Porównanie smartfonów Realme GT NEO 2 i Xiaomi 11T - który jest szybszy i lepszy? Sprawdźmy!
Do naszej redakcji przyjechały dwa modele smartfonów z tej samej półki cenowej. Debiutujący ostatnio Realme GT NEO 2 w cudownym, zielonym kolorze oraz gwiazda klasy średniej, Xiaomi 11T, z bardzo wydajnymi podzespołami. Sprawdźmy w bezpośrednim porównaniu, który z nich jest szybszy, lepszy, ładniejszy i bardziej zasługuje na Waszą uwagę.
Kilka dni temu opublikowałem test smartfona Realme GT NEO 2. Oceniłem go bardzo pozytywnie, bo to dobry sprzęt z przyzwoitym aparatem, o dużej wydajności i świetnym wyświetlaczu. Tym bardziej ciekawi mnie jego porównanie z potencjalnie największym rywalem, czyli podstawowym modelem Xiaomi z serii 11T. W sklepach za 2999 zł znajdziecie jeszcze wariant z dopiskiem Pro. Jego test już niebawem przeczytacie na naszych łamach. Wracając jednak do bezpośredniego porównania - postanowiłem sprawdzić kilka decydujących dla mnie czynników. Wygląd i wykonanie oraz zawartość pudełka, nakładkę systemową, wydajność i jakość zdjęć robionych przez aparaty. Dodam do tego czas pracy na baterii i czas potrzebny do naładowania obydwu smartfonów od 1 do 100%. Dlaczego od 1? Bo mówimy tutaj o sytuacji, w której telefon jeszcze nie zdążył się kompletnie wyłączyć. Jego ponowne uruchomienie i przywrócenie do życia wszystkich aplikacji zajmuje dodatkowe dwie, czasem i trzy minuty.
Specyfikacja techniczna Realme GT NEO 2:
- Ekran: AMOLED 6,62”, 2400 x 1080 pikseli, 397 ppi, 120 Hz, HDR10+
- Procesor: ośmiordzeniowy Qualcomm Snapdragon 870 5G, 7 nm, max. 3,2 GHz
- SO: Android 11 (nakładka Realme UI 2.0)
- GPU: Adreno 650
- RAM: 12 GB
- Pamięć: 256 GB
- Bateria: 5000 mAh
- Wymiary: 75,8 x 162,9 x 8,6 mm
- Waga: 200 g
- Aparat tył: 64MP F/1,8, 8MP F/2,3 i 2MP F/2,4
- Aparat przód: 16MP F/2,5
- Porty i funkcje: 5G, Wi-Fi 802.11 ax, Bluetooth 5.2, A-GPS, Akcelerometr, żyroskop, czujnik grawitacji, czujnik geomagnetyczny, czytnik linii papilarnych, USB typu C, NFC
Specyfikacja techniczna Xiaomi 11T:
- Ekran: AMOLED 6,67”, 2400 x 1080 pikseli, 391 ppi, 120 Hz, HDR10+
- Procesor: ośmiordzeniowy MediaTek Dimensity 1200 Ultra 5G, 6 nm, max. 3,0 GHz
- SO: Android 11 (nakładka MIUI 12.5)
- GPU: Mali-G77 MC9
- RAM: 8 GB
- Pamięć: 256 GB
- Bateria: 5000 mAh
- Wymiary: 76,9 x 164,1 x 8,8 mm
- Waga: 203 g
- Aparat tył: 128MP F/1,7, 8MP F/2,2 i 5MP F/2,4
- Aparat przód: 16MP F/2,4
- Porty i funkcje: 5G, Wi-Fi 802.11 ax, Bluetooth 5.2, A-GPS, Akcelerometr, żyroskop, czujnik grawitacji, czujnik geomagnetyczny, czytnik linii papilarnych, USB typu C, NFC
Już po samej specyfikacji widać, że obydwa smartfony są do siebie bardzo zbliżone. Zarówno pod względem wielkości, jak i możliwości technicznych. Mamy identyczną pojemność baterii, ale Realme GT NEO 2 możemy kupić w wariancie do 12 GB pamięci operacyjnej. Ten model wyposażono w aparat o 64 MP obiektywie, podczas gdy Xiaomi 11T oferuje aż 108 MP. Ciekaw jestem, jak przełoży się to na bezpośrednie porównanie jakości zdjęć. Wyświetlacz jest praktycznie taki sam, z tą różnicą, że Realme GT NEO 2 oferuje 600 Hz czułość dotyku, a Xiaomi 11T - 480 Hz. Przejdźmy do omówienia zawartości pudełka i wyglądu urządzeń.
Wygląd i wykonanie Realme GT NEO 2 oraz Xiaomi 11T
Na początku wspomnę o zawartości pudełka. W obydwu przypadkach producent montuje fabryczną folię na ekranie, oraz zamieszcza w zestawie atrakcyjny pokrowiec. Zielony GT NEO 2 otrzymał silikonowe, czarne i nieprzezroczyste etui, co jest kompletnym przeciwieństwem tego, co dostajemy w pudełku z Xiaomi 11T. W jednym i drugim przypadku otrzymujemy szybką ładowarkę - Realme oferuje egzemplarz o mocy 65W, a Xiaomi - 67W. W praktyce czas ładowania tych urządzeń od 1 do 100% jest bardzo zbliżony i wynosi ok. 35 minut. Przechodząc jednak do samego wyglądu, tutaj mam już kompletnie subiektywne odczucia. Zarówno jeden jak i drugi telefon mogą się podobać. Do mnie zdecydowanie bardziej przemawia Realme GT NEO 2 ze względu na swój piękny, nietuzinkowy kolor soczystej limonki, która jednoznacznie kojarzy się ze sportowym Lamborghini Huracan. Testowane Xiaomi 11T ma plastikowe plecki imitujące szczotkowane aluminium. To również może się podobać, ale nie robi już takiego wrażenia.
Obydwa urządzenia są przyjemne w dotyku, chociaż Xiaomi jest nieznacznie cięższe, grubsze i większe. Ma też minimalnie większy wyświetlacz, płaski na bokach - tutaj producenci nie zdecydowali się na jakiekolwiek zaokrąglenia. Obiektyw aparatu do selfie w przypadku Realme GT NEO 2 umieszczono w lewym, górnym rogu. W Xiaomi 11T znajduje się on w centralnym punkcie. Dodam już teraz, że w dwóch telefonach mamy do czynienia z 16 MP matrycą, która robi bardzo porównywalne zdjęcia i z całą pewnością nie będziecie na nie narzekać. Jedną z większych różnic, w przypadku tych modeli, jest umiejscowienie czytnika linii papilarnych. W Realme znajdziecie go pod ekranem, a w Xiaomi 11T musicie sięgnąć do bocznego przycisku. Osobiście wolę to pierwsze rozwiązanie. Jest dla mnie bardziej użyteczne i działa zauważalnie szybciej i pewniej. Nawet po kilkukrotnej kalibracji mojego odcisku palca, lepiej radził sobie skaner zamieszczony pod ekranem w Realme GT NEO 2.
Co ciekawe, nawet wyspa z aparatami jest w tych urządzeniach dość podobna. Mamy dwa duże oczka obiektywu głównego i szerokokątnego, które wspomagane są mniejszym otworem do zdjęć makro. W Realme GT NEO 2 producent postawił na nieco większy minimalizm, ale zastosował "zaślepkę" wyglądającą jak druga lampa błyskowa celem zachowania symetrii. W Xiaomi 11T z kolei zamontowano dodatkowe uzupełnienie w formie eleganckiej tacki. W jednym i drugim smartfonie znajdziemy wyświetlacz AMOLED, którego boki są identycznej grubości. Co ciekawe, nawet podbródek ma bardzo zbliżoną wielkość. Pod tym względem nie mogę na cokolwiek narzekać. Niezależnie od wybranego modelu, mamy kapitalne kolory, głębokie czernie, 120 Hz częstotliwość odświeżania ekranu i rozdzielczość 2400x1080p, ale Realme GT NEO 2 oferuje jeszcze wyższą czułość dotyku - aż 600 Hz, co może mieć delikatne przełożenie na szybkość reakcji w dynamicznych grach mobilnych. Istotna jest także domyślna paleta barwna - w przypadku Realme ustawiono ją na nieco chłodniejszą, szczególnie przy bielach i kontrastach ciemnych barw. Xiaomi 11T od nowości wyświetla bardziej żywe kolory (i nieco żółtą biel), co nie każdemu musi się podobać.
Codzienność użytkowania, zainstalowana nakładka, wydajność i testy w benchmarkach
Zarówno Realme GT NEO 2, jak i Xiaomi 11T korzystają z Androida w wersji 11. Ten pierwszy posługuje się nakładką producenta Realme UI 2.0, ten drugi - MIUI 12.5. Obydwa testowane smartfony miały zainstalowane aktualizacje z października 2021 roku. Jak wypadają w codziennym użytkowaniu? Osobiście jestem większym zwolennikiem tego, co może zaoferować Realme, głównie ze względu na brak powielających się regularnie błędów. Xiaomi ma spory kłopot z czarnym motywem systemowym, który zdaje się ignorować niektóre elementy interfejsu wybranych aplikacji, nawet tych zainstalowanych przez producenta. Nagminnie zdarza się, że przyciski są czarne, jak tło, a przez to niewidoczne, albo czcionki, z nieznanych powodów, otrzymują czarne barwy i nie sposób ich przeczytać. Do tego spotkałem się ze zrywaniem połączeń i okazjonalnymi błędami w aplikacjach. Ten ostatni przypadek dotyczył także Realme GT NEO 2, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. No i tutaj nie ma problemów z ciemnym motywem.
Same nakładki wyglądają schludnie i estetycznie. Ta od Realme jest nieco bardziej minimalistyczna i ma grubszą, ale mniejszą czcionkę. Nie podoba mi się, że obydwaj producenci dodają od nowości wiele zbędnych aplikacji, jak Amazon Prime, Amazon Shop, Linkedin, PUBG Mobile czy AliExpress. Wolałbym dostać czysty system i samemu zdecydować o jego zawartości, ale rozumiem, że do gry wchodzą tutaj pewne ustalenia partnerskie i kontrakty, których nie przeskoczymy. Po kilkunastu dniach użytkowania zauważyłem, że montowana fabrycznie folia w Xiaomi 11T jest o wiele bardziej podatna na jakiekolwiek zarysowania i lepiej wymienić ją na coś innego niedługo po zakupie. Samo działanie systemu oceniam bardzo wysoko w jednym i drugim modelu. Przy ustawieniu 120 Hz częstotliwości odświeżania ekranu całość jest szalenie płynna i świetna w odbiorze. Obydwa panele cechują się także bardzo zbliżoną, szczytową jasnością ustawianą ręcznie, ale pod wpływem światła słonecznego to Realme wysuwa się na prowadzenie, dobijając nawet do 1300 nitów (Xiaomi pozostaje przy ok. 1000).
Z większych, nieco bardziej subtelnych różnic, które zobaczyłem w dwóch nakładkach, jest wielkość czcionek i samych treści. Bez jakiejkolwiek personalizacji, przy ustawieniach domyślnych, Xiaomi 11T oferuje, dla przykładu, delikatnie mniejsze treści w przeglądarce internetowej Google Chrome, ale znacznie większe ikony aplikacji. W przypadku Realme GT NEO 2 jest odwrotnie. Różnice występują także w samej siatce ikon czy poszczególnych ustawieniach, ale podczas codziennego użytkowania jeden i drugi smartfon sprawuje się doskonale, chociaż ze względu na występujące błędy w ciemnym motywie u Xiaomi, bardziej polecałbym nakładkę skonstruowaną przez Realme. Co oczywiste, zarówno jeden, jak i drugi producent w pełni wspierają usługi Google, Android Auto i nie mają problemów z dostępem do jakichkolwiek aplikacji. A jak wygląda czas pracy na baterii?
Tutaj mamy dość zbliżone wyniki. W jednym i drugim modelu zastosowano ogniwo o pojemności 5000 mAh, które od 1 do 100%, jak już wspominałem, ładuje się w bardzo zbliżonym czasie ~35 minut. Zmierzone przeze mnie rezultaty SOT przy Realme GT NEO 2 wynoszą do 7:10h z wykorzystaniem 120 Hz panelu. Nieco więcej, bo okolice 7:40h osiąga Xiaomi 11T, które radzi sobie nieznacznie lepiej od Realme GT NEO 2 także w trybie 60 Hz, więc pod tym względem nie uświadczycie szczególnych różnic pomiędzy Snapdragonem 870, a MediaTek Dimensity 1200 Ultra. Pierwszy z nich wykonano w 7 nm litografii, drugi w 6 nm, ale nie ma to dużego przełożenia na czas pracy na baterii. Co istotne, jej poziom można szybko uzupełnić.
Głośniki grają przyzwoicie w jednym i drugim przypadku, chociaż w Realme można ustawić nieco wyższą głośność. Lepiej brzmią też wysokie tony, które Xiaomi 11T umiejętnie wycisza, ale przez to tracimy trochę na dynamice odtwarzanych treści, ale zyskujemy na ich głębokości, szczególnie przy niższych tonach. Jeden i drugi model ma, rzecz jasna, głośniki stereo. Co warte wzmianki - nie znajdziemy tutaj ani ładowania bezprzewodowego, ani złącza mini-jack. Obydwa testowane smartfony mają certyfikat IP53 chroniący jedynie przed zachlapaniem. Nie oczekujcie też diody powiadomień. W jednym i drugim przypadku brakuje indukcyjnego ładowania zwrotnego, ale to w pełni oczywista sprawa. Co natomiast ważne - Realme wyposażono w rewelacyjny system odprowadzania ciepła, tzw. radiator parowy i wielkości 4129 mm2, co pozytywnie wpływa na temperaturę telefonu. Podczas ciągłego i długiego obciążenia dalej pozostaje co najwyżej delikatnie ciepły i pod tym względem wypada lepiej od Xiaomi 11T.
Testy syntetyczne w standardowych benchmarkach
Jak zwykle, wykorzystałem tutaj klasyczne benchmarki, czyli AnTuTu, Geekbench 5 i Androbench. Dołączyłem do tego skuteczny benchmark GFX Bench służący do sprawdzenia wydajności zastosowanego układu graficznego. Przypomnę, że obydwa telefonu mają zainstalowane kompletnie inne procesory. Xiaomi 11T dysponuje ośmiordzeniową propozycją od MediaTek - model Dimensity 1200 Ultra o taktowaniu dochodzącym do 3,0 GHz przy jednym rdzeniu. Z kolei Realme GT NEO 2 wyposażono w sprawdzony wariant Qualcomm Snapdragon 870 ze wsparciem 5G, który na jednym rdzeniu rozkręca się nawet do 3,22 GHz. To z pewnością będzie miało przełożenie na wyniki w benchmarkach. W praktyce różnice są jeszcze większe niż mogłem się spodziewać. W AnTuTu w przypadku Xiaomi 11T zobaczyłem 530613 punktów. Realme GT NEO 2 pokazał za to aż 721696. W Geekbenchu 5 różnice nie były aż tak drastyczne, ale również wystąpiły. Xiaomi 11T zatrzymał się na 822 i 2755 dla jednego i wielu rdzeni, podczas gry GT NEO 2 wykręcił odpowiednio 1010 i 3137 jednostek.
Realme GT NEO 2 po lewej (dwa zdjęcia), Xiaomi 11T po prawej (dwa zdjęcia)
Różnice w szybkości wbudowanej pamięci dla użytkownika są już mniej wyraźne. Odczyt korzystniej wypada w GT NEO 2, gdzie dobija do 1761 MB/s (Xiaomi osiąga 1688 MB/s), za to przy zapisie lepszy jest 11T, dobijając do 906 MB/s (Realme GT NEO 2 zatrzymało się na 769 MB/s). W praktyce nie jest to w ogóle odczuwalne, a obydwa telefony pod tym względem wypadają bardzo dobrze. Na koniec zostawiłem GFX Bench, a do szczegółowych wyników odsyłam Was do poniższych zdjęć. W ogólnym rozrachunku GPU Adreno 650 umieszczone w Realme GT NEO 2 jest szybsze od Mali-G77 MC9 o kilka do kilkunastu procent.
Porównanie jakości robionych zdjęć
Na koniec zostawiłem porównanie aparatów, które w mojej ocenie wypadają korzystnie w jednym i drugim przypadku. Rzecz jasna Xiaomi 11T, dzięki zastosowaniu większej matrycy, może zrobić fotki z większą rozdzielczością, ale w codziennym użytkowaniu nie przekłada się to na jakieś spektakularne rezultaty. Oczywiście porównując do Realme GT NEO 2. Największe różnice dostrzegam w nasyceniu barwnym. Propozycja Xiaomi dodaje więcej żywych kolorów i ma przy tym mniejszy problem z uchwyceniem szczegółów w bardziej zaciemnionych miejscach. Robi też zauważalnie ostrzejsze zdjęcia makro (co jest zasługą 5 MP obiektywu, względem 2 MP zastosowanego w Realme), ale nagrywa słabsze filmy, szczególnie w ruchu. GT NEO 2 może pochwalić się lepszą stabilizacją ujęć, szczególnie w trybie 1080p z włączoną ultrastabilizacją, która może nieco agresywnie, ale bardzo skutecznie eliminuje wszelkie drgania.
Realme GT NEO 2 po lewej, Xiaomi 11T po prawej
Jeden i drugi model potrafią nagrać obraz w rozdzielczości maksymalnie 4K i 30 klatkach na sekundę. W samej funkcjonalności aparatu znalazło się kilka różnych elementów. Xiaomi może pochwalić się atrakcyjnym trybem Cinemagic, czyli zbiorem ciekawych rozwiązań przeznaczonych do nagrywania filmów, w tym zbliżenia tła, rozmazania go czy nawet tzw. audio zoom, co pozwala skoncentrować mikrofony na konkretnej osobie czy przedmiocie podczas realizacji wideo. Realme GT NEO 2 wyposażono w tryb "ulica" z regulowaną wielkością przysłony i dodatkowym, wyostrzającym filtrem, które w rezultacie sprawiają, że można uchwycić świetne zdjęcia z codziennego spaceru po wielkim, zatłoczonym mieście. Regulując przy tym, które partie zdjęcia powinny pozostać rozmyte. Efekty mogą być doprawdy spektakularne.
Podsumowanie - który ze smartfonów wypada korzystniej?
Powyższe porównanie jest trudne do rozstrzygnięcia na pierwszy rzut oka. Wybór determinuje przede wszystkim cena, a ta jest bardziej atrakcyjna w przypadku Realme GT NEO 2, które wyceniono na 2099 zł za wariant 8/128 GB. Xiaomi 11T kosztuje teraz 2199 zł i jest przecenione z kwoty 2499 zł, więc gdy wróci do swojej premierowej ceny, nie będzie o czym mówić. Realme GT NEO 2 jest zauważalnie szybsze, ma też pozbawioną błędów nakładkę systemową, która działa bardzo szybko i równie sprawnie, co ta w Xiaomi, a dodatkowo wyższą czułość panelu dotykowego w ekranie. Chociaż nie przekłada się to w szczególny sposób na czas reakcji w dynamicznych grach, to jednak jest warte odnotowania. Ekran w Realme GT NEO 2 charakteryzuje się ponadto wyższą, szczytową jasnością, ale ma też domyślnie ustawione zimniejsze kolory.
Obydwa telefony naładujemy od 1 do 100% w ok. 35 minut i w każdym z nich uzyskamy nieco ponad 7h długości czasu działania z włączonym ekranem, przy czym w tej statystyce nieco lepiej wypada Xiaomi 11T. Z wyglądu, subiektywnie wyżej stawiam zielonego Realme GT NEO 2, który urzekł mnie swoim kolorem i matową obudową (z wyjątkiem czarnego, błyszczącego paska). Zbiera mniej odcisków palców i zauważalnie trudniej ją czymkolwiek zabrudzić. Pod wieloma względami są to zatem zbliżone urządzenia, ale ze względu na cenę i wydajność, bardziej skłaniałbym się wobec propozycji Realme, która z impetem wpadła na rynek i może na nim zdrowo namieszać. Do usłyszenia!
Galeria
Przeczytaj również
Komentarze (5)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych