DL2 Wallpaper

TOP 10 gier z pierwszego kwartału 2022 roku - było w czym wybierać

Mateusz Wróbel | 26.03.2022, 15:00

Nie pamiętam, kiedy trzy, a dokładniej to dwa miesiące z hakiem dały mi tyle radości z grania. Tegoroczna końcówka stycznia, cały luty i marzec była bogata we wszelkiej maści hiciory i można śmiało powiedzieć, że każdy powinien znaleźć w tym okresie coś dla siebie.

Starałem się zapoznać z każdym wysokobudżetowym tytułem, ale z różnych względów nie było to możliwe - w moim osobistym TOP 10 gier z pierwszego kwartału 2022 roku zabrakło chociażby Elden Ring, dla którego miejsca w kalendarzu po prostu zabrakło. To samo mogę powiedzieć o Sifu czy Shadow Warrior 3, choć w tym przypadku nie jestem pewny, czy przypadłyby mi one do gustu tak mocno, jak niżej przedstawione produkcje.

Dalsza część tekstu pod wideo

10. Rainbow Six Extraction

Zestawienie zacznę od propozycji Ubisoftu, jaką jest Rainbow Six Extraction. Z grą spędziłem minimum kilkanaście godzin i nie uważam, aby był to czas stracony. Bardzo fajny projekt map, ciekawe założenia rozgrywki najlepiej smakujące w kooperacji. To naprawdę ciekawy tytuł, choć szybko przejadający się, jeśli nie mamy stałej ekipy. Branie udziału w meczach z randomami mija się z celem, bo nie każdemu zależy na sprawiedliwej zabawie. 

9. GRID Legends

GRID Legends pozytywnie mnie zaskoczyło i z uśmiechem na twarzy ukończyłem kampanię fabularną. Codemasters popracowało w końcu trochę nad modelem jazdy, nie zapominając przy tym o wysokiej jakości oprawie wizualnej - oczywiście jak na gatunek, który prezentuje najnowszy GRID. Porządna wyścigówka, która idealnie sprawdzi się dla osoby nieszukającej wielkich wyzwań, a jedynie chcącej się wyluzować po ciężkim dniu w pracy.

8. Expeditions Rome

Expeditions Viking mnie urzekło. Kolejna odsłona serii, zatytułowana Rome, przeniosła nas do Rzymu, gdzie wcieliliśmy się w młodego dowódcę próbującego odzyskać to, co mu zabrano. Świetny projekt lokacji, wciągającą i zmuszająca do myślenia walka na heksagonach i nie najgorsza fabuła pozwala mi umieścić tę grę w zestawieniu najlepszych gier pierwszego kwartału 2022 roku. Gry jeszcze nie ukończyłem, ale gdy definitywnie "uwolnię" się już od największych hitów, to w pierwszej kolejności wrócę właśnie do niej.

7. Elex 2

Elex, Elex... ogniem, mieczem i drewnem? Tak mógłby brzmieć slogan reklamowy najnowszej przygody Jaxa. Piranha Bytes nie zamierza się zmieniać i mimo tego, że dość negatywnie wypowiedziałem się o mechanikach gry w recenzji, tak podkreślę raz jeszcze, że Elex 2 ratuje się ciekawą, przepełnioną śmiesznymi wstawkami fabułą/zadaniami pobocznymi, a także duchem Gothica. Przemierzając Magalan czuć, jakbym właśnie spędzał czas w podrasowanym Gothicu. To w pewien sposób zachęca do dalszej rozgrywki.

6. Gran Turismo 7

Gran Turismo 7 byłoby mi bardzo trudno ocenić. Z jednej strony mamy tutaj do czynienia z dopracowanym systemem jazdy, który niesamowicie satysfakcjonuje fanów wyścigówek, a z drugiej strony od premiery zainteresowani musieli zmierzyć się z zepsutym systemem progresji. W sieciowych rozgrywkach zarabialiśmy za mało pieniędzy, aby móc kupić sobie wozy nawet średniej klasy. Sprawę miały załatwić mikrotransakcje, które zostały bardzo negatywnie przyjęte przez społeczność i koniec końców spowodowały, że deweloperzy zajmują się zmodernizowaniem systemu zarabiania. Zobaczymy, co z tego wyjdzie w niedalekiej przyszłości.

5. Assassin's Creed Valhalla: Dawn of Ragnarok

Piątkę najlepszych tytułów z pierwszego kwartału 2022 roku otwiera największe rozszerzenie fabularne do Assassin's Creed Valhalla. Tutaj nie ma co dużo się rozpisywać - do naszej dyspozycji oddano kolejne, piękne tereny, ciekawą historię, wiele smaczków dotyczących mitologii nordyckiej i wątku ISU, czyli wszystko, czego można było oczekiwać. Gdyby nie znane, dość przewidywalne zadania główne (bo te poboczne są w dalszym ciągu nietypowe i zarazem interesujące), to Świt Ragnaroku z pewnością znalazłby się wyżej w dzisiejszym rankingu.

4. Cyberpunk 2077 na PS5 i XSX|S

Zgodnie z obietnicami CD Projekt RED wydał w ostatnich miesiącach łatkę aktualizującą Cyberpunk 2077 w wersji na PS5 i XSX|S. Polacy odrobili zadanie domowe, ponieważ nowa wersja gry prezentuje się bardzo dobrze, a przede wszystkim stabilnie na nowych konsolach. Jeśli teraz ktoś nie miał okazji zapoznać się z przygodą najemnika o pseudonimie V, teraz powinien ją obowiązkowo nadrobić.

3. Ghostwire Tokyo

Podium otwiera największa niespodzianka tego kwartału, czyli Ghostwire Tokyo. Byłem zakochany, ba, wciąż jestem zakochany w The Evil Within, ale do nowej propozycji Tango Gameworks podchodziłem ze sporą dozą ostrożności. Niepotrzebnie, bo wyprawa do jednej z dzielnic stolicy Japonii jest pod wieloma względami wspaniała i niejednokrotnie zdążyła mnie już zaskoczyć. To jedna z tych produkcji, które będę przez dłuższy czas dobrze wspominał.

2. Dying Light 2

Starcie tytanów przegrało rodzime Dying Light 2, które w mojej opinii nie jest aż tak dobre, jak pozycja wymieniona na najwyższym stopniu podium. Pełnoprawna kontynuacja hitu z 2015 roku zaoferowała nowe, przemyślane rozwiązania pod względem walki, parkouru czy eksploracji i mogę śmiało powiedzieć, że świetnie one do mnie trafiły. Jednakże mimo tego, iż grę odstawiłem na półkę ponad miesiąc temu, do dzisiaj mam niesmak po głównym wątku. Jego potencjał nie został w pełni wykorzystany.

1. Horizon Forbidden West

Kiedy Horizon Zero Dawn kompletnie mi nie podeszło i grę kończyłem z dającym się we znaki przejedzeniem materiału, tak w Horizon Forbidden West zagrywałem się jak małe dziecko w kolejną odsłonę serii LEGO. W końcu poprawiono jakość zadań pobocznych i przygotowano więcej atrakcji zwiększających pozytywne doznania płynące z eksploracji rozmaitych terenów. Zakazany Zachód na każdym kroku lśnił i jestem pod ogromnym wrażeniem, jak wiele wycisnęło na tym etapie generacji Guerrilla Games z konsol PlayStation 5. Jestem ciekaw, czy pod względem oprawy wizualnej ktoś będzie w stanie rzucić im wyzwanie w najbliższych latach.

Źródło: własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper