The Batman przypadł Ci do gustu? Sprawdź także te produkcje o Gacku!
Kto dziś nie zna Batmana? Człowiek Nietoperz jest twarzą DC i można odnieść wrażenie, iż w wielu kręgach (głównie przez sporo kapitalnie zrealizowanych produkcji pełnometrażowych) zepchnął z tronu nawet samego Supermana. Cóż, to kwestia, którą warto poddać rozważaniom, ale na pewno na ten moment sam nie podejmę się rzucania takich tez. Tak czy inaczej - mówimy o herosie niezwykle popularnym.
W ostatnich tygodniach jego rozgłos ponownie rozszedł się wielkim echem, a to za sprawą kinowej premiery produkcji „The Batman” z Robertem Pattinsonem w roli głównej. Film spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem, a to sprawiło, że wiele osób zapragnęło jeszcze lepiej poznać kultowego Gacka. Tak się natomiast składa, że okazji ku temu jest naprawdę sporo - DC nie przebiera w środkach.
Z tego względu chciałbym Wam dziś przedstawić dziesięć najlepszych produkcji o Batmanie, które nie są komiksami. Skupimy się więc na innych formach przekazu oraz gałęziach popkultury, na których również mogliśmy znaleźć wspomnianego bohatera. Zdecydowanie jest w czym wybierać. Nie przedłużając - zapraszam do listy, a przy okazji jestem także ciekaw Waszego zdania… Jakie są najlepsze produkcje, gdzie pojawia się Bruce Wayne?
Batman - Trylogia Nolana
Zacznijmy od największej oczywistości - trylogia filmów o Batmanie od Christophera Nolana, gdzie w głównej roli mogliśmy oglądać Christiana Bale'a. Fenomenalne filmy, a dla wielu nawet najlepsze, co kiedykolwiek powstało poza komiksami o Człowieku Nietoperzu. Cóż, trudno w jakikolwiek sposób z tym walczyć, jeśli weźmiemy pod uwagę, jak przyjęte zostały wszystkie trzy części.
Batman: The Animated Series (1992-1995)
Klasyk, klasyk i jeszcze raz klasyk - serial animowany, który ma szczególne znaczenie w naszym kraju, albowiem już w 1993 roku był emitowany po raz pierwszy. Kilkadziesiąt wciągających odcinków, znakomity dubbing i cudowna kreska… Wszystko to złożyło się na niezwykle jakościową przygodę, do której bardzo chętnie bym wrócił. I mam nadzieję, że HBO Max mnie pod tym względem nie zawiedzie.
Batman - Seria Arkham
W zestawieniu nie może oczywiście zabraknąć gier wideo, a jeśli już o nich mowa, to trzeba wspomnieć o kapitalnej serii Arkham z Batmanem w roli głównej. Cykl ten okazał się na swój sposób przełomem wśród produkcji opartych na komiksach i zrewolucjonizował tę kategorię, stawiając podwaliny na przykład pod Marvel’s Spider-Man od Insomniac Games. Zdecydowanie czołówka, jeśli chodzi o przygodowe gry akcji.
Batman: Under the Red Hood (2010)
Nie wiem czemu, ale zawsze miałem słabość do starć Batmana i Red Hooda. Być może właśnie dlatego tak bardzo przypadła mi do gustu pełnometrażowa produkcja z 2010 roku. Kolejny etap w świecie pozycji kinowych DC i kolejna produkcja, przy której swój ogromny talent mógł zaprezentować Bruce Timm. Facet świetnie czuje się w tym klimacie i udowodnił to kolejny raz. Jeśli nie oglądaliście, nadrabiajcie!
The New Batman Adventures (1997-1999)
Kilka pozycji wyżej wspomniałem o serialu animowanym o Człowieku Nietoperzu z początku lat 90. Idąc dalej, nie można zapomnieć o jego kontynuacji, która ukazała się kilka lat później i trwała do 1999 roku. Dostaliśmy tu więcej miejsca na innych bohaterów poza samym Batmanem (w tym Batgirl) oraz - co może dość subiektywne - znacznie dojrzalszy i mroczniejszy klimat. Świetnie wspominam wieczory z tą kreskówką na ZigZapie!
LEGO Batman - Trylogia
Wspomniałem już o jednej serii gier, to warto tu napomknąć także o innej, która cieszy się niewiele mniejszym fenomenem i ogromną popularnością. Mowa oczywiście o trylogii przygód Człowieka Nietoperza w formule klocków LEGO. Kapitalna opcja dla młodszych i starszych, świetna implementacja możliwości gry w dwie osoby i znakomite pomysły na przygody fabularne, które tam zaserwowano.
Batman: The Brave and the Bold (2008-2011)
Trzecią kreskówką, którą chciałbym Wam polecić, jest „Batman: Odważni i bezwzględni” (pod takim tytułem funkcjonowała ona w naszym kraju). Tym razem mowa o czymś nieco świeżym i znacznie nowszym pod względem warstwy audiowizualnej, niż w przypadku dwóch wspomnianych wcześniej produkcji. Sam klimat również oferuje nieco inne doznania, ale nie znaczy to bynajmniej, iż są one gorsze. Sprawdźcie sami, nie będziecie zawiedzeni.
The LEGO Batman Movie
Wspomniałem o grach z serii LEGO, które traktowały o popularnym Gacku, więc warto podrzucić tu także pełnometrażową animację z 2017 roku. Ta okazała się znacznie lepsza, niż wielu początkowo mogło się spodziewać. Sam przyznam, iż byłem w grupie osób, które nie obiecywały sobie za wiele. A jednak! Okazało się, że udało się stworzyć coś bardzo wciągającego i niezwykle zabawnego. Jedna z tych produkcji, które trafiają absolutnie do każdego.
Batman (1989)
Panie i Panowie - Tim Burton! Kawał wyśmienitej roboty i film, który niejako wyprzedzał swoje czasy. Świetny Jack Nicholson w roli Jokera, bardzo dobry Michael Keaton i fenomenalnie zekranizowane starcie dwóch największych przeciwników w historii komiksów DC. Choć od premiery minęło już ponad trzydzieści lat, to ta produkcja dalej się broni i wciąż wypada kapitalnie. To chyba dla niej najlepsza laurka.
Batman: Mask of the Phantasm (1993)
Na sam koniec pozwolę sobie przypomnieć o świetnej animacji z 1993 roku! Klimat z kreskówki zachowany, głosy Kevina Conroy’a czy Marka Hamilla wciąż mogliśmy słyszeć, a przygody bohaterów zdecydowanie trzymały najwyższy poziom. Jeśli szukacie czegoś, co zabierze Wam niewiele ponad godzinę życia, a da coś cudownego w świecie Gotham, to sięgnijcie po „Batman: Maska Batmana”. Warto!
Przeczytaj również
Komentarze (27)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych