayStation 5 – Haptyka i adaptacyjne spusty

Choć przed premierą PS5 zapowiadano naprawdę masę innowacji i rewolucyjnych rozwiązań, ja wciąż po takim czasie jestem najbardziej zachwycony samym kontrolerem. DualSense to dla mnie prawdziwy znak nowej generacji i sprzęt, który pozwolił mi zasmakować przyszłości w gamingu. Haptyczne wibracje oraz adaptacyjne spusty są tym, co powinno stać się standardem, a nie ciekawostką i nowinką.

Xbox Series X – Wizja przyszłości

Mam wrażenie, że Xbox zdecydował się na bardzo interesujący ruch pod kątem marketingowym. Prócz samego sprzętu, sprzedaje nam się swego rodzaju „wizję przyszłości”. Kupujemy konsolę, która już teraz jest fantastyczna, ale prawdziwe owoce mają pojawić się za jakiś czas. I to należy rozpatrywać w kontekście zalety. Gry wideo od zawsze kojarzą się ze swego rodzaju futuryzmem, a dobrze jest nabywać coś, co cały czas o niego haczy.

PlayStation 5 – PS VR 2

W minionych miesiącach kilkukrotnie dostaliśmy informacje o PS VR 2 (więcej napisałem o tym w tym tekście, do którego serdecznie zapraszam). Liczę jednak, że Sony będzie mówiło o nim coraz śmielej, bo jest to ten segment, w którym zdają się mieć obecnie dużą przewagę nad konkurencją. Posiadają sporą bibliotekę gier, całkiem pokaźne doświadczenie oraz plany, które mogą się ziścić i przyciągnąć sporo fascynatów.

PS5 vs XSX po ośmiu miesiącach. Kto lepiej zaczął generację?

Xbox Series X – cisza w sprawie VR

Z drugiej strony barykady mamy Xboksa, który nie przebąkuje zupełnie nic w temacie wirtualnej rzeczywistości. A szkoda! Choć bowiem ich Kinect nie sprostał oczekiwaniom wielu ludzi, to jest także duża grupa (do której należę), będąca ogromnymi fanami tej technologii. Zdaję sobie sprawę, że Microsoft ma środki oraz możliwości, by zrobić kilka kroków w tym kierunku, ale cały czas jakimś cudem cisza.

PS5 vs XSX po ośmiu miesiącach. Kto lepiej zaczął generację?

PlayStation 5 – początkowe problemy z USB

Jak to się mawia, złe pierwsze wrażenie można zrobić wyłącznie raz. I tak było dla wielu posiadaczy PlayStation 5, którzy natknęli się na kłopoty z USB. Dla przykładu – początkowo przednie wyjście nie chciało wcale działać i doskonale pamiętam, że kontrolery musiałem podłączać do ładowania od tyłu. Niby nic wielkiego, ale jeśli już na początek następuje zderzenie z pewną (mniejszą czy większą) awarią, pojawia się obawa przed przyszłością.

Reasumując...

Trudno jest dziś jednoznacznie określić, kto zaczął lepiej. Osobiście mam wrażenie, że pod kątem chwili obecnej, więcej „nowej generacji” oferuje Sony. Jeśli jednak mówimy o marketingu oraz o tym, co może pojawić się za jakiś czas, tu lepiej wypada Xboks. Wszystko stanowi więc kwestię podejścia. PlayStation wygrywa, gdy chcecie przyjemności już teraz. Microsoft przeważa ze swoją konsolą, gdy mówimy o wizji tego, co będzie.

Kajetan Węsierski Strona autora
Gry są z nim od zawsze! Z racji młodego wieku, dojrzewał, gdy zdążyły już zalać rynek. Poszło więc naturalnie z masą gatunków, a dziś najlepiej bawi się w FIFIE, produkcjach pełnych akcji oraz przygód, a także dziełach na bazie anime i komiksów Marvela. Najlepsza gra? Minecraft. No i Pajączek od Insomniac Games.
cropper