PlayStation 5 Slim - kiedy może pojawić się zmniejszony model konsoli?

Tradycja rzeczą świętą. Stwierdzenie starsze niż branża gier szeroko pojęta. Podobno małe jest piękne, konkretniej - mniejsze. Sony od pokoleń stosuje się do tej maksymy. Stąd kolejne wariacje rodziny PlayStation ulegają częściowej miniaturyzacji. Decyzje dotyczące najważniejszych platform nie były objęte takimi gabarytowymi restrykcjami jak opiewające na całkiem niedawne PlayStation Classic oraz PS TV. 

W tej kategorii stanowią raczej eksperymenty rynkowe niż mocną perspektywę wygenerowania znacznych przychodów. Udane czy nie do końca, kwestia opinii. My nadal tkwimy na rozruchowym okresie 9. generacji konsol. Sprzęty wciąż się szykują na faktyczną, nowogeneracyjną jakość. Prawdopodobnie, obecne przejście między cyklem PS4/PS5 trwać będzie najdłużej ze wszystkich.

PS5 całkiem niedawno otrzymało nowy model przeznaczony do sprzedaży. Lżejszy kilkaset gram. Polityka wydawnicza oraz marketingowa firmy tworzy wizerunek korporacji wiernej tradycji. Podążając szlakiem dotrzemy do kolejnego punktu życia nowej konsoli, czyli bardziej wypłaszczonej edycji sprzętu. Sony tłumaczyło decyzje o potężnym rozmiarze urządzenia chęcią zapewnienia lepszego systemu chłodzenia z uwagi na spory wiatrak. Pytanie na dzisiejszy wpis brzmi czy koncern planuje w niedalekiej przyszłości wydać PS5 Slim? Tradycja zobowiązuje, podobno. 

Mniej, więcej 

Klasyczne, jasnoszare pudełko podbiło świat 3 grudnia, 1994 roku. Od tamtej pory dawne oraz przyszłe pokolenia twórców gier rozpoczynają swoją podróż ku sukcesom oraz nowym markom. Gracze konsolowi wkraczają w erę trójwymiarowego grania, powstają dedykowane magazyny o konsolach, tworzy się branżowe dziennikarstwo na potęgę. Nie bez powodu debiut życiowego osiągnięcia Kutaragiego jest uważany za jeden z trzech kluczowych momentów w historii przemysłu gier. Mija sześć lat, gdy na początku nowego millenium producent decyduje o sprzedaży zupełnie nowej, zminiaturyzowanej wersji legendarnej konsoli. PSOne nazewnictwem celowo miało minąć się z wielkim sukcesorem, PlayStation 2. Przypomnijcie sobie pewne marketingowe zamieszanie za czasów Wii/Wii U. Nintendo mogłoby się czegoś nauczyć od (nie)dawnego rywala.

Wprawdzie moce przerobowe systemu pozostawały identyczne, ergonomia konsoli pozwoliła na zagospodarowanie więcej miejsca pod tradycyjnym, kineskopowym odbiornikiem. Sony dystrybuowało PS One do sklepów aż do 2006 roku, więc jeszcze na chwilę przed premierą PlayStation 3. Prawdziwym rarytasem stał się mini-ekran LCD, który mogliśmy dołączyć do konsoli. Obecnie jest dość rzadkim zjawiskiem wśród aukcji internetowych. Absolutny lider sprzedaży wśród swoich, PS2 także doczekała się nieco skalowalności. Jeśli PS One uważano za maleństwo, tak PS2 Slim stanowiło coś w rozmiarze szkolnego zeszytu. Projektanckie zmysły wyostrzono tutaj do granic możliwości. Klasyczna edycja "Czarnuli" nawet dzisiaj jest imponująco duża, może nie w standardzie PS5 lecz zajmuje sporo miejsca. PS2 Slim wydawała się technicznym osiągnięciem na polu tak znacznej różnicy długości oraz szerokości. W tym miejscu warto się na moment zatrzymać, ponieważ zaczynają się pierwsze objawy wieloletniego problemu konsol Sony. Nowy hardware wyprodukowano w październiku, 2004 roku. 

Kolejny historyczny dowód, że Sony często przemyka pod radarem błędów. Okazało się bowiem, że wypuszczona linia konsol cierpiała na szybkie przegrzewanie się. Zastąpiono wadliwe egzemplarze kolejną dostawą modeli z 2005 roku. Obawiam się, że jeśli firma za jakiś czas zdecyduje się na produkcję PS5 Slim, problem może wrócić. Systemy chłodzenia w wykonaniu Sony niestety często potrafiły zawieść użytkownika. PlayStation 4 w bazowej wersji to przykład najbardziej książkowy z możliwych. Edycja Pro również, wystarczy uruchomić tytuły mocno obciążające system (The Last of Us 2, Ghost of Tsushima czy ostatniego Boga Wojny). PS3 jako jedyne otrzymało aż dwie odchudzone edycje - Slim oraz Super Slim z otwieraną do góry klapką, rodem z PSX. 

Gorąca perspektywa

Czym zaskakuje PlayStation 5 przy unboxingu na żywo? Pomijając oczywistą moc przerobową, imponuje rozmiarem. Historycznie uważałem klasycznego Xbox za lidera w dziedzinie gabarytów. Rekord został pobity. Nowa generacja Sony stosuje się do reguły, w której rozmiar ma znaczenie. Wszystko w imię eliminacji błędów przeszłości związanych z nagrzewaniem się. Konsola w pionie to zwyczajnie duże urządzenie, dzięki wiatrakowi. W zgodzie z tradycją, firma w końcu podejmie decyzję o sprzedaży wersji Slim. Generalnie, wszyscy chcielibyśmy mniejszej konsoli nowej generacji. Jeśli tradycja weźmie górę nad faktycznym stanem rzeczy, PS5 Slim pojawi się na rynku mniej więcej za dwa lata.

Na uwadze miejmy nieustające problemy z zachowaniem łańcucha dostaw. Sony udało się w ostatnich miesiącach wyprodukować model minimalnie lżejszy. Nieciekawe prognozy padły właśnie z ust Phila Spencera, które sugerują braki aż do końca przyszłego roku. A problem nie leży jedynie po stronie deficytu czipów lecz całych procesów związanych z dystrybucją. Wydanie PS5 Slim byłoby zgodne z tradycją Sony, lecz sytuacja jest dynamiczna. Druga sprawa to konieczność zadbania o odpowiednie chłodzenie. Odwieczny problem nawet dla Marka Cerny'ego. Rozmiar to nie wszystko, natomiast tradycja jak zawsze, zobowiązuje. PS5 Slim pojawi się najwcześniej za dwa lata. Wszystko jest uwarunkowane koniecznością stabilizacji.

O ile producent zmniejszy rozmiar konsoli, tego można się jedynie domyślać. W najlepszym wypadku, czeka nas 40% mniejsza platforma. Czy jest to wykonalne? Kwestia pomysłu. Oby nie powtórzyła się sytuacja z przeszłości, gdy wchodziło odchudzone PS2. Tym samym nie mam co liczyć na mocniejsze podzespoły, gdyż te dedykowane są raczej edycji Pro. Jej pojawienie się jest bardziej prawdopodobne niż Slim. Z jednej strony, bardzo ciekawi perspektywa niemal połowę mniejszej PS5. Koncepcja może jednak przegrać wraz z rosnącym popytem na lepsze technologie. Rynek kart graficznych wariuje w najlepsze. Konsole nowej generacji to nadal towar deficytowy. Gracze szybciej zechcą mocniejszą konsolę niż mniejszą. Też jesteście podobnego zdania? Czy liczycie na PS5 Slim?