Call of Duty: Vanguard w Sieci. Co oferuje tryb multiplayer?

Call of Duty: Vanguard w Sieci. Co oferuje tryb multiplayer?

Wojciech Gruszczyk | 15.11.2021, 20:30

Sledgehammer Games opracowało wielką odsłonę Call of Duty, która proponuje graczom pełną kampanię, walkę z zombie i rozbudowany tryb multiplayer. Twórcy zadbali o zróżnicowane doświadczenie, ale na jakie dokładnie atrakcje mogą liczyć gracze w Call of Duty: Vanguard? Sprawdźmy zawartość przygotowaną dla entuzjastów sieciowego strzelania.

Materiał powstał przy współpracy z siecią Media Expert.

Dalsza część tekstu pod wideo

Call of Duty: Vanguard to kolejna odsłona niezwykle popularnej serii Activision, która od wielu lat oferuje graczom bardzo zróżnicowane atrakcje. Fani kinowego doświadczenia znajdą tutaj pełnoprawną historię z czterema bohaterami, sympatycy rywalizacji z zombie mają okazję walczyć z następnymi hordami potworów, a na co mogą liczyć gracze, którzy zamierzają spędzać każdą wolną chwilę w trybach sieciowych?

Kup grę Call of Duty: Vanguard w Media Expert

Call of Duty: Vanguard to szereg znanych i nowych trybów!

Call of Duty: Vanguard w Sieci. Co oferuje tryb multiplayer?

Deathmatch Drużynowy, Dominacja, Zabójstwo Potwierdzone, Znajdź i Zniszcz, Deathmatch i Umocniony Punkt – to zestaw standardowych trybów oferowanych przez Call of Duty: Vanguard na początek, które możemy rozgrywać w klasycznym lub hardcorowym wydaniu. Na premierowej liście znalazł się także Patrol – w tym wypadku rozgrywka polega na zdobyciu, a następnie utrzymaniu przemieszczającej się strefy. Gracze nie mogą myśleć wyłącznie o leżeniu i czekaniu na kolejne ofiary, ponieważ tutaj trzeba od początku działać.

Dużą nowością w Call of Duty: Vanguard jest zupełnie nowy tryb zatytułowany Wzgórze Mistrzów, w którym gracze mogą rywalizować w wariancie dwu lub trzyosobowym. Deweloperzy postawili w tym wypadku na szybką, turniejową rozgrywkę, podczas której kilka drużyn mierzy się w intensywnych pojedynkach – zawodnicy posiadają pulę żyć, walczą w szybkich meczach i ostatecznie zwycięża zespół, który pozostanie na arenie.

Twórcy przygotowali także system związany z szybkim wyszukiwaniem meczów – teraz możemy skorzystać z filtrów, by wybrać odpowiednie dla siebie tempo akcji. W rezultacie śmiałkowie trafią na odpowiednie areny, gdzie znajduje się dostosowana liczba graczy.

Call of Duty: Vanguard to aż 20 map i 12 operatorów na start

Call of Duty: Vanguard w Sieci. Co oferuje tryb multiplayer?

Twórcy nie tylko zapewnili dużą liczbę trybów, ale zadbali również o odpowiednie areny do rozgrywek. Od startu Call of Duty: Vanguard proponuje zainteresowanym 16 map do klasycznego multiplayera oraz 4 miejscówki do trybu Wzgórze Mistrzów – jest to jedna z największych ofert w historii tej serii względem premier poprzednich odsłon.

Deweloperzy przygotowali szereg nowych terenów, ale również pamiętali o odświeżeniu niektórych lokacji – fani mogą powrócić na Dome, Castle i Sub Pens z Call of Duty: World at War, jednak tym razem krainy zostały całkowicie odświeżone. Sledgehammer Games oferuje zróżnicowane tereny, które trafią w gust entuzjastów walki w zwarciu, ale nie zabrakło tutaj obszarów dla sympatyków rywalizacji na otwartej przestrzeni. Twórcy już zapowiedzieli, że w listopadzie oraz w grudniu shooter zostanie rozbudowany.

Od debiutu Call of Duty: Vanguard zawiera 12 operatorów, wśród których nie zabrakło bohaterów kampanii fabularnej. Arthur Kingsle, Polina Petrova, Wade Jackson i Lucas Riggs znajdują się także w rozgrywce multiplayer, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by wcielić się także w innych żołnierzy... Choć trzeba pamiętać, że większość specjalistów jest od początku zablokowana i gracze muszą zmierzyć się z wyzwaniami, by móc wcielić się w nowe postacie.

Call of Duty: Vanguard odświeża znaną rozgrywkę

Call of Duty: Vanguard w Sieci. Co oferuje tryb multiplayer?

Nie jest sekretem, że Call of Duty: Vanguard zostało opracowane na silniku Call of Duty Modern Warfare, ale deweloperzy zadbali o kilka elementów, które w przyjemny sposób wpływają na rozgrywkę. Najważniejszą zmianą w rozgrywce sieciowej jest możliwość „otwierania” przestrzeni – teraz lokacje są plastyczne, możemy z łatwością pozbyć się niektórych przeszkód, by tym samym otworzyć przestrzeń do ataku lub nawet zaprzepaścić plany przeciwnika, który akurat chciał się schować w zniszczonej miejscówce. Gracze nie mogą teraz uczyć się jednego schematu map, ponieważ tereny w zależności od akcji zmieniają się, co pozytywnie wpływa na doświadczenie, bo choć od początku zestaw map jest duży, to jednak możemy jeszcze liczyć na dodatkowe atrakcje związane z znacznie bardziej dynamiczniejszą rywalizacją.

Autorzy Call of Duty: Vanguard oferują także o dodatek w postaci głosowania na najlepszego zawodnika meczu – po udanej rywalizacji możemy zostać docenieni przez współtowarzyszy broni i otrzymać tytuł MVP spotkania.

To może czas założyć klan i rozegrać prywatne mecze?

Twórcy Call of Duty: Vanguard zdają sobie sprawę z siły swojej społeczności, która chętnie nie tylko spędza czas na serwerach, ale organizuje się w grupach, by następnie wspólnie strzelać. W najnowszej grze Sledgehammer Games nie zabrakło opcji stworzenia klanu, by następnie zainteresowani mogli w łatwiejszy sposób łączyć się w grupy, wspólnie wskakiwać do rozgrywki i wykorzystywać zdobyte doświadczenie w trackie zmagań z innymi graczami.

W produkcji znalazła się także opcja do tworzenia prywatnych sesji, gdzie zespół (klanowicze) mogą wspólnie tworzyć taktyki w pojedynkach z botami. Jest to dobra opcja dla graczy, którzy chcą wycisnąć z Call of Duty: Vanguard, jak najwięcej i zamierzają w następnych miesiącach sprawdzać swojego skilla w e-sportowych turniejach. Każdą rozgrywkę możemy również dowolnie personalizować, by móc skupić się na wybranych mapach czy też krótszych spotkaniach.

W Call of Duty: Vanguard premiera to dopiero początek

Call of Duty: Vanguard w Sieci. Co oferuje tryb multiplayer?

Najnowsza gra Sledgehammer Games to kolejna część serii Activision, która otrzyma wielomiesięczne wsparcie. Już 17 listopada na serwerach zagości kolejna wersja cenionej lokacji – Shipment powraca także do czasów II wojny światowej i w tym wypadku deweloperzy obiecują atrakcje dla „nowicjuszy oraz weteranów”, ponieważ lokacja ponownie zapewni rywalizację przeładowaną akcją.

To jednak dopiero sam początek zabawy, ponieważ 2 grudnia rozpocznie się pierwszy sezon zmagań na serwerach, więc Call of Duty: Vanguard zostanie rozbudowane o nowe mapy, tryby oraz sprzęt dla żołnierzy. Twórcy będą systematycznie rozszerzać zawartość strzelanki oferując graczom nowości, które zachęcają do spędzania wolnego czasu na serwerach. Już poprzednie części serii pokazały, że zespoły Activision potrafią dbać o ciekawą, po premierową zawartość.

Kup grę Call of Duty: Vanguard w Media Expert

Fani Call of Duty: Vanguard nie mogą zapomnieć o Call of Duty: Warzone

Istotnym elementem dla społeczności Call of Duty jest Warzone. Tryb Battle Royale dostępny za darmo już na początku grudnia otrzyma dużą aktualizację, która nie tylko pozwoli graczom sprawdzać kolejnych operatorów czy też korzystać z powracających broni – twórcy zaoferują zupełnie nową lokację umiejscowioną w czasach II wojny światowej.

Mapa zatytułowana Caldera przeniesie zawartość z Call of Duty: Vanguard do Call of Duty: Warzone i zapewni graczom jeszcze większą integracje pomiędzy trybami. Fani będą mogli wykorzystać ten sam sprzęt w obu produkcjach, a deweloperzy już teraz zapowiadają „największy arsenał w Call of Duty” – śmiałkowie skorzystają z ponad 150 broni.

Wojciech Gruszczyk Strona autora
Miał przyjść do redakcji zrobić kilka turniejów, ale cytując klasyka „został na dłużej”. Szybko wykazał się pracowitością, dzięki której wyrobił sobie pozycję w redakcji i zajmuje się różnymi tematami. Najchętniej przedstawia wiadomości ze świat gier, rozrywki i technologii oraz przygotowuje recenzje gier i sprzętu. Jeśli jest zadanie – Wojtek na pewno się z nim zmierzy. 
cropper