SF Game

Najlepsze gry przeglądarkowe z dzieciństwa. W te tytuły grałem jak szalony

Mateusz Wróbel | 12.03.2022, 19:00

Nawet jeśli ktoś zaczynał swoją przygodę z grami od pełnoprawnych tytułów, to prędzej czy później choć na chwilę sięgnął po jakąś produkcję przeglądarkową. Nie inaczej było ze mną, ponieważ w tego typu pozycjach spędziłem naprawdę wiele czasu. Poniżej znajdziecie listę przedstawiającą dziesięć takowych gier.

Kapi Hospital

Dalsza część tekstu pod wideo

Zestawienie otworzy Kapi Hospital, w którym zainteresowani wcielali się w rolę dyrektora szpitala. Głównym zadaniem było, jak nie trudno się domyślić, rozbudowywanie swojego obiektu (zaczynamy z jednym pokojem, aby później móc poszczycić się kilkoma salami wypełnionymi zaawansowanym sprzętem. Ów sprzęt był wykorzystywany do leczenia chorych, których wraz z postępem rozgrywki coraz więcej przybywało. Dodatkowo, im ciężej było kogoś wyleczyć, tym więcej pieniędzy można było otrzymać za udzieloną pomoc. W Kapi Hospital nie brakowało również dawki humoru.

Goodgame Empire

Goodgame Empire to poniekąd strategia ekonomiczna. Zabawa zaczyna się wraz ze zbudowania malutkiego zamka, który z każdą godziną coraz szybciej się rozrastał. Głównym zadaniem odbiorcy było szkolenie wojsk, dbanie o morale społeczności, czy podbijanie innych terenów w celu zdobycia potrzebnych do rozbudowy surowców. Szczególnie ta ostatnia rzecz bardzo zachęcała mnie do rozgrywki - posłanie nawet kilkuset wojów, a parę minut później przeczytanie raportu nt. ataku było satysfakcjonujące, ponieważ, w przypadku zwycięstwa, pokazywało siłę naszego "królestwa".

Goodgame Big Farm

Będąc przy firmie Goodgame Studios grzechem byłoby nie wspomnieć o odsłonie o podtytule Farm. Jak łatwo można się domyślić, jest to bliźniaczo podobna produkcja do wyżej opisanego Empire z tą różnicą, że w tym przypadku rozwijamy nie zamek, a własną farmę. Zaczynamy niemalże z niczym, aby później stworzyć ogromne, prosperujące gospodarstwo. Przy Goodgame Big Farm trzymały mnie przede wszystkim gildie, w których można było brać udział w specjalnych misjach polegających chociażby na zebraniu czy wytworzeniu jakichś roślin w wyznaczonym czasie. Ich ukończenie było sowicie wynagradzane.

Hero Zero

Hero Zero dobrze trzyma się nawet dzisiaj, co mnie bardzo mocno cieszy. Każdy z nas kiedyś chciał wcielić się w super-bohatera, który będzie zwalczał zło i właśnie tytuł autorstwa Playata GmbH to umożliwiał. Tworzyliśmy swoją postać, która z każdym kolejnym poziomem trudności potrafiła likwidować coraz to bardziej wykwalifikowanych zbirów, a także brać udział w starciach między drużynami walczącymi o miano najlepszej ekipy super-bohaterów na serwerze.

Wolni Farmerzy

Te kilkanaście lat temu, gdy gry zaczęły nabierać na sile, twórcy bardzo często sięgali po tzw. "pewniaczka", jakim była kolejna gra farmerska. Z wieloma miałem styczność (o czym świadczy wyżej wymienione Goodgame Farm), ale jedną z tych najbardziej urzekających byli bezapelacyjnie Wolni Farmerzy. Gra swoimi przemyślanymi mechanikami zachęcała do ciągłego przesiadywania na polu, a także świetnie podkreślała poczynany przez nas postęp. Do dzisiaj pamiętam, jak ważne było odświeżanie targu i wyczekiwanie na oferty rzadko spotykanych przedmiotów.

Rail Nation

Gdy Rail Nation debiutowało na rynku, było sporym powiewem świeżości. Tytuł pozwalał wcielić się odbiorcom w młodego menadżera przedsiębiorstwa kolejowego, co jest jednoznaczne z tym, że po zarejestrowaniu się nabywaliśmy pociągi oraz wagony, które potem wysyłaliśmy w podróż. Na papierze zabawa brzmiała banalnie, ale układanie harmonogramów w taki sposób, aby zarobić za jednym przewozem jak najwięcej, nie należało do najprostszych zadań. 

Soccer Star

Soccer Star pamiętam przede wszystkim za niepodrobiony styl. Gracz tworzył własnego piłkarza i stopniowo rozwijał jego umiejętności. Wszystko zostało utrzymane w komiksowej, wyróżniającej się grafice, która podkreślała wyżej wspomnianą już oryginalność. Niestety, ale jest to jedna z nielicznych gier, w które nie można już dzisiaj zagrać - wszystko przez wtyczkę Adobe Flash, która wraz z końcem 2020 roku została permanentnie wyłączona.

Grepolis

Jestem fanem tematyki skupiającej się na antycznej Grecji i myślę, że poniekąd mogę zawdzięczać to Grepolis. To właśnie ta przeglądarkowa strategia pozwoliła mi poznać jednych z najważniejszych bogów greckich, którzy przyczynili się do tego, iż moja wioska stała się w późniejszym czasie ogromnym imperium dużo znaczącym na mapie świata. Mimo tego, że Grepolis dobrze wspominam, to w przypadku czystych strategii przeglądarkowych lepiej bawiłem się w wspomnianym już wyżej Goodgame Empire.

Football Team

Football Team to jedna z najnowszych produkcji z tego zestawienia. Tak naprawdę zastąpiła mi ona Soccer Stara, który pod koniec swojego żywota cieszył się znikomą popularnością. Polscy twórcy postawili również na stworzenie swojego własnego piłkarza, przygotowali rozbudowany silnik meczowy, a także wiele mechanik, które zachęcały do zabawy. Szczególnie ważne było stworzenie potężnego klubu, bowiem znalezienie minimum 15 aktywnych, doświadczonych graczy nie było najłatwiejszym zadaniem.

Shakes & Fidget

W Shakes & Fidget do dzisiaj zdarza mi się zerknąć, ale o ciągłej rozgrywce nie ma mowy - nawał obowiązków skutecznie uniemożliwia mi wykonywanie misji i dbanie o swojego herosa. Jednakże tzw. "SF Game" nie bez powodu zostawiłem na sam koniec dzisiejszego zestawienia. Jest to produkcja, z którą spędziłem najwięcej czasu. To, czy dała mi ona najwięcej radości, to już temat na oddzielny wpis. Wiedzcie jednak, że Shakes & Fidget to istny pożeracz czasu, jeśli już wsiąkniesz w ten wirtualny, rozbudowany świat.

Źródło: własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper