Co oglądać w weekend – Netflix, HBO GO, Amazon Prime, kina

W tym tygodniu królować powinny seriale, zarówno nowe sezony dobrze znanych produkcji, jak i świeże propozycje. Jedną z nich przygotował Amazon Prime. Z kolei na HBO GO będzie można zobaczyć wczesne filmy znanego reżysera, a z kolei w kinach pojawi się nowy obraz innego, znakomitego twórcy.

W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, HBO GO, Amazon Prime i kin. 

Netflix

Nowy rok - nowy koreański hit serialowy? W piątek premiera nowej serii z Azji, którą tym razem będzie “All of us are dead”. Najnowsza produkcja jest ekranizacją popularnego webtoona. Opowiada on o wybuchu epidemii zombie w jednej z lokalnych szkół i grupie uczniów, próbujących się z niej wydostać nie zamieniając się w krwiożercze potwory. Punkt wyjściowy nie nastraja optymistycznie, zwłaszcza po tym zaprezentowała sobą druga część hitu “Train to Busan”, czyli “Peninsula”. W dodatku najnowsza produkcja jest wyraźnie pomyślana jako serial dla nastolatków.

Z nowymi odcinkami wraca w tym tygodniu serial “Snowpiercer”, nietypowo dla Netflixa pojawiać się one jednak będą co tydzień, co jest związane zapewne z tym, że jest to seria TNT. Oparto ją naturalnie o film Bong Joon-Ho z 2013 roku, pomyślaną jako jego reboot, a także na graficznej powieści Jacquesa Loba, Benjamina Legrande’a i Jean-Marca Rochette’a, na podstawie której powstał wspomniany obraz. Gwiazdami serii są z kolei Jennifer Connelly i Sean Bean. 

Kilka innych, nowych serii pojawi się w tym tygodniu na stronie. Nową duńską produkcją, znów jak się wydaje skierowaną do nastolatków, jest “Wybrana”, reklamowana również jako klasyczna opowieść o obcych. Ciekawie wygląda hiszpańska “Feria: najciemniejsze światło”, próbująca eksplorować rodzinne tajemnice. Zupełnie inną propozycją jest “The Orbital Children”, serial anime, który w zapowiedziach wygląda na idealną pozycję dla fanów klasycznych pozycji z tego gatunku. Na miano najbardziej kuriozalnego tytułu roku mocno pracuje “Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny w oknie”. O dziwo jednak w tym wypadku nie mamy do czynienia z kreatywnym, a w zasadzie dosłownym, tłumaczeniem oryginału. 

HBO GO

Dwie ciekawe, nowsze propozycje ląduje w ten weekend na stronie HBO GO. Pierwszą jest thriller “Małe rzeczy” Johna Lee Hancocka, w którym zagrali Denzel Washington, Rami Malek i Jared Leto. Obraz powstał na podstawie scenariusza napisanego jeszcze w latach 90., którego wtedy nikt nie chciał jednak zrealizować. Wiele mówi to o samej produkcji, która wydaje się pozbawiona jakiejkolwiek oryginalności i jest kolejną opowieścią o poszukiwaniu maniakalnego zabójcy.

Świeżą propozycją, zwłaszcza na polskim gruncie, jest z kolei “Ostatni komers” Dawida Nickela, ekranizacja powieści Anny Cieplak “Ma być czysto”, rzadko spotykany w naszej kinematografii obraz ludzi młodych.

 https://youtu.be/jzeD8DsKF9Y

Od poniedziałku można sprawdzić jak zaczynał Denis Villeneuve. Na stronie HBO GO pojawił się bowiem jeden z jego pierwszych, pełnometrażowych filmów “Maelstrom” z 2000 roku. Przedziwna historia opowiadana przez rybę, która jednak stała się przełomem we wczesnej karierze twórcy “Sicario” czy “Diuny”. Warto dodać, że na serwisie jest już jeszcze wcześniejsza produkcja Villeneuve’a “32 sierpnia na Ziemi”. Oprócz tego można się skusić na jeden z thrillerów, o których nie wiadomo zbyt wiele: francuskie “Eksplozje” lub kanadyjską “Inwersję” .  

Amazon Prime

Po wielkim sukcesie pierwszego sezonu “Invincible” Amazon znów próbuje zabłysnąć nową animacją. Tym razem jest to “The Legend of Vox Machina”, przeznaczona dla dorosłych seria fantasy, oparta o pierwszą kampanię w “Dungeons and Dragons”. Śledzić w niej będziemy losy grupy poszukiwaczy przygód, których celem jest ocalenie królestwa przed groźnymi potworami. Ciekawostką jest to, że pierwsze dziesięć odcinków zostało zrealizowanych za pieniądze zebrane na platformie Kickstarter, stając się jedną z najszybciej sfinansowanych w ten sposób produkcji w historii. Wiadomo już, że serial doczeka się drugiego sezonu.

Kina

W kinach tymczasem pojawi się nowy film Guillermo del Toro “Zaułek koszmarów”. Tym razem nie mamy tu do czynienia z zupełnie nową produkcją. Nie jest to co prawda klasyczny remake obrazu Edmunda Gouldinga z 1947 roku, należącego do popularnego wtedy gatunku kina noir, ale raczej drugie podejście do ekranizacji Williama Greshama. W nowej wersji zagrają tacy aktorzy jak choćby Cate Blanchett, Willem Defoe, Toni Collette, Bradley Cooper, Rooney Mara, Richard Jenkins, David Strathairn czy Ron Perlman. Fabuła opowiada o pewnym charyzmatycznym oszuście, pnącym się po szczeblach kariery. Jak wszystkie filmy Meksykanina i ten pewnie będzie wyjątkowo bogaty pod względem audio-wizualnym.

W kinach również dwie propozycje francuskie. Nowy film znanego reżysera Francois Ozona “Wszystko poszło dobrze” podejmuje trudny temat poważnej choroby ojca głównej bohaterki, która staje wobec wyjątkowo trudnego dylematu. Z kolei film Yvana Attala “Oskarżony” opowiada o mężczyźnie oskarżonym o gwałt, w sprawie którego wkrótce zaczynają wychodzić na jaw nowe fakty. W obsadzie m.in. Mathieu Kassovitz i Charlotte Gainsbourg. Odważni mogą również zobaczyć “8 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, sequel do jednej z setek polskich komedii romantycznych, o których zapewne nie mieliście pojęcia. Zainteresowanym należy się informacja: w obrazie tym nie zagrał Tomasz Karolak.