Epic Games Store cały czas imponuje. Te hity dostaliśmy za darmo w 2021 roku

Epic Games Store cały czas wojuje, aby jak najbardziej zbliżyć się do Steama. Platforma Valve zdaje się natomiast hegemonem z takim statusem, że o zagrożenie z jakiejkolwiek strony nie musi się obawiać. To z konsekwencji prowadzi do tego, że ci pierwsi zmuszeni są podejmować naprawdę odważne i mocne kroki, aby jak najbardziej zyskiwać na sile i zachęcać kolejnych ludzi, aby korzystali z ich platformy. 

A jak najlepiej robić to w branży gier wideo? Oczywiście poprzez gry. Darmowe, żeby było jasne. I właśnie taką strategię Epic Games realizuje od kilku lat. Cały czas sprawiają, że gracze na bieżąco zaglądają na serwery, aby przynajmniej raz w tygodniu dodawać produkcje za friko do biblioteki. Czasem jest to kwestia zalogowania, odebrania tytułu i wylogowania na tydzień, a innym razem zdarza się zostać. 

Pewne jest natomiast to, że ta forma „przekupstwa” (niekoniecznie w złym znaczeniu) ze strony EGS sprawdza się na ten moment całkiem nieźle. Co więcej - skoro dalej ją kontynuują, prawdopodobnie posiadają statystyki, które potwierdzają jej opłacalność. Kto jeszcze na tym zyskuje? Oczywiście my - gracze. Dostajemy bowiem naprawdę niezłe produkcje. Na dowód tego warto przeanalizować te, które zachwycały nas w 2021 roku. Oto najlepsze z nich! 

Metro Last Light Redux

Odświeżone Metro zawsze dobre! Wszystkie trzy gry bazujące na uniwersum wykreowanym przez Dmitrija Głuchowskiego trzymają bardzo wysoki poziom, więc wydaje mi się, że nie muszę ich przesadnie rekomendować. Było o nich bardzo głośno, dalej cieszą się sporą popularnością i bez przeszkód można wciąż bawić się w tunelach metra. Dalej wciąga, dalej przeraża i dalej zapewnia długie godziny mrocznej przygody.

 https://youtu.be/KEdXiptHlVM

Surviving Mars

W 2021 roku swoją perełkę dostali także fani strategicznych gier ekonomicznych. Surviving Mars to ciekawa pozycja od Haemimont Games, w której zajmowaliśmy się projektowaniem osiedli. W przyszłości. Na Marsie. Brzmi ciekawie? Zdecydowanie! Osobiście spędziłem tam nieco czasu i przyznam szczerze, że nigdy wcześniej nie czułem się tak blisko Elona Muska i jego umysłu, jak właśnie przy okazji zabawy w tej produkcji. 

Obcy: Izolacja

Survival horror pełną gębą - i to w perspektywie FPP. Creative Assembly udało się stworzyć coś, co zazwyczaj jest zadaniem bardzo trudnym. Dostaliśmy tu bowiem grę, która przypadła do gustu zarówno fanom marki, jak i tym, którzy mieli z nią pierwszą styczność. Jakby nie spojrzeć, jest to chyba najlepsza możliwa rekomendacja dla jakiejkolwiek pozycji bazującej na znanej licencji. Dodaliście do biblioteki? Jeśli tak, to teraz po prostu zagrajcie! 

Frostpunk

W 2021 roku użytkownicy Epic Games Store mogli pobrać również świetną polską grę o przetrwaniu! Do dziś jest to moim zdaniem jedna z najbardziej wymagających produkcji (pod kątem logistyki i planowania survivalu), jakie powstały w naszym kraju. Jeśli nie mieliście okazji rzucić się w wir chłodu, głodu i ubóstwa - koniecznie spróbujcie. Nie bez powodu projekt zbiera tak kapitalne oceny, serio. 

Control

Remedy Entertainment zasłynęło oczywiście historią Alana Wake’a. Nie jest to jednak jedyny tytuł, który wyszedł spod ich utalentowanych rąk. Drugim najgłośniejszym jest bowiem Control, a więc kapitalna gra, która w podobnym stopniu będzie w stanie uciskać Wasze szare komórki i zmęczyć myśli niezwykle pokręconą fabułą. Warto jednak dać jej szansę, albowiem sama zabawa telekinezą jest na piątkę z plusem. 

A Plague Tale: Innocence

Nie można zapomnieć o projekcie stosunkowo krótkim, niejako zamkniętym i w gruncie rzeczy całkiem cichym. Uważam bowiem, że gra nie dostała takiego rozgłosu, na jaki po prostu sobie zasłużyła. Wiele rzeczy tu fantastycznie współgrało, a kapitalny klimat, który podkreślała warstwa audiowizualna, robił wrażenie. Jeśli udało Wam się dodać tę pozycję do biblioteki i wciąż wzbranialiście się przed jej sprawdzeniem - dajcie szansę. 

Saints Row: The Third - Remastered

Przy okazji premiery odświeżenia Saints Row: The Third pojawiło się całkiem dużo głosów na temat tego, że nie jest tak dobrze, jak mogło być. Gracze musieli zmagać się z błędami i problemami natury technicznej. Na szczęście twórcy nie kazali długo czekać na wypolerowanie projektu i już po jakimś czasie ten zdecydowanie zbliżył się do oczekiwanego rezultatu. Warto zagrać, to wciąż bardzo świeża koncepcja. 

Nioh: The Complete Edition

Soulslike? Jest. Japoński brudny klimat? Jest. Czego chcieć więcej? Nioh to jeden z tych projektów, które mogą się spodobać, albo całkowicie odrzucić. Jeśli jednak lubicie wyzwania, a przy tym atmosferę azjatyckich wierzeń oraz demonicznych wrogów - sięgnijcie po ten tytuł. Poziom trudności jest tu wysoki, ale bardzo sprawiedliwy. To sprawia natomiast, że pomimo licznych śmierci, wciąż chce się próbować dalej. 

Loop Hero

Czasem wydaje się, że w branży gier zrobiono już wszystko. Wiecie, że nie da się wymyślić zupełnie nic, a często próby „innowacji” to bardziej wymyślanie koła na nowo. Loop Hero jest jednak dowodem na to, iż odpowiednie pokłady kreatywności sprawiają, że można odkrywać nowe tereny. Kapitalna gra z ubiegłego roku również była dostępna za darmo przez tydzień i jeśli ją odebraliście, ale przestraszyła Was grafika w stylistyce pixel artu, przełamcie się, bo warto. 

Tomb Raider Definitive Survivor Trilogy

Na sam koniec roku Epic Games Store przygotował dla nas prawdziwą bombę. Aby sylwestrowej tradycji stała się zadość (BEDE GRAŁ W GRE), dostaliśmy całą najnowszą trylogię przygód Lary Croft. I była to naprawdę przyjemna sprawa, albowiem choć wszystkie trzy odsłony mają już swoje lata, wciąż jest sporo osób, które nie miały z nimi styczności. A zdecydowanie są to pozycje, które warto nadrobić.