Spider-Man w grach wideo. Najlepsze tytuły o kultowym Pajączku

Spider-Man jest bohaterem doskonale znanym i rozpoznawalnym w skali globalnej - nie może więc dziwić to, jak wielu adaptacji w świecie gier się doczekał. Warto przyjrzeć się tym najlepszym! 

Może wiecie, a może nie - Spider-Man jest, według badań, najbardziej popularnym bohaterem w skali globalnej. Co ciekawe, jest częściej kojarzony niż choćby Superman, Batman czy Iron Man. I z jednej strony może to dziwić wiele osób, ale z drugiej strony - wystarczy spojrzeć na liczbę dzieł popkultury, w których się pojawiał. Mówimy o postaci, która dawno wykroczyła poza ramy komiksów Marvela. 

Dziś mamy książki, animacje, seriale, filmy (ranking możecie znaleźć w tym miejscu), a nawet gry wideo. W tym tekście skupimy się na ostatnich, albowiem ukazało się ich na przestrzeni ostatnich lat naprawdę sporo. Jak to bywa w takim przypadku - były te bardziej udane oraz takie, o których osobiście chciałbym po prostu zapomnieć. Nawet pomimo całej mojej miłości do tej postaci. Po prostu trudno było czasem znieść, jak ją potraktowano.

Warto jednak przeanalizować te najlepsze i to właśnie o tym ma traktować dzisiejszy wpis. Chciałbym przedstawić Wam spis dziesięciu najlepszych gier o kultowym Pajączku - oczywiście z odpowiednią dawką subiektywizmu. Jeśli więc również posiadacie swoją topkę w tym zakresie, koniecznie podzielcie się nią w komentarzach - jestem przekonany, że nasze gusta mogą się różnić. Tymczasem przejdźmy do samego sedna. 

Spider-Man (2000)

Zestawienie otwiera druga najstarsza gra z listy - bardzo interesująca wariacja na temat Człowieka Pająka, za której wydaniem stoi Activision. Fani dostali ciekawy trójwymiarowy projekt z widokiem zza pleców naszego bohatera, a największą frajdą było oczywiście odwiedzanie znanych z komiksów miejsc i spotkanie z postaciami, które zdążyliśmy naprawdę dobrze poznać przez minione dekady. 

The Amazing Spider-Man (2012)

Gry towarzyszące premierom wielkich filmowych hitów w kinach są zazwyczaj pomysłami nietrafionymi i służą jako wydmuszki, które mają reklamować główny projekt. Czy tak było w przypadku projektu będącego niejako wsparciem dla obrazu Marka Webba z Andrew Garfieldem w roli głównej? Nie! Pozycja od studia Beenox wypadła jak pełnoprawna gra i potrafiła naprawdę mocno wciągnąć! 

Spider-Man & Venom: Maximum Carnage (1994)

Większość gier, które przewijają się przez tę listę, to typowe akcyjniaki. Najstarsza pozycja (kończąca w tym roku 27 lat od premiery) jest jednak nieco innym typem produkcji, albowiem stanowi ciekawą wariację na temat gatunku scrollowanych beatem up’ów! A jak zdradza sama nazwa, dostaniemy tam naprawdę mocne postaci z uniwersum Pajączka. Jeśli macie dostęp do SNES-a, to zdecydowanie warto dać szansę. 

Spider-Man: Web of Shadows (2008)

Pewnie uda mi się zaskoczyć wiele osób - wiedzieliście, że za ów tytuł odpowiada (prócz Shada Games) ekipa z Treyarch? Tak, to ci od Call of Duty! I jest to oczywiście kolejna gra w TPP, gdzie sterujemy Peterem Parkerem. Tym razem zdecydowano się odejść jednak od historii przełożonej z komiksów czy filmów i postawiono na zupełnie nową fabułę. To okazało się strzałem w dziesiątkę i prawdziwą gratką dla fanów uniwersum. 

Spider-Man: The Movie (2002)

Kolejny dowód na to, że Spider-Man ma szczęście do gier towarzyszących filmom kinowym. Tym razem pozycja z 2002 roku, w której mogliśmy sami przeżyć przygodę z hollywoodzkiej pozycji od Sama Raimiego. Miałem przyjemność grać w ten tytuł na PlayStation 2 kilka lat po premierze i pamiętam, że rozpływałem się z zachwytu nad tym, iż sam mogę pokierować moim ulubionym bohaterem! Cudowne wspomnienia!

Ultimate Spider-Man (2005)

W świecie komiksów Marvela, Uniwersum Ultimate stanowiło coś na wzór alternatywnego wszechświata (fan fact - stamtąd wywodzi się Miles Morales), które wystartowało, aby ułatwić wielu osobom wejście w świat tej rozrywki. Najlepiej ze wszystkich wypadły tam komiksy o Pajączku i nie jestem w zasadzie wcale zdziwiony, że to on dostał od Activision swoją własną grę! Choć dziś czuć tam sporo archaizmu, wciąż można się przednio bawić! 

Spider-Man 2 (2004)

Przy tym tytule zapadło mi w pamięć, że w wersji na PC miał jakieś ogromne problemy. Prawdę mówiąc, nie potrafię się do tego ustosunkować, albowiem sam grałem na PS2 i tam tytuł okazał się kapitalny! Raz jeszcze pokazano, że Peter Parker może nie mieć szczęścia w życiu, miłości czy nawet kartach, ale jeśli chodzi o gry towarzyszące premierom filmowym, nie ma się w żadnym wypadku czego wstydzić. 

Spider-Man: Shattered Dimensions (2010)

Podium otwiera kolejny tytuł autorstwa Beenox i wydany oczywiście przez Activision. Co było tu najlepsze? Dostaliśmy nie jednego Pajączka, a aż czterech. Mało Wam? Mogliśmy skakać po wymiarach! Pojawił się podstawowy, z uniwersum 2099 oraz w klimatach noir. Prawdziwa gratka dla fanów, albowiem jak dobrze wiemy, multiwersum ma ogromne znaczenie w kontekście Spider-Mana. 

Marvel’s Spider-Man: Miles Morales (2020)

Spin-off wspaniałej gry od Insomniac Games skupił się na historii Milesa Moralesa oraz jego początkach w roli Spider-Mana. Młody chłopak musiał zaopiekować się Nowym Jorkiem pod nieobecność Petera i była to przednia zabawa na pełne kilkanaście godzin. Projekt świetnie rozwijał to, co dostaliśmy w podstawowej wersji - nowe moce, więcej strojów i kolejną fenomenalną historię. 

Marvel’s Spider-Man (2018)

Chyba nikt nie zaprzeczy, że to właśnie ten tytuł zasługuje na miano tego najlepszego. Przygoda Petera Parkera od Insomniac Games na nowo zdefiniowała, czym powinna być „jakościowa gra o superbohaterze”. I zrobiła to w absolutnie najlepszy możliwy sposób. Sam projekt był dokładnie tym, czego oczekiwaliśmy. Dostaliśmy kapitalne bujanie się na sieciach, wspaniale zaprojektowaną walkę i historię rodem z komiksów.