TOP 10 gier Total War - najlepsze odsłony strategicznej serii
Seria Total War przez lata zaliczała wzloty i upadki, ale nie można odmówić jej autorom wprowadzenia ogromu innowacji do gatunku strategicznego. Tytuły zdolnego studia Creative Assembly, które funkcjonuje od 1987 roku, w przełomowy sposób połączyły elementy turowe z RTS-em.
Shogun: Total War odmienił w 2000 roku oblicze rynku gier wideo. Pierwszy raz w historii w tak sprawny sposób połączono taktyczne mistrzostwo gatunku RTS na wielkich polach bitewnych z wyrafinowanym planowaniem strategicznym pod turowe dyktando. Dalej było jeszcze ciekawiej - Creative Assembly znalazło dla siebie stałe miejsce na rynku gier. Niedługo doczekamy się kolejnej odsłony tej świetnej marki w postaci Total War: Warhammer III.
10. Total War: Warhammer
Warhammer był grą, która wprowadziła rewolucje do marki Total War. Tytuł odszedł od tradycyjnego, historycznego klimatu i poszedł w kierunku znanego uniwersum fantasy. Deweloperom udało się doskonale wykonać tę woltę. "Paliwo" wypaliło się pod tym warhammerowym kociołkiem dosyć szybko - wraz z wydaniem wspaniałego sequela gry.
9. Total War Saga: Thrones of Britannia
To był pierwszy "sagowy" spin-off marki Total War. Dodajmy, że bardzo udany. Jeśli lubicie wikingów lub chociaż zajaraliście się Assassin's Creed Valhalla, to znaleźliście dla siebie miejsce w strategicznej serii od Creative Assembly. Britannia ma pewne problemy - przede wszystkim źle zbalansowaną kampanią, ale za to tytuł został wspaniale zoptymalizowany pod względem technicznym.
8. Total War: Attila
Attila projektowana była jako pewna korekta potknięć, które pojawiły się w dniu premiery w Total War: Rome 2. Okazało się, że dostaliśmy coś znacznie więcej - znakomitą, bardzo mroczną i dojrzałą strategię, która wprowadziła ciekawe mechaniki "barbarzyńskie", takie jak wycinanie w pień i niszczenie całych osad. Gra niestety okazała się kiepsko zoptymalizowana technicznie, co podcięło jej skrzydła.
7. Total War: Rome II
Rome II miało poważne problemy w momencie premiery - masę bugów, niedoróbek mechanicznych i innych błędów. Creative Assembly poważnie podeszło jednak do naprawiania swoich wpadek i w końcu - po wielu miesiącach (a także z pomocą wspaniałej społeczności modderów) otrzymaliśmy naprawdę udaną strategię, w której zakochają się fani starożytności.
6. Empire: Total War/Napoleon: Total War
Empire z 2009 roku jest o tyle fascynujące, że w bardzo udany sposób włączyło do tradycyjnych batalii broń palną oraz starcia okrętów przebiegające w czasie rzeczywistym. Gra skupia się na wydarzeniach z XVIII wieku, oferując przy tym niezłą kampanię.
Na tym samym, szóstym miejscu rankingu umieszczam Napoleon Total War, które jest bardzo podobną produkcją, która skupia się na kampaniach Napoleona Bonaparte w mocno liniowym, ale fascynującym fabularnie wydaniu. Gra podzieliła wielu recenzentów, ale uważam ją za świetną przygodę dla miłośników historii z początku XIX wieku.
5. Total War: Warhammer II
Warhammer II był tak dobry, że możemy z wielkimi nadziejami wyczekiwać jego kontynuacji w postaci Total War: Warhammer III (premiera planowana jest na ostatnie miesiące 2021 roku). Zachwycające okazało się wsparcie dla tej produkcji już po premierze - dostaliśmy wiele świetnych aktualizacji. Niesamowicie udana (wręcz wybitna) w grze fantasy z 2017 roku jest też znakomita kampania. Jeśli lubicie warhammerowe klimaty jest to absolutny must-have.
4. Total War: Three Kingdoms
Total War poświęcony historii starożytnych Chin wyszedł zaskakująco dobrze, biorąc pod uwagę to, że Creative Assembly ma w ostatnich latach pewne problemy z jakością swoich produkcji (szczególnie w momencie premier). Opowieść o starciach Cao Cao, Liu Beia, Sun Quana i innych legendarnych postaci z chińskiego antyku nie przestaje fascynować nawet po dziesiątkach godzin spędzonych na rozgrywce. Ciekawe jest dodanie do tytułu mechanizmu pojedynków generałów 1 vs 1. Gra oferuje przy tym opcję zabawy w trybie "baśniowym" Romance of the Three Kingdoms lub w realistycznym entourage'u, czyli w Records of the Three Kingdoms.
3. Rome: Total War
Rome: Total War może ustępuje pod pewnym względami mechanicznym wyrafinowaniem późniejszym odsłonom marki, ale ma niesamowity styl i charyzmę, które sprawiają, że w tej grze zakochane są nadal setki tysięcy graczy z całego świata (wielu z nich tworzy rewelacyjne, realistyczne mody). Takie charyzmatyczne elementy to przykładowo rewelacyjnie opracowane przemówienia rzymskich generałów przed ważniejszymi bitwami. Drugi element, który decyduje o ogromnym sukcesie Rome: Total War to fantastycznie zrealizowane rozszerzenia (w szczególności Barbarian Invasion, które wprowadziło do gry nie tylko bardzo ciekawe jednostki bojowe, ale też koncepcję trzech głównych, zwalczających się religii).
2. Total War: Shogun 2
Shogun 2 to prawdziwy triumf designersko-konceptualny ekipy Creative Assembly. Oprócz chyba najlepszej mechaniki starć w dziejach serii dostaliśmy też w drugim Shogunie rewelacyjną grafikę, z naprawdę pięknie wykonanymi jednostkami i zadziwiającą dbałością o realia historyczne XVI-wiecznej Japonii.
1. Medieval II Total War
Są lepsze odsłony serii pod względem wyrafinowania mechaniki bitewnej. Jeśli chodzi jednak o klimat, Medieval II dorównuje nawet pierwszemu Rome, zapewniając niesamowicie przekonującą i nadal atrakcyjną (szczególnie z modami!) wizję wieków średnich, w którym ważną rolę ma polityka i przede wszystkim religia (papiestwo jest jednym z najważniejszych czynników dyplomatycznych w kampaniach ). Mam nawet wrażenie, że tytuł z 2006 nie zestarzał się mocno pod względem graficznym - gra nadal może się podobać
Osobiście jestem fanem rozszerzeń do Medieval II o wyjątkowo ciekawym charakterze. To przede wszystkim kampania podejmująca temat hiszpańskiej kolonizacji Mezoameryki oraz wyjątkowo pasjonujące z naszej perspektywy misje związane z podbojami zakonu krzyżackiego.
Przeczytaj również
Komentarze (17)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych