Ile kosztuje bardzo dobry komputer do gier w 2022 roku?

Ceny kart graficznych wreszcie spadły do akceptowalnego poziomu. To sprawia, że warto rozważyć zakup dobrego komputera gamingowego. Sprawdziłem ceny w lokalnych sklepach i możliwości, jakie dzisiaj mamy. To pozwoliło mi oszacować, ile pieniędzy musimy wydać na poskładanie doprawdy dobrego i wydajnego sprzętu. Przekonajmy się. 

Ceny kart graficznych od blisko roku notowały kosmiczne wzrosty, które zupełnie zaburzyły ekonomię rynku podzespołów. NVIDIA początkowo rekomendowała niesamowicie atrakcyjne kwoty zakupu swoich GPU. Za referencyjny model RTX 3080 życzyła sobie 3279 zł, a za RTX 3070 musieliśmy zapłacić "tylko" 2379 zł. Oczywiście karty niereferencyjne wyceniano nieco drożej. Pamiętam, jak w sklepach dostępne były najbardziej rozbudowane i podkręcone modele RTX 3080 za ok. 3800 zł. Dzisiaj w ciemno bralibyśmy te grafikę za takie pieniądze. Poskładajmy zatem sprzęt, który spełni nawet najbardziej wygórowane oczekiwania. Sprawdźcie, jakie pieniądze musicie odłożyć, żeby kupić bardzo dobry komputer do gier.

Składamy komputer z procesorem Intel Core i5 12. generacji, 16GB RAM i kartą graficzną RTX 3070

Ostatnie procesory Intela z 12. generacji bardzo dobrze radzą sobie z najnowszymi grami, oferując niezwykle wysoką wydajność. Kupując model i5-12600K (lub KF, czyli bez zintegrowanej karty graficznej) możemy go bez problemu podkręcić do wartości w zakresie 5-5,3 GHz. Oczywiście w tym celu niezbędna jest płyta z chipsetem Z690 i socketem 1700. Dlaczego mówię o i5? Bo wersja przeznaczona do OC (czyli z literką K) wyposażona została w 10 rdzeni (6 szybkich i 4 energooszczędne) oraz 16 wątków, rozpędzając się w trybie turbo do 4,9 GHz. W niektórych grach potrafi wygenerować nawet 30 klatek więcej od poprzednika - i5-11600K (choćby w trzecim Hitmanie). Dla karty graficznej pokroju RTX 3070 będzie wystarczający. Intel Core i5-12600K dostaniecie za ok. 1350 zł. Wariant wyposażony w zintegrowaną kartę graficzną będzie droższy o 100 zł. 

Do tego dobra płyta główna to wydatek rzędu 1100-1300 zł, ale mowa tutaj o platformie, która wspiera "stary" rodzaj pamięci operacyjnej - DDR4. Modele wyposażone w sloty obsługujące DDR5 są droższe, ale i same kości też kosztują sporo więcej, a na ten moment wcale nie są szybsze, chociaż ich wydajność już na samym początku "drogi" potrafi zaimponować. Za 16GB pamięci DDR4 taktowanej z prędkością 3600 MHz przy opóźnieniach CL16 lub CL17 musicie zapłacić ok. 350 zł (lub ~450 zł z podświetlaniem RGB). Potrzebne będzie też chłodzenie na procesor. Dobry cooler dostaniecie za ok. 150 zł. Chyba, że chcecie zainwestować w tzw. AiO, czyli All in One składające się z chłodnicy, bloku wodnego i rurek przez które przepływa ciecz. To jednak dużo większy wydatek, bo wchodzimy już w kwoty rzędu 500 do 750 zł.

Potem trzeba wziąć pod uwagę zasilacz. Potrzebny będzie model o mocy 650 lub nawet 750W, najlepiej z certyfikatem gwarantującym efektywność na poziomie co najmniej 88% (czyli tzw. bronze). Modele ze stajni Corsair, BeQuiet lub SilentiumPC będą w pełni wystarczające, a ich ceny mieszczą się w przedziale 350-430 zł. Obudowa to już kwestia gustu, chociaż tutaj rekomendowałbym produkty polskiego SilentiumPC, bo są dobre jakościowo i atrakcyjnie wycenione, ale tak naprawdę pod tym względem mamy pełną dowolność. Ważne, żeby pamiętać o wyborze właściwej wielkości pod wybraną wcześniej płytę główną (np. w formacie ATX) oraz względem długości karty graficznej (która potrafi mieć nawet ponad 30 centymetrów). Załóżmy, że nie potrzeba tu więcej jak 400 zł. 

Do tego kupujemy co najmniej jeden dysk twardy NVMe na złączu M.2 o pojemności 1 TB. Możemy pokusić się o model na złączu PCI-E 4.0, którego prędkości dochodzą do 7 GB/s przy odczycie. Sprawdzone jednostki kosztują ok. 800 zł. Można w tym przypadku rozważyć zakup dysku na PCI-E 3.0, które są co prawda o połowę wolniejsze, ale ich ceny mieszczą się w przedziale 400-550 zł. Komplet dodatkowych wentylatorów zwykle nie jest potrzebny, bo co najmniej 3 "wiatraki" montowane są w obudowie od nowości. Pozostaje więc tylko jeden, ostatni element - karta graficzna. Koszt modeli z rodziny RTX 3070 zaczyna się dzisiaj od 3600 zł w sklepie, ale można je dostać nieco taniej na portalach aukcyjnych. Odpowiednik po stronie AMD, czyli RX 6700 XT, możecie kupić jeszcze taniej, bo już w okolicach 3000 zł, a też dobrze sobie radzi w grach bez wsparcia ray-tracingu. 

A gdybyście chcieli poskładać komputer na platformie AMD? Wtedy warto rozważyć procesor Ryzen 5 5600X i go obowiązkowo podkręcić. W niektórych grach jest sporo słabszy od i5-12600K (chociaż i tak wystarczająco wydajny), ale kosztuje poniżej 1000 zł. Do tego płyta główna w cenie zaczynającej się od 800 zł. Obawiam się jednak, że w tej konfiguracji RTX 3070 byłby nieco za mocny i moglibyśmy doświadczyć tzw. bottlenecku, czyli ograniczania wydajności GPU przez procesor. Do tego modelu lepiej nada się Ryzen 7 5800X, ale jego ceny zaczynają się od 1500 zł, a dalej Intel Core i5-12600K będzie sporo szybszy w najnowszych grach. Musimy poczekać na kolejną generację procesorów desktopowych od AMD. 

Podsumowanie - o jakich kwotach dokładnie mowa?

Bardzo dobry komputer do gier, zdolny do grania na najwyższych detalach w 100-120 klatkach i rozdzielczości 1440p to wydatek rzędu 7500 do 8000 zł (z dyskiem na PCI-E 3.0 i chłodzonym powietrzem CPU). Gdybyśmy chcieli wymienić procesor na Intel Core i7-12700K lub nawet Intel Core i9-12900K, to musimy dołożyć odpowiednio 700 lub 1500 zł. Karta graficzna NVIDIA RTX 3080 kosztuje dziś ok. 5200 zł, czyli więcej o 1600 zł. Można jeszcze wymienić dysk twardy na topowy model na złączu PCI-E 4.0, płytę główną na coś lepszego i dołożyć do 32GB pamięci RAM. Wtedy wydatki rosną do kwoty ~12500 zł.

Właśnie tyle potrzebujecie, żeby poskładać topową jednostkę złożoną z części przeznaczonych na rynek konsumencki. Bez monitora i peryferiów w postaci klawiatury, myszki i głośników. Dobry wyświetlacz 1440p o przekątnej 27" to jakieś 1500 zł. Za 2000 zł kupicie 34" w formacie 21:9. Resztę gadżetów dostaniecie za 800 do 1000 zł (mowa o gamingowych, sprawdzonych producentach), co daje w rezultacie ok. 15000 zł za kompletny, topowy zestaw. Pozwoli na granie w jakości nawet 4K na max detalach w zdecydowaną większość gier (ze wsparciem FSR lub DLSS) w przedziale 60-120 klatek i więcej. Ale czy warto teraz inwestować? Dajcie znać w komentarzach!